Jump to content

Notes Grand


Tales

Recommended Posts

Witam!

Na wstępie powiem, że to moja pierwsza recenzja, więc proszę o wyrozumiałość.

Jako, że mój notes, w którym pisałem wcześniej dziennik powoli zaczął mi się kończyć postanowiłem udać się do jakiegoś sklepu po nowy. Niestety moja mieścina jest raczej mała, więc w sklepach papierniczych co najwyżej jakieś proste, szkolne zeszyciki można uświadczyć. Siłą desperacji udałem się do Empiku, a konkretnie na ich stronę internetową. Moją uwagę tam przyciągnął ten oto skromny notesik A5.

Jj5WqYT.jpg

kZadaxF.jpg

Jak widać na załączonych zdjęciach notes jest bardzo prosty. Posiada gumkę do zamykania, zakładkę i gumkę na pióro. Okładka jest w dotyku lekko gumowata. Mi to osobiście nie przeszkadza. Niestety jej wadą jest to, że dość szybko się palcuje i widać odcisk po gumce. Jest dość sztywna, więc mamy pewność, że się nie pognie w plecaku, czy torebce.

Papier nie jest śnieżnobiały. Ma kolor écru. Jako, że będę go używał do pisania pamiętnika, to mi to nie przeszkadza, ale generalnie nie polecam go do testowania atramentów. Jeśli chodzi o przebijanie lub strzępienie to niestety jest ono widoczne, ale tylko przy bardzo szerokich i mokrych stalówkach.

CcnacbE.jpg

ADJsusa.jpg

Użyłem tutaj następujących atramentów:

Pelikan m200 - Hero Blue

Parker 25, BIC X-pen, Pilot Plumix - Pelikan Brilliant Green

Pilot MR - Parker Black

Z uwagi na wyżej wymienione strzępienie nie polecam go do kaligrafii. Papier jest dość gładki, ale pisanie na nim nie jest jazdą po lodzie, jak w przypadku Oxfordu. Posiada wyczuwalną fakturę, która jednak nie przeszkadza w komfortowym prowadzeniu stalówki.

Mimo wszystkich jego wad uważam, że był to dobry zakup. Cena (niecałe 11 zł) nie jest, jak dla mnie jakoś strasznie wygórowana. 

Link to comment
Share on other sites

Ja niestety mieszkam w Wielkiej Brytanii, więc nie mogę powiedzieć niczego, co by Ci się przydało. Niemniej jednak, też piszę pamiętnik i do tego używam zeszytów Oxford, szytych, w formacie B5, 192 strony w linie i uważam, że nie ma nic lepszego. A5 jest ciut za małe, A4 zdecydowanie za duże. B5 jest idealne. Generalnie, pomyślałem, że skoro mam zamiar pisać pamiętnik, to byłbym idiotą, gdybym użył do tego zeszytów w dobrej cenie, ale za to takich, przez które bym klął, na czym świat stoi, że je kupiłem. Za stu dziewięćdziesięcio dwu stronicowy, szyty zeszyt Oxforda dałem cztery funty, a więc dwadzieścia złotych. Uważam, że warto, tym bardziej, że jeden taki zeszyt pomału kończę. Mam jeszcze trzy :D Pokażesz kiedyś swoim dzieciom swój pamiętnik, a one owiedzą - Buuu! Tato, ale tu przebija! - Ty wtedy powiesz - ale ja dałem za to tylko jedenaście złotych! - A Twoje dzieci powiedzą - Buuu! Ale z ciebie żyła Tato... :D

Link to comment
Share on other sites

Napisałem i pokazałem, że przebija tylko w przypadku grubych i mokrych stalówek, a ja akurat preferuję pamiętnik pisać cienkimi ze względu na oszczędność miejsca, więc żadnego przebijania na nim nie uświadczysz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...