TEST - Pelikan Edelstein Ruby

[Akszugor]

TEST - Pelikan Edelstein Ruby

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

[Ann_gd]

nienienie, nie dla mnie

[bosa]

Ten już milszy niż Poppy... W ogóle lubię te atramenty Edelsteiny. Co jeden to ładniejszy, choć ten zdecydowanie nie jest w czołówce.

[Gość Andrew]

A ja odkopię, bo właśnie się nim bawię i...

 

 

BLINK BLINK  

[endoor]

Dziękuję za recenzję. Edelsteiny coraz bardziej mi się podobają choć ten kolor jest dość odległy od moich ulubionych.

[LukiStrike]

Nie wiem czy tylko ja mam ten problem, ale nie pokazuje mi zdjęć... pewnie za stare linki. Ale z tego co zalinkował Andrew to mi się podoba

Edytowano Listopad 1, 2015 przez LukiStrike

[Akszugor]

Przedstawiam test atramentu Pelikan Edelstein Ruby o ciekawym odcieniu czerwonego okraszonego żółtym, co daje ciekawe wrażenie wizualne. Atrament w piórze sprawuje się dobrze, z wysychaniem również nie ma większych problemów, nie przebija na drugą stronę. Kolor co prawda mnie nie zachwycił, ale to przecież kwestia indywidualnych upodobań. Jedno jest pewne – polecić można z czystym sumieniem.

Producent: Pelikan Edelstein

Seria, kolor: Ruby

Pióro: Waterman Hemisphere „F”

Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m²)

 

 

Parametry techniczne:

Przepływ: bardzo dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: niezauważalne

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: niezauważalne

Nasycenie: bardzo dobre

Kleks rozmazany stalówką

Maźnięcie wacikiem

Kreski

Odporność na wodę [klasa C]

Czas wysychania

Kleks na chusteczce higienicznej

Chromatografia

Próbka tekstu na papierze ksero

Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m²)

Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m²)

Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)

 

 

[Topaz]

Dziwna sytuacja, pierwszy raz pojawił misię "kalafior" tego atramentu, a piszę nim w różnych piórach już dosyć długo. Stalówka IPG, pióro szczelne, zakręcane, pojawił się po około 5-6 dniach  od ostatniego pisania. Pióro trochę leżało, ale było szczelnie zakręcone. 

 

 

 

Atrament pierwszy raz tak mi wyszedł na stalówkę, do tej pory był wzorcem właściwości. Kolor mi się podoba, mam go w 2-3 piórach jednocześnie, tylko w tej stalówce to zaobserwowałem.