Skocz do zawartości

Franklin-Christoph M 27 COLLEGIA


visvamitra

Polecane posty

Mój  purpurowy Franklin – Christoph trafił w dobre ręce. Co tu dużo mówić – sprzedając go wiedziałem, że jego miejsce zajmie inne pióro tej firmy. Wybór padł na budżetowy model Collegia (M27) w kolorze kasztanowym. Do pióra dokupiłem atrament i to wystarczyło, żeby FedEx naliczył mi cło i VAT. Dranie  :angry: 

 

ztha.jpg

 

msfm.jpg

 

wp3o.jpg

 

 

W pierwszej chwili pióro rozczarowało mnie. Kolor korpusu okazał się mniej interesujący niż na zdjęciu producenta.

 

drz5.jpg

 

Dodatkowo pióro to ma dość specyficzny design zdominowany przez dużą i ciężką skuwkę. Nic to –pomyślałem i zalałem Franka Bursztynem Pelikana.

 

Zanim przejdę dalej muszę wyznać, że stalówki JoWo, w które FC uzbraja swoje pióra, są bezbłędne. Pisze się nimi miękko i przyjemnie.

 

 

Wygląd

 

wp3o.jpg

 

x97k.jpg

 

m2ka.jpg

 

lo5k.jpg

 

 

Wciąż mam mieszane uczucia. Pióro wygląda w rzeczywistości gorzej niż na zdjęciach. Jest dość krótkie i ciężkie. Środek ciężkości jest mocno przesunięty w stronę skuwki, która zainteresowała mnie na fotografii. Na żywo okazała się toporna i nieporęczna. Wykonana z plastiku sekcja jest bardzo wąska i nie grzeszy urodą. Zakończenie pióra ma charakterystyczny kształt. Mnie nawet się spodobał.

 

Konstrukcja

 

a0oo.jpg

 

vnb7.jpg

 

Pióro jest dobrze wykonane. Korpus wykonano z lakierowanego metalu, sekcję z plastiku. O ile mnie wąska sekcja nie przeszkadza, o tyle może okazać się nieporęczna dla osób z dużymi dłońmi. Pióro można napełniać bez problemu konwerterem poprzez stalówkę zanurzoną w atramencie. Sekcję można łatwo wyczyścić. Muszę tutaj zaznaczyć, że sekcja Collegii wygląda dość tandetnie i psuje wrażenie, które robi pióro.

 

Skuwka jest duża, ciężka i nieporęczna oraz dyskusyjnej urody. Ze względu na jej wagę, pisanie Frankiem z nałożoną skuwka nie jest przyjemnym doświadczeniem.  Klips zamontowano na plastikowym pierścieniu. Gwint w korpusie jest metalowy, gwinty w sekcji i na sekcji plastikowe.

 

 

Początkowo gwint w skuwce okazał się twardszy niż gwint w korpusie. W rezultacie starając się odkręcić skuwkę wykręcałem sekcję z korpusu. Pomogło dopiero mocne dokręcenie sekcji i teraz nie ma już problemu.

 

Stalówka

 

bm2u.jpg

 

ozwt.jpg

 

 

 

Pióro wyposażono w doskonałą stalową stalówkę w rozmiarze F. Jest rewelacyjna. Po prostu. Brawa dla JoWo.

 

System napełniania

 

5qfa.jpg

 

Konwerter lub naboje

 

Wymiary

 

afw5.jpg

 

W porównaniu z Sheafferem GC 100

 

Zamknięte: 137 mm

Otwarte: 120 mm

Długość skuwki: 62 mm

Średnica w najszerszym punkcie: 12 mm

 

Stosunek ceny do jakości

 

 

Rynkowa cena tego pióra wynosi 67 $. Mając na uwadze parametr cena / jakość cenę tę uważam za zbyt wysoką. Pióro to nie zachwyciło mnie. Jest OK., ale na tym koniec. Do tego sekcja jest wykonana dość tandetnie. Model M14 jest o wiele bardziej udany.

 

Próbka pisma (atrament to AMBER Edelsteina)

 

38ef.jpg

 

nq8n.jpg

 

zmw2.jpg

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny styl recenzji jak zwykle. Piórko dla mnie za małe chociaż bardzo urokliwe. Ładnie mokro pisze, a ja tak lubię. Cena faktycznie trochę rozczarowuje. Na przykład Cross Solo kosztuje ok 30 USD, albo ostatnio sam pokazywałeś pióra marki Italix (ceny coś na poziomie 30-50 GBP), a z recenzji Stephena Browna wynika, że są to bardzo dobre pióra. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...