Skocz do zawartości

Jakie Pióro na wybory?


Lukasmaster

Polecane posty

Krzyżyk owszem, ale nie trzeba było podpisywać kart wyborczych, to nie klasówka Piotrze :P

 

Padłam :D Wyobraziłam sobie rbita na głosowaniu...

 

Drzwi otwierają się z hukiem, wszyscy w lokalu wyborczym zamierają w bezruchu patrząc, jak Sir rbit wchodzi dostojnym krokiem do środka. Przetacza po zebranych władczym spojrzeniem, bez słowa pstryka palcami i już-już natychmiast pod pióro podstawiają mu kartę, i, gnąc się ukłonach, wycofują się, coby nie zakłócać chwili skupienia. Dopiero gdy odsuwają się na bezpieczną odległość, Sir rbit ma chwilkę prywatności. Dostojnie a majestatycznie pociera w zamyśleniu swą brodę, niby to zastanawiając się nad dawno już podjętą decyzją. Tłum drży w oczekiwaniu, co wrażliwsze panie już pomdlały, już wynoszą je, cucąc, ich panowie. I wtedy rbit stawia te dwa znamienne krzyżyki po czym zamaszyście, na całą stronę, podpisuje kartę do głosowania...

 

:roflmho:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Padłam :D Wyobraziłam sobie rbita na głosowaniu...

 

Drzwi otwierają się z hukiem, wszyscy w lokalu wyborczym zamierają w bezruchu patrząc, jak Sir rbit wchodzi dostojnym krokiem do środka. Przetacza po zebranych władczym spojrzeniem, bez słowa pstryka palcami i już-już natychmiast pod pióro podstawiają mu kartę, i, gnąc się ukłonach, wycofują się, coby nie zakłócać chwili skupienia. Dopiero gdy odsuwają się na bezpieczną odległość, Sir rbit ma chwilkę prywatności. Dostojnie a majestatycznie pociera w zamyśleniu swą brodę, niby to zastanawiając się nad dawno już podjętą decyzją. Tłum drży w oczekiwaniu, co wrażliwsze panie już pomdlały, już wynoszą je, cucąc, ich panowie. I wtedy rbit stawia te dwa znamienne krzyżyki po czym zamaszyście, na całą stronę, podpisuje kartę do głosowania...

 

:roflmho:

 

tak było!

 

tempelton_zpsymgsismk.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padłam :D Wyobraziłam sobie rbita na głosowaniu...

 

Drzwi otwierają się z hukiem, wszyscy w lokalu wyborczym zamierają w bezruchu patrząc, jak Sir rbit wchodzi dostojnym krokiem do środka. Przetacza po zebranych władczym spojrzeniem, bez słowa pstryka palcami i już-już natychmiast pod pióro podstawiają mu kartę, i, gnąc się ukłonach, wycofują się, coby nie zakłócać chwili skupienia. Dopiero gdy odsuwają się na bezpieczną odległość, Sir rbit ma chwilkę prywatności. Dostojnie a majestatycznie pociera w zamyśleniu swą brodę, niby to zastanawiając się nad dawno już podjętą decyzją. Tłum drży w oczekiwaniu, co wrażliwsze panie już pomdlały, już wynoszą je, cucąc, ich panowie. I wtedy rbit stawia te dwa znamienne krzyżyki po czym zamaszyście, na całą stronę, podpisuje kartę do głosowania...

 

:roflmho:

 

:rechot:  :rechot:  :rechot:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padłam :D Wyobraziłam sobie rbita na głosowaniu...

 

... I wtedy rbit stawia te dwa znamienne krzyżyki po czym zamaszyście, na całą stronę, podpisuje kartę do głosowania...

 

:roflmho:

 

Podpisał zapewne, i to na początku, nie kartę do głosowania tylko listę...

 

tak mi się coś wydaje...

 

a czytając wątek tuż przed udaniem się na głosowanie postanowiłem zabrać maczankę z kałamarzem...

 

miny członkiń i członków komisji - bezcenne...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym to zobaczyć :D Ich mina musiała być faktycznie warta uwiecznienia na forografii :D

Chyba miało być na fotografii, ale mniejsza z tym czym się głosuje. Ważne na kogo. O ile z kartą do Senatu nie było problemu (cztery nazwiska na liście, szast, prast i po krzy(ży)ku), o tyle z kartą do Sejmu miałem problem. Jakaś broszura wielostronicowa, z 10 partii, same nieznane nazwiska i weź tu kogoś skreśl, żeby było mądrze. Na szczęście w liście PSL-u na pierwszy miejscu znalazł się polityk Andrzej Pilot, którego nazwisko kojarzyło mi się z japońskim producentem art. piśmienniczych i atramentów i na niego oddałem głos.     

Edytowano przez WaterMAN
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisał zapewne, i to na początku, nie kartę do głosowania tylko listę...

tak mi się coś wydaje...

a czytając wątek tuż przed udaniem się na głosowanie postanowiłem zabrać maczankę z kałamarzem...

miny członkiń i członków komisji - bezcenne...

Wygrałeś wszystko :D Genialne!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pióro gęsie, naciąć rękę i podpisać się własną krwią, w ten sam sposób postawić krzyżyk na karcie do głosowania.

 

To, to następnym razem...

 

jak dożyję...

 

 

Chciałbym to zobaczyć  :D Ich mina musiała być faktycznie warta uwiecznienia na forografii  :D

 

 

przez pewien moment miałem wrażenie,

 

że mnie za terrorystę wezmą...

 

wszak kałamarz - broń chemiczna conajmniej, z maczanką, którą przecież jak nic można jak broni kłującej użyć jako pierwsze do podpisu listy wyjąłem...

 

ale, że poszło dość szybko to zanim się z pierwszego stuporu otrząsnęli to już oddawałem urnie swe głosy...

Edytowano przez Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...