Sheaffer Targa

[Lepki]

Zdjęcie z serii Pokaż kotku co masz w środku:

Porównanie z Jinhao X750:

Próbka pisma jakimś czarnym atramentem - juz z nim kupiłem, niestety papier trochę marnej jakości:

[Pingwin]

INLAIDY SĄ MIŁE

Tego w Pratchetcie raczej nie było...

[smok]

Inlaidy są bardzo boskie! BB

[skwercio]

INLAIDY SĄ MIŁE

Tego w Pratchetcie raczej nie było...

Hmm... <patrzy na inlaida>... <patrzy na kota>... Zero podobieństwa

[Pilot Inspektor]

Mnie jakoś targa nie przekonuje. Lubię stalówki inland, prawie tak bardzo jak triumph, ale do targi (do jej prostych, geometrycznych kształtków) kompletnie mi nie pasuje.

[Alveryn]

Targa to kawał mosiężnej tulejki z porządnym zamknięciem skuwki. Odporna bestia do działań w trudnych warunkach (kto by się przejmował jakimś tam lakierem?).

W dodatku nazwa sugeruje (przynajmniej jedna z teorii na ten temat ), że odporność była stawiana na pierwszym miejscu.

Kształt nieszczególny (styl nadal kojarzy mi się z Vectorem), ale zdaje egzamin.

Edytowano Czerwiec 18, 2012 przez Alveryn

[Pilot Inspektor]

Z tego co piszesz, aż ciśnie się określenie "wół roboczy". Cóż, w moim słowniku nie ma takiego wyrażenia. Szczególnie jeśli chodzi o pióra. Nie uznaję kompromisów, pióro musi być... takie jak pomarańczowa kurtka levisa którą nosił syn Adasia Miałczyńskiego a oprócz tego dobrze jeśli będzie wytrzymałe. Oczywiście czego innego oczekuję od Lamy Safari, a czego innego od 70 letniego pióra, ale i jedno i drugie musi mnie czymś urzec. To że przetrzyma bezpośredni atak A10 jeszcze mnie nie przekonuje

[Lepki]

Fakt, pióro jest ciężkie, widać też że nic mu nie jest straszne, ale mnie się podoba ta prostota połączona ze stalówką inlaid To stanowczo najbardziej eleganckie z moich piór i raczej nie będzie wołem roboczym, bo i grubość pisma jest zbyt duża dla mnie do codziennego pisania. Trzymam go do istotniejszych celów, podpisywania ważnych dokumentów itp A na razie leży w pudełku i od czasu do czasu coś nim skrobnę. Czeka je jeszcze złocenie skuwki ale to już dalsze plany...

[Pingwin]

Hmm... <patrzy na inlaida>... <patrzy na kota>... Zero podobieństwa

No jak zero! A pazur?

[skwercio]

A - ja się pytam - czy pazur kota ma ziarno na końcu?

[Pingwin]

I spływak pod spodem?

[augustar]

Nie wiem, ale to jest coś nie tak (..... my nie jesteśmy PZPN - ale u nas też jest coś nie tak - panowie administratorzy i właściciele - dajcie trochę wiary !!! >>>>>>>>>>>>>>>>>)

[Pingwin]

Nie do końca rozumiem... Przekaz nie do mnie, tylko do Adminów (to akurat zdołałem pojąć ), ale czy resztę posta mógłbyś wyjaśnić tak, żeby biedny Pingwin (który, jak wiadomo ma ptasi móżdżek) mógł to strawić?

Jaki PZPN? Jaka wiara? Co jest nie tak? Co to wszystko ma do siebie i do inlaidów?

[Lepki]

On jeszcze się nie otrząsnął po ostatnim meczu Polski....

[Pingwin]

Dzięki, że mnie oświeciłeś. Ostatnio głupieję w zastraszająco szybkim tempie.

[Lepki]

Dodaję parę świeżych fotek

Kolor na tych zdjęciach jest lepiej oddany niż w pierwszym poście

[Lepki]

[Akszugor]

W Sheafferach najbardziej kręci mnie ten typ stalówki