Alveryn Posted July 2, 2014 Report Share Posted July 2, 2014 (edited) Pora na odrobinę pióromancji. Komuś upadł Parker 75. Stalówka się zgięła, bo widać, że była prostowana. Poza uszkodzeniem stalówki, zrobiło się takie coś: Zakup nowego spływaka w komplecie ze stalówką to żaden problem, w sieci krąży tego sporo w cenach dochodzących do $90. Problem w tym, że większość spływaków w tym modelu była wersją rozwojową Parkera 45 (cienki trzpień bez kolektora) i tylko/głównie takie trafiają się na rynku wtórnym. W tym przypadku mamy natomiast do czynienia z wersją produkowaną przez jakiś czas we Francji - sekcja jak w modelu Premier i klasyczny spływak. Klops. Najpierw zrobiłem dziurkę. Dziurkę zalałem rozpuszczonym plastikiem i wsadziłem drucik. Z drugiej strony też nalałem plastiku, złączyłem wszystko i odstawiłem do wyschnięcia. Żyletka posłużyła do zabezpieczenia i równego złożenia kanału. Nieźle to wygląda. Składamy. Nawet wlazło do sekcji. Gotowe. Łączenie jest sztywne, wytrzymuje nawet spory nacisk. Atrament bez trudu przechodzi przez spoinę i dopływa do miejsca, w którym kanał wchodzi pod stalówkę. Co nie znaczy, że pióro już pisze, niestety... Ktoś demontował stalówkę w P75? Na FPN twierdzą, żeby tego nie robić, a mam jeszcze jakąś blokadę pod samą blaszką. Trzeba będzie znaleźć bardzo cienki, sztywny drucik... Edited July 2, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted July 2, 2014 Report Share Posted July 2, 2014 Ale stalówka jest klejona, czy ma 'wredny zaczep'? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 3, 2014 Author Report Share Posted July 3, 2014 (edited) "Wredny zaczep" jak w Sonnecie, tylko głębszy, a do tego jest bardzo sztywna, nie idzie tego odgiąć. Klejona też może być, bo z żadnej strony nie można jej przesunąć. Po nocy leżenia z nabojem pojawił się przepływ, ale mizerny. Czeka mnie jeszcze prostowanie ziarna i rozgięcie skrzydełek. Może się jednak uda to uruchomić. Edited July 3, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted July 3, 2014 Report Share Posted July 3, 2014 hmmm, zdawało mnie się, że gdzieś widziałem francuskie spływaki. ale też drogo, bo ze zlatką. o, tu widziałem:http://www.penhome.co.uk/nibs/parker-nibs/parker-75-nibs.html Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 3, 2014 Author Report Share Posted July 3, 2014 Dzięki. Jak się nie uda - zastosujemy wariant droższy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted July 3, 2014 Report Share Posted July 3, 2014 Według mnie popełniłeś błąd klejąc spływak przed zdjęciem stalówki Bo wtedy możnaby zastosować bardziej drastyczne metody. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 3, 2014 Author Report Share Posted July 3, 2014 (edited) To ją zdejmij, jak siedzi sztywno. To nie jest cieniutka blaszka z Sonneta i nie ma jak się pod nią wbić igłą ani pęsetą. Jakbym miał drugi spływak, ten bym po prostu rozpuścił. Ale nie mam. Wskazane powyżej stalówki mają trochę specyficzne rozmiary. Bez uzgodnienia z właścicielem nie ruszę dalej. Drastyczne metody nadal są możliwe, ale mogą nie być konieczne. Dorwałem cieniutką metalową taśmę, w sobotę pokombinuję z wycięciem przepychacza do kanału spływowego. Edited July 3, 2014 by Alveryn Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted July 3, 2014 Report Share Posted July 3, 2014 Musiałbym to na żywo zobaczyć. Może akurat coś by mi do głowy przyszło... albo i nie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ArielN Posted July 4, 2014 Report Share Posted July 4, 2014 Serwowałeś kąpiel w myjce? Powinna poradzić sobie z problemem przepływu. Co do demontażu, to zdaje się, że chodzi o twardość materiału stalówki i pewnie mamy do czynienia z jakimś lepiszczem, bo sama stalówka powinna dać się zwyczajnie zsunąć. Widzę tylko cztery haczyki, żadnych dodatkowych niespodzianek (wzór ten sam dla francuskich i amerykańskich stalówek): W obu przypadkach źródło to: http://www.parker75.addr.com/Reference/Nibs/Nibs.htm (świetna strona) Tutaj po zdjęciu: Źródło: http://newtonpens.wordpress.com/nib-grinds/parker-75-nib-bend-and-oblique-grind/ Ja bym spróbował porządnie namoczyć w wodzie, zafundować solidną kąpiel w myjce, a potem delikatnie podgrzać bez szkody dla spływaka i próbować zsuwać. Dobry chwyt zapewni taśma bezbarwna (jak przy stalówkach Safari). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 4, 2014 Author Report Share Posted July 4, 2014 Myjka i moczenie były na samym początku, zanim lepiłem. Mam kilka pomysłów, będę próbował po kolei. od najmniej inwazyjnych. Zwróćcie uwagę na zaczepy w stalówce - mają wypustki. Może nie ruszyć bez podważenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 i jak Alv, udało Ci się ściągnąć blaszkę ze spływaka? pytam, bo chciałem wypolerować zlatkę, a dopóki siedzi na spływaku boję się, żeby nie zapchać kanalika w spływaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alveryn Posted July 17, 2014 Author Report Share Posted July 17, 2014 Siedzi twardo, a w tym tygodniu miałem pilniejsze zlecenie. Wypoleruj micromeshem 12000 na płótnie, nie powinno niż zapchać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rbit9n Posted July 17, 2014 Report Share Posted July 17, 2014 tak właśnie myślałem, że NCzas! zainwestować w płótno polerskie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Claash Posted October 30, 2014 Report Share Posted October 30, 2014 Dobra, czysta robota. Za to konstrukcja pióra trochę rozczarowuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.