Jinhao 99 (czarne)

[ornus]

Postanowiłem napisać coś o tym piórze po 3 miesiącach intensywnego użytkowania.

Przez jakiś czas to piórko za mną chodziło, bo chciałem mieć coś z zakręcaną skuwką, a budżet nieduży... A przymierzałem się do niego parę razy ze względu na dość brzydki klips.

No i właśnie ten klips jest pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy. Widzę, że mam do niego taką awersję, że nawet nie ująłem go na zdjęciach. Kolor złoty sam w sobie by uszedł, ale są na nim wygrawerowane jakieś chińskie znaczki oraz jakby sylwetka 3 wzgórz i fale. Pod klipsem na złotym ringu napis "Jinhao".

Samo pióro po wzięciu do ręki sprawia przyjemne wrażenie - jest ciężkie, masywne, wykonane z tworzywa (bakelit? nie wiem).

Wymiary podaję za stroną importera:

 

Długość po zamknięciu: 14 cm

Średnica pod skuwką: 13 mm

Waga: 46 g

 

Skuwka oczywiście zakręcana. W cenie pióra dostajemy też mosiężny konwerter. W ogóle po rozkręceniu widać, że gwint na skuwce też jest mosiężny (znajduje się na nim też mały gumowy pierścień uszczelniający), gwinty wewnętrzne są z tworzywa. Stalówka dwukolorowa, z jakimiś chińskimi motywami.

 

Bardzo dobrze leży w dłoni, komfort pisania dla mnie jest duży, choć piszę bez skuwki - z założoną staje się za ciężkie i nieporęczne.

Stalówka według opisu ma być średnio pisząca, na mój gust jest nieco za szeroko i mokro pisząca, takie F/M z naciskiem na M, raczej miękka. Chętnie bym ją wymienił na coś cieńszego, np. Knoxa. Chociaż to może być też kwestia papieru, bo do tej pory pisałem na zwykłych papierach, nie najlepszej jakości. Zwłaszcza na papierze ksero mocno rozlewa. Z kolei robiłem niedawno próbę na papierze typu Oxford i na tym papierze wygląda, że będzie bardzo dobrze.

 

Pióra na początku nie płukałem, nie czyściłem w żaden sposób. Od razu zalałem i zacząłem pisać. Piszę niebieskim atramentem Hero i nie zamierzam go zmieniać. Parę razy zatankowałem niebieskiego Parkera Quink i też dało radę.

Pióro pisze płynnie, stalówka nie przerywa, startuje od razu. W pracy mam tak, że wprowadzam piórem dane do kartotek pacjentów/mieszkańców i często po wpisaniu jednej rzeczy odkładam nie zakręcone pióro na biurko, jedną kartotekę chowam,wyjmuję następną, coś tam wpisuję, znowu chowam, znowu wyjmuje i wpisuję - i nigdy w takim cyklu pióro nie odmówiło posłuszeństwa.

 

Niestety, po trzech miesiącach zaczynają się wycierać lekko złocenia na klipsie i ringach. Podejrzewam, że za rok mogę mieć czarne pióro ze srebrnymi zdobieniami...

Jak za 52 złote, to dla mnie trafiony zakup. Klips można w sumie odpiłować... Żałuję, że ten model występuje tylko w dwóch wersjach kolorystycznych, bo sprawiłbym sobie zestaw do 6 kolorów atramentów.

 

Kilka zdjęć mojego egzemplarza:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Rittel]

W czerni to pióro wygląda lepiej niż w tej drugiej wersji. Dobrze że stalówka wygląda inaczej niż w większości chińczyków, zawsze to jakieś urozmaicenie.

 

Jeśli dane w tych kartotekach mają być przechowywane dłużej niż kilka miesięcy to niebieski Hero nie jest najlepszym wyborem. Blaknie z upływem czasu i to całkiem szybko.

Edited August 26, 2013 by Rittel

[ornus]

Może się skuszę na zalanie Jinhao Pelikanem już niedługo, może poczekam z tym do zmiany stalówki... Nie wiem.

 

Dodam jeszcze, że żadne rysy na lakierze korpusu i skuwki się nie pojawiły.

[ornus]

 

A przymierzałem się do niego parę razy ze względu na dość brzydki klips.

 

No i właśnie ten klips jest pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy.

 

Na szczęście znalazł się na niego sposób. Odkryłem wczoraj, że górna część skuwki łatwo da się odkręcić i klips wyjąłem. Pomyślę teraz nad jakimś zastępczym klipsem, ładniejszym. Na tę chwilę pióro - poza niezbyt rzucającym się w oczy napisem Jinhao - jest bez żadnych chińskich ozdobników, znaczków, szlaczków, itp., co mnie cieszy.

[visvamitra]

Fajna recenzja - dzięki!

[ornus]

Zatankowałem pióro na próbę Pelikanem Royal Blue - pisze bardziej sucho, kreska jest cieńsza (bardziej przypomina F), szybciej też wysycha. Ale na papierze ksero, nie najlepszym, ma tendencje do przerywania.

[comodsuda]

Też mam pióro Jinhao tyle że 101. Nie myślałem, że się będzie tak dobrze pisać. Byłem zaskoczony że w tej cenie można dorwać coś o wiele lepszego od Vectora. Jedynie te szafirki mnie denerwują a widzę że są niemal w każdym modelu.
Co do recenzji to krótka, na temat czyli świetna, tak trzymać!
Pozdrawiam.

[ornus]

Kolejne spostrzeżenia po kilku następnych miesiącach - pióro cały czas w ciągłym użyciu, niestety coraz bardziej wycierają się złocenia.

Leję do niego na zmianę Hero niebieski i Parker Quink niebieski - na obu tych atramentach pisze płynnie i bez problemów, niebieski Pelikan nie nadaje się jednak do tego pióra.

[endoor]

Fajna recenzja. Mnie osobiście klips by tak bardzo nie przeszkadzał. Ten akurat nie jest jeszcze taki krzykliwy, są gorsze np. ze smokami i koralikami.

[Pan_Q]

..., są gorsze np. ze smokami i koralikami.

  

[Ann_gd]

  

nie śmiej się, bo będzie Ci się TO śnić po nocach

 

[Pan_Q]

Zestawienie mocne

[Ann_gd]

to co, zamawiamy?

[Pan_Q]

 

to co, zamawiamy?

 

Jestem za , będzie konweniował z Konfucjuszem Duke'a

[ornus]

Po prawie roku użytkowania złoceń coraz mniej... Chyba przetrę je jakimś drobnym papierem ściernym, żeby usunąć całkiem, bo zaczyna to już mało estetycznie wyglądać. Pióro nadal pisze dobrze, chociaż chyba przydałoby mu się już przepłukanie.

[Ann_gd]

sięgałam po nie kilka razy, za każdym w nie mniejszym szoku, robi wrażenie w dłoni, pisze bardzo fajnie, ze skuwką na korpusie wykręca nadgarstek

[vela44]

Mam pytanie do posiadaczy Jinhao, noszę się z zakupem na prezent Jinhao 186, i tak się zastanawiam, czy pasują do tych piór uniwersalne naboje, czy trzeba się zaopatrzyć w jakieś dedykowane. Nie wiem czy będzie tłoczek w komplecie.

[Ann_gd]

jeżeli kupisz w Arisie, to stawiam flaszkę, że będzie konwerter dołączony a pióro śliczne, bierzesz czarne czy srebrne? 

 

edit: uniwersalne pasują, jak najbardziej, a konwertery od Jinhao pasują wszędzie tam, gdzie inne uniwersalne nie chcą się dobrze trzymać w piórze 

Edited April 10, 2014 by Ann

[ornus]

Z podmianek stalówki nici, bo się okazuje, że stalówki Knox K35 nie pasują do tego modelu... 

[vela44]

Zakup planuję w Arisie, ale chyba skorzystam z ich oferty na allegro, bo jest taniej. Kupię chyba dwa, na pewno srebrne, na prezent dla brata (ma srebrnego Parkera 45 ale narzeka na grubą kreskę, a że akuratnie nie stać mnie na coś lepsiejszego to będzie Jinhao), a jak już będzie szła paczka, to może sobie też wezmę, ale już czarne, będzie do pracy.

Fajnie by było gdyby był konwerter, bo próbuję brata przekonać do atramentów we flaszeczkach, ale na początek to chyba potrzebne będą jednak naboje. Jeśli uniwersalne pasują to bajka, brat nie będzie miał problemu ze zdobyciem.

 

Ornus a co jest nie tak ze stalówką, że chcesz ją wymienić? Bo chyba niedokładnie przeczytałam i nie wyłapałam o co cho.

Edited April 10, 2014 by vela44

[ornus]

W tym modelu, opisywanym w tej recenzji, stalówka jak na mój gust zostawia za gruba kreskę. Chciałem podmienić ją na Knoxa K35, ale okazuje się, że nie pasuje. Za to Knox pasuje do Jinhao 450, więc będzie używany tak czy siak.

[vela44]

Aaaa, to do tego się doczytałam, że kreska gruba. Nie jest tak źle ze mną jednak. W sumie nic tak człowieka nie wkurza jak zbyt gruba kreska w fajnym piórze. Ewentualnie na odwrót.

[dzidek81]

Posiadam czerwone.

Doskonałe piórko.