J. Herbin - Vert Empire

[visvamitra]

Lubię atramenty J. Herbina, jak się jednak okazało niespecjalnie lubię atrament: 

 

 

Za duzo szarości, za mało zieleni.

 

Zdjęcia butelki:

 

 

 

 

RECENZJA:

 

Vert Empire kupiłem licząc, że otrzymam ciekawą, niejednoznaczną zieleń z nutami szarości. Coś w stylu koloru mchu. Atrament ten okazał się dość wodnisty i szarawy, ale w mało ciekawy dla mnie sposób. Jest to zaskakujące, bo atrament ten zbiera wiele pochwał i na skanach, które widziałem, wydaje się mieć więcej charakteru. Jednak płyn w mojej butelce jest, jaki jest i mnie nie zachwyca.

Z drugiej strony – jest to atrament o bardzo przyjemnych parametrach: cieniuje, ma rewelacyjny przepływ, nie osadza się na stalówce ani nie zasycha. Można włożyć napełnione nim pióro do szuflady, wyjąć je po tygodniu, zdjąć skuwkę i po prostu zacząć pisać.

Myślę, że w tym wypadku wszystko sprowadza się do gustu. Vert Empire nie jest w moim guście. Po prostu.

 

INFORMACJE / PARAMETRY
 
Producent: J. Herbin
Kolor: Vert Empire
Opakowanie: szklana butelka o pojemności 30 ml
Cena: ok. 30 PLN
 
Nasycenie: dobre
Przepływ – bardzo dobry
Cieniowanie: wyrażne, ale takie trochę nijakie
Jakość linii: dobra
Osadzanie się na stalówce: nie zauwazyłem
Wpełzanie na stalówkę: nie zauważyłem
Rozruch: natychmiastowy, mokra linia od początku
Przebijanie - ledwo zauważalne
Strzępienie – śladowe 
Wysychanie: znośne

 

Inne: jestem zaskoczony. Jest to pierwszy atrament Herbina, który mi się nie podoba
 
 
SKANY (Pismo + cieniowanie):

 

 

 

 

 

[bosa]

Szkoda, bo na tym zdjęciu, gdzie jest kałamarz w słońcu, atrament wygląda naprawdę trochę jak mech

[Gość]

Aj, zdaje się, że to coś dla mnie!

[visvamitra]

Na trochę lepszym skanerze wygląda to tak:

 

[Gość]

To już całkiem dla mnie coś. Nie wymieniłbyś się za coś zielonego, albo innego?

[visvamitra]

Mogę - nie ma sprawy. Odleję sobie milimetr, żeby było do recenzji porównawczej i możemy się zamienić.

[Gość]

OK, napiszę później Ci na pw, co mogę zaproponować.

[kebabożerca]

Ciekawy szary.

[visvamitra]

No jest tu trochę zieleni, ale jak dla mnie, za mało

[Akszugor]

No jest tu trochę zieleni, ale jak dla mnie, za mało

 

pióro Ci gnije, stąd ta zgniła zieleń

 

ale kolorek dobry pod obecną porę roku, jednak ja wolę niebiesko-szare kolory (tak Aniu, starzeję się)

[Ann_gd]

czyżbym Ci kiedyś coś do wieku się czepiała czy o innej Ani mówisz?  

[Akszugor]

przewrażliwiony jestem, myślałem, że się czepisz

[Ann_gd]

chyba jedynie Twoich włosów, żeby Ci warkoczyki porobić

[rbit9n]

Empire strikes back.