Kartki pochodzą z kalendarzy/notatników: 1.Leuchtturm 1917 - notatnik 2012 2.Moleskine - kalendarz 2013 3.filoFAX - kaoendarz 2012 4.Pukka Pad Jotta - zeszyt Pióra to: 1.Carandache Leman Medium + Carandache Grand Canyon 2.Aurora Talentum Fine + Aurora Blue 3.Lamy Safari forumowe + J.Herbin Eclat de Saphir LEUCHTTURM 1917 przyznam, że w tym zestawieniu wypadł najsłabiej. Bardzo chłonie atrament, przez co widać przebicia na drugiej stronie oraz strzępienie (zwłaszcza Carandache Leman). Aurora F zrobiła się M, ale przynajmniej brak przebić i strzępienia. Atramenty schną całkiem szybko. MOLESKINE Atrament wysycha nieco dłużej, ale brak strzępienia i przebijania na drugą stronę - tz. widać co jest napisane ale brak przebicia co niestety jest w przypadku L1917. Pisze sie bardzo przyjemnie. Jedyna wada, która mi troche przeszkadza to widoczność tekstu po drugiej stronie. filoFAX zbliżony do MOLESKINE, ale bardziej chłonie, przez co delikatnie strzępi (po pochyleniu sie dopiero widac) i kreska jest grubsza. PUKKA PAD bardzo lubię te notatniki, moje pióra piszą na nim po prostu idealnie, poza delikatnym przebijaniem. W przeciwieństwie do MOLE nie widać co jest napisane ale co jakiś czas delikatnie przebija. Wszystkie papiery są podobnie śliskie, mniej niż rhodia.
1. Razem: gora od lewej filoFAX i Leuchtturm, dół od lewej Molskine i Pukka Pad
2. filoFAX
3. L1917
4. PukkaPad
5. Moleskine