Skocz do zawartości

Leworęczni miłośnicy pióra


bbagins

Polecane posty

Witam wszystkich. 

 

Zastanawiam się czy jakieś modele pióra czy stalówki są lepsze dla leworęcznych piszących...

Zawsze chciałem pisać piórem ale albo taniość moich modeli albo właśnie "pchanie opióra" zamiast "ciągnięcia" jak to robią praworęczni, powodowało że coś się zawsze działo ze stalówką...

swego czasu kupiłem nawet zestaw do kaligrafi. Szczególnie fascynowały mnie zamaszyste pisma gdzie potrzebna jest miękka stalowka (zapomniałem już nazwy). Niestety dla lewusa to masakra jakaś. Dyskomfort straszny.  Po paru próbach wszystko zarzuciłem niestety - łącznie ze zwykłym wiecznym pióropisarstwem.

Ale sentyment pozostał...

 

Może są wśród szanownego grona leworęczni którzy mieli podobne rozterki a jakoś się udało znaleźć złoty środek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wem, to leworęczni maja laytwiej z copperplate. Nie potrzebują kolankowej obsadki, wystarczy im zwykła. Znaczy się, mają lepiej. Czyli te zawijasy, o ktorych wspominasz, nie powinny stanowić dla leworęcznego problemu. Wręcz przeciwnie. Pooglądaj sobie filmiki, na iampeth.com. Zniechęcileś sie po paru próbach? Myślisz, że nauczysz się kaligrafii w no time?n PIsz maczanką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyraziłem się odpowiednio... Jestem gitarzystą z zamiłowania i wiem co to znaczy mozolne ćwiczenie. Dlatego włożyłem w to trochę pracy. Nie zawracał bym.. gitary gdybym nie przysiedział odpowiedniej ilości czasu nad tematem. 
Mówisz, że powinno być łatwiej hmm.. to może to jest po prostu takie trudne :P 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zniechęcaj się zbyt łatwo. Lewą ręką też można piórem pisać, gwarantuję Ci to :)

Kwestia przyzwyczajenia ręki do pióra, pióra do ręki. Możesz poeksperymentować - dłoń powyżej tekstu, poniżej, na równi z tekstem, spróbuj pokręcić kartką. Wiem po sobie, że inaczej trzymam długopis albo ołówek a inaczej pióro ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam leworęczną koleżankę, która mówiąc, że "musi bo inaczej rozmazuje" pisała piórem "odwrotnie", to znaczy trzymając stalówkę do góry nogami, pisała wierzchem ziarna jakby. Bolało mnie samo patrzenie na to, zwłaszcza, że mocno przyciskała do papieru. Ktoś z Was tak pisze?

 

A ja chyba zostałam oszukana, bo widziałam później jeszcze wiele leworęcznych pióraków i większość pisała normalnie... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można znaleźć stalówki przystosowane dla leworęcznych, prawdopodobnie kuleczka ma jakiś taki szlif, że właśnie potrafi lepiej pracować pod górkę niż te normalne. Natomiast wszystkie swoje pióra dałam do testowania komuś leworęcznemu i jedynie Pilot Plumix BB sprawiał trudności, bo do niego trzeba po prostu rękę ułożyć. Dowiedziałam się, że to raczej jak ze wszystkim, kwestia chęci i ułożenia dłoni, szybciej schnący atrament na pewno jest zaletą, a najbardziej chwalony był Urban z Manuscriptem Sepią, za wyważenie pióra i wysychanie właśnie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam leworęczną koleżankę, która mówiąc, że "musi bo inaczej rozmazuje" pisała piórem "odwrotnie", to znaczy trzymając stalówkę do góry nogami, pisała wierzchem ziarna jakby. Bolało mnie samo patrzenie na to, zwłaszcza, że mocno przyciskała do papieru. Ktoś z Was tak pisze?

 

A ja chyba zostałam oszukana, bo widziałam później jeszcze wiele leworęcznych pióraków i większość pisała normalnie... :D

o ile razy! a koleżanka nie? znaczy nie robiła ściąg piórem. niech koleżanka spróbuje napisać tablicę okresową pierwiastków na karteczce 2x4cm. że o syntezie prednizolonu nie wspomnę. 

 

zresztą w książce Andrzeja o parkerze vacumatic jest przedruk reklamy tego pióra, na której to reklamie parker chwali się, że jego piórem, znaczy vacumatikiem, można pisać i normalnie i do góry nogami. także tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o ile razy! a koleżanka nie? znaczy nie robiła ściąg piórem. niech koleżanka spróbuje napisać tablicę okresową pierwiastków na karteczce 2x4cm. że o syntezie prednizolonu nie wspomnę. 

 

zresztą w książce Andrzeja o parkerze vacumatic jest przedruk reklamy tego pióra, na której to reklamie parker chwali się, że jego piórem, znaczy vacumatikiem, można pisać i normalnie i do góry nogami. także tego.

 

Ależ ja nigdy nie ściągam przecież... :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam leworęczną koleżankę, która mówiąc, że "musi bo inaczej rozmazuje" pisała piórem "odwrotnie", to znaczy trzymając stalówkę do góry nogami, pisała wierzchem ziarna jakby. Bolało mnie samo patrzenie na to, zwłaszcza, że mocno przyciskała do papieru. Ktoś z Was tak pisze?

 

Ja tak pisałam prawie całe życie, dopóki nie dowiedziałam się, że stalówki mają "rozmiary", to po pierwsze, i od kiedy mam stalówki F piszące eFką (bo przedtem miałam same Parkery, więc żeby kreska była taka jak lubię to pisałam odwrotnie, każdym Parkerem się dało).

 

A temat przeglądam, bo chcę kupić pióro bratu, a on jest "lewy". Pisze piórem chyba bez problemów, więc nie będę szukała stalówek dla leworęcznych, ale do pióra dokupię mu Quinka, bo nie znam szybciej schnącego atramentu w niskiej cenie (na drogie akuratnie nie ma opcji).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto mówi o ściąganiu? ja tylko o robieniu ściągawek.

 

W czasach studenckich,... czyli za lasami za górami...

 

pisałem tego mnóstwo, rapidografem, coby cieniej było...

 

i tak mniej więcej siódma lub ósma wersja była na tyle dopracowana pod katem składu całości "publikacji", że szedłem z nią na egzamin lub kolo, i...

 

i nigdy nie użyłem,... musiałem sobie tylko przypomnieć na której był dany temat i tyle...

 

wszystko stawało...

 

przed oczami... :D

 

ach to były czasy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasach studenckich,... czyli za lasami za górami...

 

pisałem tego mnóstwo, rapidografem, coby cieniej było...

 

i tak mniej więcej siódma lub ósma wersja była na tyle dopracowana pod katem składu całości "publikacji", że szedłem z nią na egzamin lub kolo, i...

 

i nigdy nie użyłem,... musiałem sobie tylko przypomnieć na której był dany temat i tyle...

 

wszystko stawało...

 

przed oczami... :D

 

ach to były czasy...

tak było!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...
  • 3 weeks later...

Ja trzymam wyżej i dłoń opieram na małym palcu, ale dość delikatnie. Często piszę też pod kątem. A w ogòle wiecie że leworęczni to największa mniejszość na świecie? Ok.10% Ja to mam problem z tą innością. Co prawda nie dotyczy to piór a szlifierki kątowej, ale zawsze to nidogodnosc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można też pójść na skróty - Lamy robi specjalne stalówki dla leworęcznych. Nie wiem, na czym zabawa polega, bo jestem praworęczny, ale zawsze można taką opcję wypróbować, bo stalka LH od Lamy jest relatywnie niedroga, a pasuje do większości piór tej marki (Safari, Vista, AlStar, Studio, Linea, Cp1...).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...