Skocz do zawartości

Cienko piszące pióro


Polecane posty

Cześć, czy ktoś by mógł polecić mi jakieś pióro, które naprawę będzie cienko pisać?

Kupiłem ostatnio Lamy Safari ze stalówka EF, ale trochę się zawiodłem, ponieważ piszę jak dla mnie za grubo, chyba że pisałbym odwrotną stroną, wtedy byłoby ok i dodatkowo mam wrażenie, że jest, nie wiem czy dobrze to określe, trochę za mokre 🤔 plusem jest to, że nie drapie kartki i piszę bardzo płynnie.

Z piór z których korzystałem to szczerze mówiąc, najlepiej pisało mi się chińskim Jinhao 911, ale niestety pióro ma to do siebie, że atrament ucieka z niego i brudzi wszystko wtedy, a szkoda, bo najbardziej mi odpowiadało.

Nie jestem znawcą, ale szukam czegoś w rozsądnej cenie, ponieważ bardzo dużo piszę w pracy, a mam drobne pismo oraz dodatkowo robię małe dopiski często, więc musi być cienko piszące

😬

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Chyba najbardziej trafną propozycją i być może najczęściej padającą tu na forum będzie coś z palety piór Platinum(Preppy, Prefounte itp.) ogólnie coś Japońskiego. Japońskie pióra nie muszą być drogie a mają taką cechę że piszą bardzo cienko, rozmiar F praktycznie załatwia sprawę. Chińczyki niestety mogą wymagać korekty stalówki, dla początkującego to więcej problemów niż zalet, tu przykład Jinhao 911, pióro znane, nawet chwalone pod warunkiem że nic mu nie dolega.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie ma z nimi problemów z wylewaniem się, jak z Jinhao, gdzie czasami było wszystko ok, a czasami wystarczy samą otworzenie, żeby mieć palce brudne 😕

 

Piszą płynne i nie drapią? Patrzyłem na nie wcześniej już, ale nie chciałbym się znowu rozczarować chociaż nie są stosunkowo drogie 🙂

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, schimanyok napisał:

czasami wystarczy samą otworzenie, żeby mieć palce brudne

 

 

 

 

Zdejmować skuwkę trzeba raczej delikatnie, bo jeśli jest ona szczelna, to powstaje podciśnienie przy raptownym zdejmowaniu i wówczas łatwiej o wyciek atramentu.

Ja mam pióra, które różnie reagują na to, w jakiej pozycji są odkładane. Jedne wolą być odkładane stalówką w dół, inne stalówką do góry, a jeszcze inne wolą leżeć. Później wiąże się z tym łatwość pisania od pierwszego przytknięcia stalówki do papieru i ewentualnego wyciekania atramentu (chociaż to nie powinno się zdarzać).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jinhao 911 stały się jednymi z "najulubieńszych" piór, a to z racji tego, poddają się modyfikacjom, nie grymaszą, piszą od XXF do BB, tak jak chcesz, zresztą @schimanyok poczytaj:

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/16513-kiedyś-to-dopiero-było/?do=findComment&comment=208808

.. i wiele innych postów, bo zafascynowany Jinhao 911, pisałem wielokrotnie.

Przypadłość twojego egzemplarza wskazuje na jakąś usterkę, wskazałbym na fałszywe powietrze konwertera, ale kto wie? Moje wylałyby atrament chyba dopiero wtedy gdyby spikowały na podłogę, (zamknięte skuwką oczywiście). Załóż starannie nowy nabój który wcześniej otworzysz np. wykałaczką wpychając kulkę. Delikatnie rozsuń plastikową wargę aby mieć gwarancję, że się nie podwinie podczas wsuwania do pióra. Potrzebna jest gwarancja szczelności, wtedy zobaczysz co dalej, co się stanie. Daj znać.

A w sprawie cienko piszącego pióra, to niedawno doradzałem, czytałeś?

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/16705-coś-więcej-niż-lamy/?do=findComment&comment=209831

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za długą pauzę. Moje pytanie było celowe bo do dzisiaj na rynku mamy dwie wersje tego pióra. Różnica jest w gwincie a właściwie całej części która bezpośrednio łączy się z ""wnętrznościami"" sekcji tj.elementu pióra w którym znajduję się spływak, stalówka, jest to miejsce gdzie wciska się nabój/konwerter. Na zdjęciach widzimy że jedno pióro ma plastikowy gwint, na drugim metalowy. Wersja z plastikowym gwintem jest podatna na pękanie to zaś objawia się przeciekami, laniem atramentu. W wersji z gwintem metalowym ten problem jest praktycznie wyeliminowany co nie znaczy że nie może nadal występować. Ponadto w tych piórach zdarzają się problemy z wylewaniem, głównym problemem jest partactwo przy składaniu pióra(sekcji). Może być inna przyczyna takiego stanu rzeczy. Jinhao jako produkt Chiński nie do końca jest zgodny ze standardem Europejskim. Naboje/konwerter niby wchodzą, wydaje się że są podobne czy nawet takie same. Otóż nie są, Jinhao ma ociupinkę grubszy króciec który przebija/wchodzi w nabój/konwerter. Przy stosowaniu standardowych naboi/konwerterów może dojść do pęknięcia ww. i wylewania atramentu. Równie dobrze może dojść do pęknięcia dedykowanego konwertera który przeważnie jest dołączony do pióra. Jakość tych akcesorii jak wiadomo bywa różna u Chińczyków. Równie dobrze może to być wada którą opisała kolega @Klerk albo po prostu taki trafił się felerny egzemplarz. Podobne problemy miały Baoery 100, kilka lat temu równie popularne i chwalone pióra, bratnia marka Jinhao. Jedne egzemplarze były kapitalne a drugie lały jak szalone.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jeżeli chodzi o ten model 911 to nie jest to zawsze jego przypadłość, czasami przez dłuższy czas wszystko jest ok, a czasami wystarczy je otworzyć i nawet nie widać atramentu, ale palce już brudne po przyłożeniu i tylko tam jest ten atrament, w miejscu, gdzie się trzyma pióro.

Akurat w tym używam naboi kupionych w internecie i tu może być problem, że one nie pasują?

Kupię Platinum Preppy, bo widziałem dużo pozytywnych opinii i może zaryzykuję i kupię jeszcze jeden model 911, bo widzę, że być może jakiś wadliwy egzemplarz mi trafił, a naprawdę świetnie mi się nim pisze 🙂

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

3 godziny temu, schimanyok napisał:

....a czasami wystarczy je otworzyć i nawet nie widać atramentu, ale palce już brudne po przyłożeniu i tylko tam jest ten atrament, w miejscu, gdzie się trzyma pióro....

To zasadniczo zmienia trop. Jesteś pewien, że nie wypływa spod obficie zalanej stalówki?

To co wyjaśniłeś wskazuje na nieszczelne połączenie w miejscu skręcenia plastikowej sekcji z metalowym gwintem. Ta sekcja jest uszczelniana 2-krotnie, raz wewnętrznym oringiem na plastikowej obsadzie spływaka, dwa klejem na gwincie o którym wyżej wspomniałem.  Dziwne, ale może się zdarzyć. Tu nie marnuj czasu, kup następne pióro (albo dwa😉), jak przyjdą, to te spróbuj rozebrać z ciekawości. Ja rozkręciłem 4 takie pióra aby wygodnie usadowić ufleksowione stalówki. Z efektu jestem bardzo zadowolony👍. Ale..., ale to bardzo trudne przez ten klej. Gdzieś na Forum to opisałem, jak jesteś ciekawy to wyszukiwarka...😄.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...