wiesz co, mogłam przesadzić z tymi kamieniami, ale tak zawsze uczulałam moją mamę, żeby dawała mi tylko pełne wyroby (i żadnych z pustymi w środku oczkami), żeby nie wybić kamieni z koszyczka, w którym są osadzone, natomiast znalazłam taką uwagę
"Nie należy czyścić w myjce ultradźwiękowej biżuterii zawierającej perły i korale - szczególnie niewielkie perły mogą być uszkodzone przez ultradźwięki. Należy również unikać czyszczenia elementów posrebrzanych i pozłacanych."
i kolejną
"Choć myjka ultradźwiękowa doskonale poradzi sobie z większością zabrudzeń, należy pamiętać, że nie jest wskazane mycie w niej biżuterii połączonej z bursztynem, koralem, perłami, opalem, tanzanitem czy topazem. Ultradźwięki potrafią taką biżuterię zniszczyć i nie zawsze pomoże tutaj ponowne przepolerowanie kamienia."