Skocz do zawartości

Mam dziwną prośbę do was.


MiliM

Polecane posty

Jestem nowy na forum ale z piórami związany jestem od dawna. Postanowiłem się zarejestrować na forum bo potrzebuje pomocy w dość nie typowej sprawie. Produkuje i projektuje od wielu lat pióra i wpadł mi do głowy pewien pomysł. Chciał bym moje dzieła poddać testom w celu wykrycia jakiś wad albo po prostu udoskonalania produktu bo to jest jak by nie było mój cel jako projektanta. Dlatego zwracam się do was o pomoc w tym. Jakim testom powinienem poddać moje pióra? Mogą być bardzo różne, ciężkie i nietypowe. Co uważacie ze pióro powinno znieść, jakie nietypowe sytuacje się wam przytrafiły? Chętnie usłyszę wasze propozycje bo jednak świeże spojrzenie z boku to podstawa, ja za długo to robię i mam na bank skrzywienie zawodowe i brak obiektywizmu. Zbiorę najlepsze pomysły i nagram filmiki z testami najuczciwiej jak się da i opublikuje na moich social mediach (jak by kogoś zainteresowało jakie pióra robię to zapraszam na mój instagram @milim_pro). Nie chce robić porównań z innymi produktami bo to zadanie raczej dla niezależnych kolekcjonerów i nie o to chodzi poza tym jako producent raczej nie był bym obiektywny nawet jak bym chciał. Co sądzicie o takim pomyśle i czy pomożecie mi z pomysłami?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był jakiś czas temu taki temat dyskutowany, możesz przejrzeć jakie przykrości niektórzy chcieli piórom robić:

Dla mnie dość istotne jest jak szczelne jest pióro - jak się zachowa po odłożeniu na miesiąc-dwa. Czy cały atrament odparuje? (Parker) Czy zostanie praktycznie pełne? Czy po przerwie będzie pisać od razu, czy będzie wymagało rozpisywania? Tylko to nie jest pomysł na ciekawy film :D Przywodzi na myśl raczej to dzieło: https://en.wikipedia.org/wiki/Paint_Drying

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Upadek pióra na stalówkę.

2. Upadek zamkniętego pióra na skuwkę.

3. Wyrwanie pióra z ręki właściciela przez innego (przypadkowego !) użytkownika i próba wykonania podpisu "tym czymś" (najpierw zdziwienie, potem próba dokonania podpisu, na końcu frustracja i zwrot do właściciela...) - powtórzyć z setką przypadkowych osób, żeby było miarodajne.

4. Jeśli pióro jest zakręcane to patrz pkt. 3 - daj mu wyrwać pióro ze skuwki... mało kto wpadnie na to, żeby odkręcić. 🙂 

 

Testy najlepiej wykonać na budowie, bo w takim miejscu akurat ja pracuję i w takim miejscu najczęściej nim piszę robiąc notatki w czasie całego procesu budowy. 🙂

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas. Potrzebujesz czasu.

Odparowanie atramentu czyli szczelność. właściwości materiału po czasie- czy plastik nie staje się kruchy i pęka od samego patrzenia na pióro, czy gumowane elementy nie zaczynają się lepić nieprzyjemnie, czy pozłota schodzi, czy chromowanie nie odłazi, lakier nie odpryskuje, nie rdzewieje. Generalnie nawet zwykle użytkowanie + czas może robić krzywdę, jak materiał jest źle dobrany.

A właściwości piśmienne - wyważenie, gładkość pisania i powtarzalna jakość wykonania stalówki i spływaka, jak oznaczenie EF to ma pisać jak EF.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi,

Widzę dużo prywatnych preferencji, to dobre sugestie ale nie zbadam kogo co zaboli wpierw bo każdego zaboli co innego bo inaczej pisze, ma inna budowę itp.
Jak się upuści na stalówkę to się popsuje stalówkę to akurat mogę już wyjaśnić ;) Tak samo nie realnym jest dla mnie test przy użyciu stu chłopa bo nie mam dostępu do takiego zagęszczenia chłopa ;). Ale testy szczelności albo testy upadkowe to jest coś co zdecydowanie mogę wykonać i w tą stronę będę szedł. Mam też pomysł w stylu co się stanie po tygodniu na słońcu, albo w pralce (bo robię jak by nie było kieszoknowe pióra)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

5 godzin temu, MiliM napisał:

...ale nie zbadam kogo co zaboli wpierw bo każdego zaboli co innego bo inaczej pisze, ma inna budowę itp....

..inną budowę to może mieć pióro, fantazja projektantów niczym nieograniczona, ale dłoń ludzka?  Wygoda, przyjemność, ergonomia, na ten temat już się wypowiadałem, tutaj powtórzę:

...Co powoduje, że są ponadczasowe, że pomimo "oklepanej brzydoty"😀 w końcu chętnie po nie sięgamy? O tym sam się przekonałem😉👌. Zastanowiłem się i nasuwa się takie skojarzenie: dłoń ludzka rozwijała się kilka milionów lat od zbieracza padlinożercy, potem pierwsze narzędzia - człowiek zręczny, przez ostatnie ćwierć miliona lat nic się nie zmieniło (albo niewiele), ale od 150 tyś jest taka sama. To co pasuje do naszej dłoni (co sami dopasowaliśmy👍), nie męczy niepotrzebnie, jest wygodne, znajdzie zastosowanie, wszelkie udziwnienia (o ile nie poprawią narzędzia!), przeminą, będą zastąpione przez inne udziwnienia (moda!), tak więc oskarżanie producentów o kopiowanie wygląda na bezzasadne, oni po prostu chcą robić dobre pióra!

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.07.2023 o 23:45, Klerk napisał:

.

..inną budowę to może mieć pióro, fantazja projektantów niczym nieograniczona, ale dłoń ludzka?  Wygoda, przyjemność, ergonomia, na ten temat już się wypowiadałem, tutaj powtórzę:

...Co powoduje, że są ponadczasowe, że pomimo "oklepanej brzydoty"😀 w końcu chętnie po nie sięgamy? O tym sam się przekonałem😉👌. Zastanowiłem się i nasuwa się takie skojarzenie: dłoń ludzka rozwijała się kilka milionów lat od zbieracza padlinożercy, potem pierwsze narzędzia - człowiek zręczny, przez ostatnie ćwierć miliona lat nic się nie zmieniło (albo niewiele), ale od 150 tyś jest taka sama. To co pasuje do naszej dłoni (co sami dopasowaliśmy👍), nie męczy niepotrzebnie, jest wygodne, znajdzie zastosowanie, wszelkie udziwnienia (o ile nie poprawią narzędzia!), przeminą, będą zastąpione przez inne udziwnienia (moda!), tak więc oskarżanie producentów o kopiowanie wygląda na bezzasadne, oni po prostu chcą robić dobre pióra!

 

Niestety nie do końca się zgodzę. Skończyłem ASP i sporo miałem anatomii jak i o ergonomii produktu i o ile tak mamy podobną budowę ciała w znaczeniu ilość kończyn się zgadza, ilość organów i ich ułożenie z grubsza mamy podobne to gdy dochodzimy do detali a pióro absolutnie jest przedmiotem detalicznym różnimy się diametralnie. Mamy różne długości palców, grubości, ruchomość w stawach, sposób używania przedmiotów. Dlatego w tym samym ubraniu ktoś wygląda jak gwiazda a inna osoba jak lump, dlatego mamy przedmioty typu słuchawki dopasowywane do indywidualnych uszu, w jednym fotelu ktoś się rozpłynie a inna osoba nie będzie mogła usiedzieć a w autach mamy możliwość regulacji ustawień itp. Teza że ręka jest zawsze taka sama jest dla mnie jako projektanta nie do przyjęcia. Gdyby tak było mieli byśmy jeden rozmiar i krój rękawiczek i koniec. Dlatego jak pisałem, badanie czy kogoś coś zaboli pisząc moim piórem jest z grubsza bez sensu bo to cechy indywidualne. To czy jest ergonomiczne i czy jest intuicyjne owszem ale to dawno ten produkt ma za sobą. Natomiast dobór idealnego sprzętu  pod własne preferencje i anatomię leży po stronie klienta.  Każdy ma też inne potrzeby i upodobania, jeden lubi grube, duże i ozdobne pióra a inny małe, cienkie, minimalistyczne. Ostatnio kupiłem sobie rower i sporo czasu mi zajęło dopasowanie go idealnie pod siebie. Ale kupując produkt liczyłem się z tym że to mnie czeka. Pióra tak tuningować się nie da dlatego po prostu albo trzeba mieć kilka na różne przygody albo przyjąć strategię że nie wszystko jest dla wszystkich.

Edytowano przez MiliM
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...