visvamitra Posted June 6, 2015 Report Share Posted June 6, 2015 (edited) Spółka Kaweco została założona w 1883 r w Heidelbergu jako Heidelberger Federhalterfabrik. Początkowo oferta była skromna i obejmowała drewniane maczanki. Nazwa KaWeCo była początkowo wyłącznie nazwą jednego z ich produktów, powstała z połączenia pierwszych liter nazwisk właścicieli spółki Koch, Weber & Company. Dopiero w 1900 r stała się nazwą spółki. W latach trzydziestych XX wieku Kaweco zatrudniało ponad sześciuset pracowników i miała w ofercie szeroką gamę piór wiecznych i ołówków. Po wojnie i wielu nietrafnych decyzjach biznesowych sytuacja firmy zaczęła się pogarszać. W 1980 r. spółka zakończyła działalność. Skąd więc biorą się nasze ulubione Sporty? Sprawcą zamiessszania jest Horst Gutberlet - piórowy nekromeanta. Właściciel firmy H&M Gutberlet GmbH jest od wielu lat związany z branżą artykułów piśmienniczych. Prywatnie jest entuzjastą piór wiecznych. Kiedy w 1994 r. pojkawiła się możliwość kupna marki KaWeCo Horst wraz z synem podjęli rękawicę. Zaczęli pracować nad ożywieniem popularnej niegdyś marki. Pozostaje nam jedynie snuć domysły, ile pracy musieli w to włożyć, zwłaszcza, że Kaweco rozwijali po godzinach pracy w H&M Gutberlet. Początkowo produkty firmy były dystrybuowane przez spółkę Diplomat, ale z czasem, wraz z poszerzaniem asortymentu, Kawerco zbudowało międzynarodową sieć dystrybutorów. Obecnie Kaweco oferuje szeroki asortyment artykułów pismienniczych i akcesoriów. W ofercie mają również atramenty. Inkausty te trafiają do konsumentów w generycznych szklanych butelkach. O ile się orientuję tworzsy je Dr Pflug ze spółki Aratrum (twórca atramentów Caran d'Ache). Atramenty te są pozycjonowane jako produkt premium, w przeliczeniu na 1 ml cena Kaweco (1,46 PLN / mililitr) jest wyższa niż atramentów z serii Edelstein (1,08 PLN / mililitr) czy Graf von Faber-Castell (1,07 PLN / mililitr), co uważam za niesmaczny żart. Nie zrozumcie mnie źle - to są niezłe atramenty, ale inni producenci starają się, żeby produkt premium był premium pod każdym względem. Dotyczy to również opakowania. Opakowanie stanowi sporą część ceny, ale przynajmniej wiemy, za co płacimy. Kaweco uznało, że woli dużą marżę (logiczne) a sam płyn wystarczy, zeby usprawiedliwić cenę. Nie wystarczy. Atramenty Kaweco są dobre, ale ich cena to pomyłka. Obecnie dostępnych jest osiem kolorów: Karamel Braun (Caramel Brown) Konigsblau (Royal Blue) Mittertnachtsblau (Midnight Blue) Palmen Grun (Palm Green) Paradies Blau (Paradise Blue) Perlen Schwarz (Pearl Black) Rubinrot (Ruby Red) Sommer Lila (Summer Purple) Konigsblau - czyli Royal Blue - to wybitnie nudny atrament. Poprawny pod każdym względem, niczym się nie wyróżnia. Nie ma chyba nudniejszego koloru. Krople atramentu na ręczniku kuchennym Wodoodporność Software ID Oxford, Kaweco Sport Classic, B Papier xero, Kaweco Sport Classic, B Porównanie Edited June 6, 2015 by visvamitra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Markol Posted June 6, 2015 Report Share Posted June 6, 2015 Wybitnie nudny atrament do codziennego pisania wybitnie nudnych rzeczy Dzięki za recenzję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted June 6, 2015 Report Share Posted June 6, 2015 nawet jak na Königsblau wybitnie paskudnym jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Solar Posted June 6, 2015 Report Share Posted June 6, 2015 Nie jest brzydki, ale do bólu klasyczny... Chyba nie byłbym w stanie takim pisać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted June 6, 2015 Report Share Posted June 6, 2015 Wypisałem tego atramentu ze dwa naboje. Jakościowo dobry. Kolor... szału nie ma. Nie planuję inwestycji. Dzięki za recenzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LukiStrike Posted July 4, 2015 Report Share Posted July 4, 2015 Brzydki nie jest, taki zwyczajny. Dzięki za recenzję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mide Posted August 27, 2015 Report Share Posted August 27, 2015 Ostatnio całkiem przypadkiem stałem się testerem małej próbki tego atramentu... tak szybko jak go zacząłem używać tak szybko wylądował w śmietniku. Jest nie tyle do bólu klasyczny co brzydki. Bardziej fioletowy niż niebieski plus jego przepływ był hm sam nie wiem jaki. Zdecydowanie gorszy niż najtańszego Hero. A może to mi się zdawało? Teraz cieszę się dalej Pelikanem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
impers Posted August 27, 2015 Report Share Posted August 27, 2015 Dzięki za reckę, klasyczny niebieski, nic specjalnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.