-
Ilość treści
201 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez firewall
-
-
Od końca 2015 roku młodzi widzą, że "nie matura lecz chęć szczera zrobią z ciebie menedżera"... spółki skarbu państwa. To po co uczyć się, skoro można jak obecne młode lwy zdobywać z mety stanowiska dyrektorów generalnych, ekspertów ministerstw czy samych wiceministrów? A wykształcenie machnie się w pół roku (choćby doktorat) na zaprzyjaźnionej z partią uczelni.
Co do studentów - to teraz to wina wąskiej specjalizacji, gdyż od początku w nauki w LO wybierają przedmioty ukierunkowane pod maturę, a reszta jest dla nich nie istotna, a szkoły i tak szczęśliwe że mają pracę, że rodzic i uczeń zadowoleni z ocen wystawionych przez nauczycieli.
ps. moderatorze możesz spokojnie skasować tego posta, bo w końcu to forum o piórach,a nie o przyziemnym żywocie naszym jest.
-
Ann, mają jeszcze pole manewru- za 10 lat zniknie napis, a za 15 lat lwy. Wtedy na maturach z matematyki będą królować zadania typu "pokoloruj drwala"
-
Pelikan Szpilmana poszedł za 5 700 zł.
-
Z opisu wyłania się gangster albo zamożny mieszkaniec okolic Łodzi.😎
-
70 g to kawał pióra. Najcięższe mam 52g - drewnianego FC e-motion.
-
Ciężkie to sreberko?
-
Żona ma fioletowe(i nie tylko) i też lubi nim pisać, choć musiałem go podszlifować by dostosować do jej specyficznego trzymania pióra. Dla mnie może być choć wolę trochę cieńsze. Mamy ich kilka, każdy inny kolor.
Do pracy biorę Jinhao, Baoery itd. bo chodząc tu i tam nie muszę martwić się że o którymś zapomnę. Te "exclusive" są do pisania w domu i dzięki temu śpię spokojnie.😎
-
Hej! Hej!
Miałaś Jinhao w rękach?
Bo 159-tka jest tłuściutka i ciężka, a nie każdy lubi mieć tak grube pióro.
ps. fioletowe 159 są najładniejsze.
-
Też już mam, ale celebrację z napełnieniem pióra i pisaniem zostawiam na weekend bo teraz nie mam chwili czasu na przyjemności.
-
W sobotę można było kupić, ale w niedzielę już były problemy. Zamówiłem, opłaciłem, czekam. Mam nadzieję że doczekam się.
-
Innowacyjny to był Parker T1 zrobiony z tytanu i produkowany już 50 lat temu.
-
Brałem pod uwagę twoje dwa posty o tej firmie i czytając o tych innowacjach firmy, która stosuje do produkcji piór miedź, mosiądz czy aluminium - stąd moja konkluzja.
-
"pręt tytanowy, z którego poprzez precyzyjną obróbkę CNC (wiercenie, skrawanie, gwintowanie itp.) powstają poszczególne elementy pióra. Jest to proces bardzo żmudny, czasochłonny i kosztowny. W dzisiejszych czasach, należy on do rzadkości i tylko nieliczni producenci artykułów piśmienniczych decydują się na tak skomplikowaną i drogą produkcję."
Ty tak na poważnie, czy rozkręcasz sprzedaż na Polskę?
-
dla ludzi którzy nie istnieją na FB to go nie ma. Ponoć jest wirtualny, ale na FB.
Stety z własnej woli nie istnieję na tzw. social media i nie korzystam z tej formy aktywności. Jakoś nie przekonuje mnie oglądanie atramentu czy pióra za pośrednictwem monitora czy jakiś wirtualny event. Choć korzystam z testów atramentów czy piór to widzę,że często kolor i wygląd atramentu na monitorze, a rzeczywistość to dwie różne sprawy.
O ile tanie pióra kupię tak dla kaprysu, to droższe wolę pomacać i sprawdzić jak leżą w dłoni.
-
atrament zamówiony. Nie ma to jak zobaczyć kolor na papierze na własne oczy a nie na ekranie.
Czasem jak patrzę na niektóre recenzje w necie to kolor jest tak obrobiony i podbity, że aż nie mogę uwierzyć iż mam taki sam atrament u siebie.
-
5 lat temu to było śmieszne. Dzisiaj, niestety, to już śmieszne nie jest. Może dlatego niektórzy zalewają kolorowymi atramentami pióra, by odciąć się w swoim mikrokosmosie od brunatniejącego świata?
-
54 minuty temu, Stalówkowy Potworek napisał:
Ech, tu pęknięcia, tam (czytam właśnie opinie o Aurorach) pęknięcia... Strach inwestować w piórka.
w to Kaco to można spokojnie "inwestować". Prawie jak w Jinhao 159😁
-
Nawet dwa dzyndzle. Jak za słabo wciskałem to przez chwilę trzymało, a za chwilę skuwka samoczynnie zjeżdżała, a jak wcisnąłem parę razy tak by dzyndzle trzymały to skończyło się pęknięciem.
-
ad1. spojrzałem na te kolorowe z wariackich papierów i na wujka Aliego i wyszło z dostawą 101 zł vs 36 zł. Może i różnica minimalna, ale co kto woli, ważne że jest wybór.
ad2. W tym przypadku raczej skuwka miała za małą średnicę w stosunku do sekcji. Po założeniu po pewnym czasie samoistnie zjeżdżała. Potem ku mojemu zadowoleniu przestała zjeżdżać, ale radość zniknęła gdy zauważyłem to pęknięcie.
-
Faktycznie edge'm dobrze pisze się. Nie wiem jak u was, ale mnie bardzo szybko pękła wzdłuż skuwka. Jeśli komuś nie spieszy się to lepiej kupować u źródła bo wtedy cena poniżej 40zł z wysyłką.
-
Cześć!
-
No to super! Przynajmniej wiadomo kiedy odpalić zakupy.
Sklepy też będą zadowolone bo zwykle kupi się więcej niż tę jedną buteleczkę.
-
w myjce używam wody destylowanej.
-
Powolutku wrzesień zbliża się, czy ktoś coś słyszał kiedy wpadnie nam ta buteleczka do rąk?
Nowe logo marki Sheaffer obowiązujące od 10/2020.
w Co w trawie piszczy?
Napisano
Z pamięci to pomyślałem o swoich ubraniach które lubię. I tak z ciekawości sprawdziłem to co wkładam na siebie i wyszło mi, że jedna firma ma logo nie zmienione od 50 lat, druga od prawie 30 lat (czyli od początku istnienia), a trzecia zmieniła 6 lat temu, upraszczając grafikę. Co do wkładanej reszty to nie mam bladego pojęcia co to za firmy, a tym bardziej jakie mają loga.