Skocz do zawartości

Tymczasem w Lidlu....


Gość

Polecane posty

Wczoraj w moim mieście miało miejsce huczne otwarcie kolejnego marketu Lidl. Oczywiście tabuny staruszków z wózkami "wypchanymi" dwiema bagietkami tudzież kartonem mleka nie zniechęciły mnie i tak natrafiłem na takie cudo.


 


6a1e9f945ca9ca81.jpg


 


61326d8dd952b6f5.jpg


 


 


Obecnie poszukuję papieru do kaligrafii, sam trochę nie wiem czego dokładnie chcę, ale po wstępnym "macaniu" stwierdziłem - nada się. Miły w dotyku (jeśli ktoś wymaga tego od papieru), dość gruby (90g/m2), nawet jakaś taka faktura jest..


 


645d84bf9d8b1cd8.jpg


 


 


Pędem do domu, rozkładam sprzęt i testuję.


Na pierwszy ogień stalówka Gillot 404 w obsadce skośnej zamoczona w Ecoline koloru czarnego:


 


c75456e7983289d6.jpg


 


78f496c55c1e60cf.jpg


 


Następnie Pilot Parallel Pen zatankowany atramentem Rohrer & Klingner Verdigris (pisane bokiem więc cienko wyszło)


 


2493ea94b8273691.jpg


 


Teraz pióra. Zatankowane mam tylko trzy sztuki ale spisały się całkiem nieźle:


 


37d0bdf3b47053fa.jpg


 


e1598be3fa0e99fa.jpg


 


149b2c8d8042936b.jpg


 


4f70e63868000017.jpg


 


Moim zdaniem: najgorzej wypadł Parker Jotter (nie dziwne dlaczego - pióro słabe, świetny atrament go nie uratuje), Waterman i Hero fajnie się ślizgają po papierze, nie drapią, atrament podają jak należy (Hero troszkę bardziej mokro).


Na drugiej stronie (fotka się zapodziała gdzieś) występuje punktowe przebijanie przy używaniu Parkera Jotter, reszcie piór towarzyszy prześwitywanie (widać tekst, lecz nie przecieka atrament).


 


Podsumowując: do kaligrafii - tak, do codziennych notatek - nie wydaje mi się, do napisania listu na innym papierze niż papier xero - jak najbardziej. A, jeszcze cena. 7,99 za blok A4 - 60 kartek lub A3 - 30 kartek w tej samej cenie (jak ktoś lubi większe listy tudzież cięcie papieru sprawia mu przyjemność).


Pierwszy test papieru uważam za zakończony :)


Bye


 


 


 


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując Parallele otrzymujesz w zestawie naboje z czarnym i czerwonym (najlepszym czerwonym jaki widziałem) atramentem więc chyba można ;)

 

Po prostu rozmawiając na FPD z Panią reprezentującą Pilota spytałam się jej, czy te Paralelle są napełnione Iroshizuku. Odpowiedziała mi, że nie i że odradza mi napełnianie ich zwykłymi atramentami, bo te Paralellowe mają inną gęstość, dostosowaną do nich i nie zakleją ich. Że są jakoś specjalnie, pod nie robione. Po czym pokazała mi specjalną paczuszkę:

 

0_0_productGfx_a05b4908653c53de57bed33ee

 

Nie  mam tych piórek, więc nie przyłożyłam do tego wielkiej wagi, ale na Twoim miejscu bym uważała ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno to inny atrament, ale kto ich tam wie. Ja zanabyłem dedykowane na wszelki wypadek. :P Te dodawane do Paralleli w pudełku są właśnie z tym specjalnym atramentem.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to specjalny atrament, prawdopodobnie jest to ten atrament

http://static.jetpens.com/images/a/000/021/21849.jpg

Używam atramentu do tych piór juz jakiś czas i nic się z nimi nie dzieje. Fakt, żadnego Diamine czy innych tylko R&K lub Eco line. Jak na razie śmigają aż miło :)

 

Jak uważasz ;) Skoro śmigają to dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zwrócenie uwagi na fajny papier w dobrej cenie. Poszukam. Akurat zbudowali Lidl niedaleko :P

Intersuje mnie jeszcze dostępność tego papieru w sklepie - czy to jednorazowa akcja czy papier jest stale dostępny. Będę czuwał ;)

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właściwie to poszedłem kupić stek z wołowiny, ale jak już byłem, to...

 

na stronie bardziej wypukłej strzępią:

- de atramentis sepiabraun z sheaffera imperial II de luxe F - pióro suche, atrament też raczej, więc niespodzianka;

- noodler's habanero z diplomata esteem lapis F - pióro średnio mokre, atrament agresywny, zdziwienia nie ma;

- noodler's antietam z manuscripta classic BROAD - j.w.

nieznacznie, pojedynczo strzępiły też R&K fernambuk (wancher naranja z knoxem 35 EF - dość mokre) i diamine oxblood (montblanc 22 OM - dość mokrawe). pelikan 4001 koenigsblau (montblanc 220 OM i pelikan m250 OB - oba kropidlaki) zachował się dość przyzwoicie.

podczas "flexowania" na drugą stronę przebił habanero, fernambuk i rzecz jasna sepiabraun. nieznacznie oxblood.

 

na stronie gładszej, tylnej, oprócz w/w nieco bardziej się postrzępił fernambuk. oxblood też w sumie bardziej się rozlewał po włóknach. co dziwne przebijanie wystąpiło tylko w przypadku sepiabraun.

 

ogólnie papier w porządku i fajny na dodatek, ale pamiętać, że nie będzie się lubił z każdym atramentem. także tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawiłeś że stalówka Knoxa 35 EF stała się mokra? Mi się to nie udało w żadnym piórze a miałem dwie takie stalówki ;)

 

kurczę. podchwytliwę pytanię. nie wiem. włożyłem ją do naranji, wyjąłem, trochę pogmerałem, a ona zrobiła się mokra. a może to dzięki fernambukowi? w każdym razie z początku taka nie była.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...