ArielN Posted February 18, 2012 Report Share Posted February 18, 2012 Pelikan Edelstein Sapphire to nie jest atrament. To tak naprawdę butelka i to nie najtańsza. Pelikan Edelstein Sapphire – Wielki test atramentów – 23 kolory w 21 dni Pelikan Edelstein Sapphire – Wielki test atramentów – 23 kolory w 21 dni Wiadomość o tym, że Pelikan przygotowuje nową serię atramentów sparaliżowała ruch na anglojęzycznych forach. Gdy gruchnęła wieść o kolorach wszyscy wstrzymywali oddech i czekali na intensywne zamienniki dla spowszedniałej linii podstawowej. W momencie publikacji pierwszych zdjęć wszyscy zrozumieli, że: 1. będzie drogo, 2. będą gówniane kolory. Kolor Pelikana Edelstein Sapphire to czysty… fiolet. W dużym błędzie są ci, którym szafir kojarzy się z niebieskim. Przynajmniej według producenta z Hamburga. Jak intensywna jest barwa? Sęk w tym, że ona w ogóle nie jest intensywna. Pelikan Edelstein Sapphire to atrament, który właściwościami nie różni się od Pelikana Royal Blue. Przepływ jest na wystarczającym poziomie do stosowania z powodzeniem w większości piór. Podobnie z czasem wysychania – ani krótki, ani długi. Taki byle jaki jak cały atrament. To co wyróżnia linię Edelstein to butelka. Fantastycznie wykonana pod względem estetycznym, choć mogłaby być nieco głębsza. Z napełnianiem nie ma jednak takich problemów jak np. przy Caran d’Ache Caribbean Sea. Zady i walety - przeciętny przepływ - umiarkowany czas wysychania - zwodnicza nazwa (w stosunku do barwy) Cena? 1 ml atramentu kosztuje 0,9 PLN (ok. 45 PLN za 50 ml butelkę). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kerad Posted February 18, 2012 Report Share Posted February 18, 2012 (edited) Kurcze, no postawili na flaszke a nie na to co w niej. Odwrotnie jak Visconti. Edited February 18, 2012 by kerad Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Ariel, dzięki za kolejna ciekawą recenzję no to nie zabardzo zachęciłes mnie do kupna chociaż buteleczka fajna. Kerad, u Viscontiego też znajdziesz fajne buteleczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ocerraveth Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Ja tam mam ochotę na pomarańcz Edelsteina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Cóż, opakowanie to podstawa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Cóż, opakowanie to podstawa... Jak nie, jak tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Ta recenzja mówi jedno - następny prezent za 2 złote Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wodnik Olszynek Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 Ależ Pelikan otrzymał siarczyście w dziób! Aż pióra poleciały. a korciło mnie, korciło... Jednak dla flaszki kupię Visconti Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted February 19, 2012 Report Share Posted February 19, 2012 ... Jednak dla flaszki kupię Visconti Kupuj śmiało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted February 29, 2012 Report Share Posted February 29, 2012 Takie miałem przeczucie, że to głównie opakowanie ma się sprzedawać...:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted March 1, 2012 Report Share Posted March 1, 2012 podzielam janykielski pogląd nie kupiłem choć flaszeczka kusiła Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mac.kozinsky Posted April 14, 2012 Report Share Posted April 14, 2012 Dzięki za recenzję. Czy wszystkie Edelsteiny po wystawieniu na światło słoneczne po jakimś czasie w butelce wyglądają jak... hmm... czarne? Widziałem ten efekt w sklepie i na żywo i wydaje mi się, że na zdjęciu wyżej też go widać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted April 14, 2012 Report Share Posted April 14, 2012 One chyba po prostu tak wyglądają (z wyjątkiem pomarańczowego). Kolorowe butelki w materiałach promocyjnych to raczej Photoshop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mac.kozinsky Posted April 14, 2012 Report Share Posted April 14, 2012 No właśnie nie. Widziałem i używałem Topaz i Sapphire - miały swoją barwę "z reklam" w butelce. A jednocześnie, np. na wystawie sklepowej, gdzie atrament stał bez opakowania w oknie - bardzo ciemna barwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eileen Posted July 6, 2016 Report Share Posted July 6, 2016 (edited) Oryginalny kałamarz, ale chyba przerost formy nad treścią. Edited July 6, 2016 by eileen1x Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.