Antał Posted March 7, 2016 Report Share Posted March 7, 2016 Epoka, która minęła. W pierwszej klasie jeszcze kałamarz i pióro maczane - teraz jestem wdzięczny naszej nauczycielce. Kto rozlewał atrament do kałamarzy jakoś nie pamiętam, chyba ktoś ze starszej klasy. Ale po pół roku przeprowadziliśmy się do innej miejscowości, i już nie było piór, tylko długopisy, nie było tarcz przyszywanych do mundurków, kapci, nawet mundurków obowiązkowych nie było. Potem wszyscy w liceum przesiedliśmy się na pióra Hero czy Rainbow, już nie pamiętam, i na atrament Hero oczywiście. Chińskie pióra z super cienką stalówką zużywały tak mało atramentu, że nieraz przekazywaliśmy sobie krople z pióra do pióra jak ptaszki z dzióbków, i wystarczało na całą lekcję. Potem wróciłem na krótko do piór wiecznych, bo zdarzało mi się dostawać je w prezencie, ale bez zachwytu. Jakieś trafiały mi się zbyt szerokie stalówki i byłem zdegustowany. Jeżeli tak piszą Parkery, o których mówią, że to dobre pióra, to nie chcę pióra w ogóle - tak myślałem. Nie było internetu, nie było z kim wymienić uwag, jakoś tak. I ostatnio dopłynąłem do wyspy Kirke i usłyszałem syreni śpiew. Głównie przez Was, drodzy forumowicze, czytam forum od paru miesięcy. Także Fountainpennetwork. Wcześniej się nie ujawniałem, bo ja w ogóle nigdy się nie spieszę. Wyzbierałem wszystkie pióra i części piór wiecznych, jakie były w domu, poskładałem co się dało, dzieci piszą, ja piszę. Na razie to nie są jakieś super markowe modele, ale stalówka cienka, jaką lubię, suną gładko po papierze. Mam świadomość, że poważniejsze zakupy przede mną, i to mnie bardziej cieszy, niż sam fakt posiadania. A dzisiaj kupiłem pierwszy atrament u Konrada, też po dłuższych zastanowieniach i wymianie kilku maili.Chciałem zrozumieć sam siebie: co mnie tak wciągnęło? I czy da się słowami ująć takie niepojęte zjawisko. Pisanie piórem to oznaka szacunku, dla siebie i dla innych, do których / dla których coś piszemy. Chyba mam większą cierpliwość do rzeczy, które kiedyś mnie irytowały. Nie chcę fetyszyzować , ale coś jest w napełnianiu pióra atramentem, w kładzeniu liter, w całym tym rytuale, który poprzednie pokolenia przekazały w genach chyba. I nawet styl wypowiedzi piórem na papierze jest inny. Jak w Konopielce powiedział Kaziuk do syna: "Byle czego się nie pisze". Na tym zakończę i dziękuję za uwagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mery Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Ależ ładnie się przedstawiłeś! Witaj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
VojtasK Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Pięknie powiedziane! Witaj! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Powiedziane z nutką sentymentu, świetnie Cię rozumiem. Witaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzozowisko Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Hej! Podpisuję się pod tym, co napisali moi przedmówcy. Piękna historia, piękne myśli i piękna dusza rysuje (pisze) się spośród słów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kerad Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Ahoj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Amigo31 Posted March 8, 2016 Report Share Posted March 8, 2016 Cześć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wąsaty Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 Witaj Napisałeś to, co większości z nas gra w duszy Zwłaszcza słowa Kaziuka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zara99 Posted March 9, 2016 Report Share Posted March 9, 2016 piękne otwarcie witaj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fasolus Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 Piękne przywitanie. Aż miło Cię przywitać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
empi Posted March 13, 2016 Report Share Posted March 13, 2016 Witam i pozdrawiam Coś mi się wydaje że w najbliższym czasie spróbujesz swoich sił w kaligrafii. Jezeli dasz radę (postaraj się) to odwiedź w kwietniu kino Kosmos w Katowicach (Pen Show) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Antał Posted March 15, 2016 Author Report Share Posted March 15, 2016 Dziękuję wszystkim za życzliwe przyjęcie. Kaligrafia - oczywiście, oczywiście. Na razie teoria, sam doszedłem do tego, że jak jedziemy stalówką w dół, to kreska grubsza, a jak w górę, to cieńsza. Uzbrojony w taką wiedzę poczytam o Waszych radach dotyczących pór, stalówek, atramentu, papieru i - avanti . Do prawdziwego kosmosu mam bliżej niż do Kosmosu w Katowicach. Chętnie przyjechałbym na Pen Show, ale największy problem, jaki przewiduję, to byłby całkowity brak zrozumienia u mojej żony. Piórosis rozwija się prawidłowo, ale nie chcę szokować jej aż tak galopującymi symptomami. Witam i pozdrawiam Coś mi się wydaje że w najbliższym czasie spróbujesz swoich sił w kaligrafii.Jezeli dasz radę (postaraj się) to odwiedź w kwietniu kino Kosmos w Katowicach (Pen Show) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moogoom Posted March 21, 2016 Report Share Posted March 21, 2016 Niesamowite powitanie ! Aż oczy cieszy taki wpis. :-) Witaj na forum, jestem przekonany, że to miejsce jest dla Ciebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barbara Posted March 30, 2016 Report Share Posted March 30, 2016 Witaj A ja życzę cierpliwości w drążeniu sztuki kaligraficznej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.