Może doradzicie mi w wyborze pióra. Mam dopiero 3 i czas na powiększenie kolekcji.
Moim podstawowym jest obecnie Aurora Talentum. Jego waga, wielkość, wyważenie bardzo mi odpowiada. Ze względów estetycznych zmieniłbym jedynie nazbyt dla mnie wzorzystą stalówę. Co do stalówki powinna być bardziej miękka i bardziej fleksująca. Zastanawiam się nad wyborem wersji Italic – jeśli oczywiście będzie dostępna. Cechy te powinny być przy grubości F, ew. cienkiego M.
Stalówka w moim Carandache Leman jest stosunkowo miękka, ale M jest gruba i nieco za mokra.
Porównując do bardziej popularnego pióra jakim jest moje klubowe Lamy chciałbym coś zdecydowanie bardziej miękkiego i fleksującego.
Wiele razy miałem przyjemność a raczej nie przyjemność pisania biało czerwonym Viscontim. Nie wiem czy tak trafiłem ale to straszny gwódź który bardziej drapał niż pisał. Jest dokładnie tym czego bym nie chciał J
Co do wyglądu to lubie takie pióra jak Omas Arte Italiana, zwłaszcza model Ogiva (!), Nakaya Equilibrium (dwa ostatnie trochę za drogie), miejsce trzymania nie może być metalowe.
Zależałoby mi także aby było napełnianie tłokowe i to możliwie z jak największą pojemnością.