pawel30w Posted February 10, 2014 Report Share Posted February 10, 2014 (edited) Witam, mam zamiar kupić WM Hemisphere. Niestety mam dylemat. Jestem w stanie zakupić nowy WM Hemisphere za kwotę niecałych 110 zł, nowe, nie używane, nie napełniane pióro, niestety bez dowodu zakupu ponieważ sprzedający dostał je w prezencie. Tym samym jestem pozbawiony gwarancji. Czy lepiej kupic za kwotę 170 zł pióro z gwarancją 5 letnią (3 lata na start plus 2 za rejestracje na stronie WM) Hmm... z jednej strony Hemisphere to porządne pióro lecz czy akurat moje pióro nie nawali? Będę wdzieczy na pomoc Chciałbym również zapytać jakie pióro bardziej przypada wam do gustu CT czy GT? Edited February 10, 2014 by pawel30w Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inekane Posted February 10, 2014 Report Share Posted February 10, 2014 Był o tym wątek i niestety wersja GT potrafi po kilku latach mocno się zużyć - warstwa złota zacznie schodzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted February 10, 2014 Report Share Posted February 10, 2014 (edited) Generalnie wolę CT, nie mam przekonania do trwałości GT, no chyba że pióro do użytku okazjonalnego (ale ja takich jeszcze nie mam). A gwarancja dobra rzecz, szczególnie w dzisiejszych czasach. Wychodzę z założenia, że należy ograniczać zaufanie nawet najlepszym markom. Edited February 10, 2014 by vela44 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cnidius Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Jeśli chodzi o CT/GT to bardzo mocno kwestia gustu - osobiście wolałbym nawet zużyty, obdrapany GT niż lśniący nowością CT.A co do gwarancji - to też każdy ma gdzieś indywidualnie ustawioną granicę "bezpieczeństwa" - przy zakupie Hemisphere ja bym się gwarancją nie kłopotał, ale przy droższym piórze już bym się nie zdecydował na oszczędność tego typu - wolę "przepłacić" i spać spokojnie. Ostatnio kupiłem WM Carene nowe, ale z drugiej ręki. Zdecydowałem się na to ryzyko (różnica ok 400 zł) - ale jak nie chciało gładko zastartować to się spociłem na szczęście wszystko jest ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilot Inspektor Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Jeśli zgłoszenie gwarancyjne będzie dotyczyć schodzącej pozłoty, to pewnie i tak się wykręcą od wymiany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endru098 Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Ja mam matowe czarne gt. czy się ściera? zobaczę za jakiś czas, po 2 miesiącach jest jak nowe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Jeśli zgłoszenie gwarancyjne będzie dotyczyć schodzącej pozłoty, to pewnie i tak się wykręcą od wymiany. na 100%, będzie wina agresywnego atramentu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 a macie wrażenie jakby w hemisferze stalówka się"rozlazła" po dłuższym użwaniu? moja F pisze teraz (ma 6lat) na granicy M i B (na pewno jest grubsza niż Mka Sheafferowska) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 W Twojej kulka irydowa wytarła się od pisania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 (edited) W Twojej kulka irydowa wytarła się od pisania no ok, ale nie powinna,nie? nie aż tak chyba Edited February 11, 2014 by kasiasemba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Jak dużo pisałaś, to ma prawo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 (edited) W końcu sześć lat... Edited February 11, 2014 by piter22 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 W końcu sześć lat... no ale pisalam w miedzyczasie tez innymi piorami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilot Inspektor Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 A może jednak rozchylenie skrzydełek? Końcówka powinna być z definicji odporna na wytarcia. Skoro możemy cieszyć się (używanymi) piórami sprzed 40, 80 i 100 lat, to chyba 6 lat nie powinno być problemem (tak sobie tylko myślę, nie czepiam się). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ornus Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Ale 40 lat temu to raczej nie było jeszcze "made in china", a 6 lat temu już raczej tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilot Inspektor Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Nie wiedziałem że Hemisphere jest produkowany w Chinach. Zawsze myślałem że tylko niższe modele Parkera tam "przerzucili", ale przyjrzę się dokładniej mojemu egzemplarzowi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ornus Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Nie mówię, że jest, ale jest to możliwe - teraz przecież żaden producent nie przyzna się do miejsca produkcji swojego wyrobu. Ktoś w końcu jest w stanie odróżnić Tyskie robione w Poznaniu od Tyskiego z Tychów? Albo Pilsnera z Pilzna od Pilsnera z Tychów? Albo Carlsberga z Danii od Carlsberga z Polski? (na wszelki wypadek dodam, że żadnego z w/w piw nie pijam) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 O wytarciu kulki mówię, bo widziałem na oczy me własne. To nie było podejrzenie a stwierdzenie faktu. Ukułem swoją teorię - w wielu piórach nie ma po prostu żadnej irydowej kulki - to zwykła stal. Iryd jest drogi, technologia jego 'instalacji' kłopotliwa... Może się mylę. Ale widziałem już wiele piór, które miały zwyczajnie pościerane kulki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pilot Inspektor Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Również czytałem o tym że irydu się obecnie nie stosuje. (chyba nawet nicpoń o tym pisał) Natomiast wydawało mi się że pisał coś o jakimś innym metalu/stopie odpornym na ścieranie. Ale możemy sobie dywagować bez badania spektrometrem i tak do niczego nie dojdziemy. A z tego co się dowiadywałem spektrometrem nie jest tak łatwo trafić nawet w stalówkę, nie wspominając nawet o kulce, więc raczej nici z tego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piter22 Posted February 11, 2014 Report Share Posted February 11, 2014 Dlatego nazwałem to swoją teorią. Bo nie uwierzę, że w Baoerku za 18 zł jest irydowa kuleczka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted February 16, 2014 Report Share Posted February 16, 2014 Odświeżę troszeczkę temat, bo mam dylemat. Niechcący mi się zrymowało. Zamierzam nabyć nowe pióro, sporo osób na forum chwali Hemisphere oraz Sheaffer w różnych odsłonach. Mój dylemat polega na tym co wybrać: Waterman Hemisphere czy Sheaffer Gift 100 (konkretnie niebiesko-stalowy 9308 mnie zauroczył). Różnica jest w cenie, chcę kupić pióro raz a dobrze, więc ewentualnie znajdę kasę na Watermana, ale czy warto dokładać? Bo z tego co zdążyłam się zorientować to oba te pióra są porównywalne, no chyba że się mylę. Może ktoś ma oba i może coś doradzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N.I.B. Posted February 16, 2014 Report Share Posted February 16, 2014 Ja jako użytkownik (nie kupionego za własne) Hemisphere powiem tak - pozbierałbym na Pelikana, np. M205. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vela44 Posted February 16, 2014 Report Share Posted February 16, 2014 To już ciut przewyższa moją obecną zdolność finansową. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted February 16, 2014 Report Share Posted February 16, 2014 Zasada, choć wydaje się bolesna jest następująca: warto kupić pióro (ale nie tylko, cokolwiek) o stopień lepsze niż nas na to stać. Wychodzi oszczędniej a i satysfakcja większa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heldan Posted February 16, 2014 Report Share Posted February 16, 2014 Jak już wszędzie piszę. Sheaffer gift spełnia swoją rolę. Hemisphere pisalem tylko pół godziny i uważam, ze nie jest w niczym lepszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.