Gość lubie_piora Napisano Listopad 22, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2017 (edytowany) Zenith 60 Elegance Po zakupie pióra wiecznego Waterman Hemisphere i notatnika Clairefontaine, postanowiłem poszukać w internecie nowego artykułu piśmienniczego. Zaciekawiło mnie podobne wzornictwo Zenith 60 Elegance i Waterman Hemisphere. Zdecydowałem przyjrzeć się temu produktowi nieco bliżej. Zapraszam do lektury. 1. Opakowanie Prostokątne opakowanie o niewielkich wymiarach w kolorze białym, ozdobione złotymi napisami, co niewątpliwie podnosi estetykę pudełka. Z przodu wycięte zostały trzy fragmenty w kształcie trójkątów, przez które częściowo widać pióro. Dołączony nabój w kolorze niebieskim nie jest jakimś rarytasem, to po prostu jeden z podstawowych elementów, który musi się znaleźć w zestawie. 2. Stalówka Stalówka prawdopodobnie o grubości „F” (nie ma informacji na pudełku ani na stronie producenta) o długości 1,8 cm zakończona irydową kulką. Na stalówce znajdziemy znak firmowy i kilka drobnych wzorków. Na początku wymagała ona dłuższego rozpisania. Stalówka nie wymaga dużego nacisku, pisze się nią szybko i sprawnie. Nic dodać nic ująć. 3. Spływak Zaciekawiła mnie cyfra „2” umieszczona w górnej części. Nie mam pojęcia co ona oznacza. Może to numer jakiejś wersji, partii? Co do pracy spływaka nie zauważyłem żadnych niepokojących rzeczy. 4. Sekcja Pióro w miarę pewnie trzyma się w dłoni, aczkolwiek mile widziana byłaby sekcja taka jak w niemieckim piórze Faber Castell Basic. Długość sekcji wynosi około 2,5 cm. 5. Korpus Odkręcając korpus i zakręcając, słychać piszczenie. Na szczęście codziennie nie wykonujemy tej czynności, więc myślę, że można przymknąć na to oko. Korpus wykonany został z metalu. 6. Skuwka Jej ścięta góra przypomina tą z Waterman Hemisphere. Nie zabrakło też klipsu z logiem producenta i napisu Zenith® tuż pod nim. Wnętrze skuwki nie zawiera zarysowań i dziwnych śladów jak w niektórych droższych piórach np. Waterman Graduate. Zenith 60 Elegance sprawił mi ogromną przyjemność podczas pisania. Nie ukrywam, że w przyszłości pokuszę się o jeszcze jeden egzemplarz tej marki. Nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze. Jeśli ktoś z was szuka fajnego pióra wiecznego w przystępnej cenie to spokojnie mogę polecić ten model. Korzystacie już z niego? Jakie są wasze wrażenia? Zapraszam do komentarzy. Autor: Zibski Edytowano Listopad 22, 2017 przez lubie_piora Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Topaz Napisano Listopad 22, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2017 Dziękuję za recenzję, ciekawe zdjęcia, oddają dobrze metalowy charakter pióra. Ciekawa jest ta stalówka, ma logotyp, więc jest prawdopodobne, że zadbali też o jej jakość (nawet jeżeli zamawiali w Chinach). Ciekawe jak zachowa się napis na skuwce, czy to nadruk, czy oksydacja? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolektor Napisano Listopad 22, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 22, 2017 (edytowany) Ta dwójka to chyba grubość stalówki. Bo mam 2 na takim i pisze grubiej niż ta ze zwykłego Zenitha z oznaczeniem 0. Oczywiście to tylko moje przypuszczenie, bo 2 pióra nie są reprezentatywne. Edytowano Listopad 22, 2017 przez Kolektor Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vermis Napisano Listopad 23, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 23, 2017 Sekcja, spływak i stalówka bardzo przypominają mi Baoera 051 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jwrzask Napisano Listopad 24, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 24, 2017 (edytowany) Dziękuję za recenzję @Zibski. Lubię taki styl i prosze o więcej. Edytowano Listopad 24, 2017 przez jwrzask Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość lubie_piora Napisano Listopad 25, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 25, 2017 (edytowany) Dodam jeszcze, że Waterman Hemisphere wymaga większego nacisku niż Zenith 60 Elegance, co w tej klasie jest rzeczą niebywałą. Edytowano Listopad 25, 2017 przez lubie_piora Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orka Napisano Czerwiec 12, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 12, 2018 Witam. Piszesz, że stalówka na nr. 2 U mnie jest 16 Cholera wie jak czytać te numery. Wydaje mi się ze pióro pisze M Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Czerwiec 12, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 12, 2018 Numer nie ma nic wspólnego z grubością pisania, też nie napiszę dokładnie czy to po prostu numer seryjny, partii etc. Ale numer na spływaku nie ma nic wspólnego z grubością pisania, akurat w tym przypadku musimy sami ocenić jak piszę pióro, jak grubo to M Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wielebny Napisano Czerwiec 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 18, 2018 Co to za atrament? Dość nasycony ładny niebieski (a przynajmniej na zdjęciach). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Czerwiec 18, 2018 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 18, 2018 O ile się nie mylę to może to być atrament z naboju dołączanego do pióra, a przynajmniej u mnie nabój wyglądał jak próbka ze zdjęcia Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawid.w Napisano Wrzesień 2, 2018 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 2, 2018 Skoro na spływaku potrafią się pojawić numery 2 lub 16, to znaczy że w ten sposób oznaczone są gniazda formy wtryskowej. Taki sposób na kontrolę zużycia narzędzia jakim jest forma. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taitikas Napisano Grudzień 29, 2019 Zgłoś Share Napisano Grudzień 29, 2019 Mam to pióro i niestety musiałem trafić na gorszy model. Stalówka wymaga wyraźnego nacisku, żeby atrament w ogóle pojawił się na kartce, a i wtedy potrafiło przerywać. Poza tym zatrzask skuwki jest zerowy, zdążyło mi się niekontrolowanie kilka razy otworzyć w torbie. Ogólnie nie jestem raczej z tej produkcji zadowolony i raczej bym ją odradzał, może zrazić. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KasiaKasia Napisano Styczeń 7, 2020 Zgłoś Share Napisano Styczeń 7, 2020 Dnia 29.12.2019 o 21:34, taitikas napisał: Mam to pióro i niestety musiałem trafić na gorszy model. Stalówka wymaga wyraźnego nacisku, żeby atrament w ogóle pojawił się na kartce, a i wtedy potrafiło przerywać. Poza tym zatrzask skuwki jest zerowy, zdążyło mi się niekontrolowanie kilka razy otworzyć w torbie. Ogólnie nie jestem raczej z tej produkcji zadowolony i raczej bym ją odradzał, może zrazić. Ja chyba też trafiłam na wadliwą partię,bo pióro absolutnie nie chce się rozpisać. Musze mocno naciskać,by pojawił się atrament, co i tak daje często efekt przerywania.Czasami w ogóle nie leci atrament i wygląda jakbym pisała wypisanym długopisem. Jak już raczy mnie atramentem,to strasznie drapie papier i niestety mogę zapomnieć o szybkim pisaniu, bo prostu nie wyłapuje niektórych ruchów i część liter jest niedopisana.Skusil mnie ładny wygląd i żałuję,że trafiłam na dziwny egzemplarz. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinky Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 (edytowany) W pudełku pod nazwą Omega był właśnie ten model Zenitha i długopis, były w czarnym lub srebrnym kolorze, sprzedawane w hipermarkecie. Jak była obniżka to kupiłem od razu dwa pudełka dorzucając do zakupów. W pudełku był tłoczek firmowy i nabój, w drugim dwa tłoczki i nabój. Jedyny problem jaki wystąpił w tym piórze to z tłoczkiem w którym nagle element tłoka wypadł z mocowania, więc przydał się ten dodatkowy w drugim pudełku. Pióro pisze dosyć sucho, ale akceptowalnie dla mnie pomimo tego że lubię mokre pióra które solidnie dają na papier. Przyjemne w dotyku, dobrze się pisze pomimo że wolę grube sekcje. Średnio ciężkie, zapisałem nim z 40 stron zeszytowych drobnym oszczędnym maczkiem. Siostrzeniec pożyczył na dwa miesiące do szkoły to pióro i wytrzymało tą próbę bez szwanku w plecaku w plastikowym piórniku (Pelikan Jazz nie wytrzymał takich prób, tak samo jak Parker Jotter). Generalnie jak na pióro wieczne nie w moim typie, jest akceptowalne, nic nie mogłem zarzucić stalówce i pisaniu nią, przyjemności wielkiej nie dało ale też nie było jakichś zgrzytów oprócz feralnego tłoczka. Atrament ubywa w tłoczku powoli nawet jak nim nie piszemy. Pisanie nim na kiepskim papierze mija sie z celem, pomimo że tym samym atramentem (Pelikan 4001) pisałem stalówką M z ulubionego Sheaffera i wyglądało to o wiele lepiej na nim. Drugim piórem nie pisałem jeszcze, leży w szufladzie. W tej cenie jakościowo może zaskoczyć, identyczne ździwienie co do ceny i jakości miałem tylko z Faber Castell Fresh, ale przebija go pod względem eleganckiego wyglądu i chyba ciut przyjemniej się nim pisze. Szału nie ma, ale... jest sympatycznie. Ps. Długopis w zestawie Omega klekocze jak ruski karabin. Edytowano Marzec 13, 2021 przez Pinky Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.