Skocz do zawartości

PaJaC

Użytkownicy
  • Ilość treści

    210
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez PaJaC

  1.  

    Producent: ROHRER & KLINGNER

    Seria, kolor: Verdura

    Pióro: chińskie Lamy no-name

    Papier: ksero no-name

     

    Parametry techniczne:

    Przepływ:  bardzo dobry

    Lepkość: bardzo dobra

    Przebijanie: zauważalne na tanim papierze

    Cieniowanie: zauważalne

    Strzępienie: niezauważalne 

    Nasycenie: bardzo dobre

     

    cHD8REx.jpg

    rg4Ks60.jpg

    vgnhO0Z.jpg

    TJRYivM.jpg

    X40aDZr.jpg

    Oskrhb4.jpg

    R3ZcGWn.jpg

    DcED6fw.jpg

    VN3hk9M.jpg

    F8A7lf5.jpg

  2.  

     

    Producent: ROHRER & KLINGNER

    Seria, kolor: Cassia

    Pióro: PenBBS 456 <F>

    Papier: ksero no-name

     

    Parametry techniczne:

    Przepływ:  doskonały

    Lepkość: doskonała

    Przebijanie: zauważalne na tanim papierze 

    Cieniowanie: zauważalne

    Strzępienie: zauważalne na tanim papierze

    Nasycenie: doskonałe

    mL9MTAx.jpg

    uaMa4Xh.jpg

    GI9ss8r.jpg

    4pbRAZT.jpg

    lEPbuJp.jpg

    mkOTFgE.jpg

    47GIFCO.jpg

    TewBnYU.jpg

    MriYo04.jpg

    6XuaAs5.jpg

     

  3.  

     

    Producent: Sheaffer

    Seria, kolor: Skrip Red

    Pióro: Wing Sung 3008 „F”

    Papier: ksero no-name

     

    Parametry techniczne:

    Przepływ:  doskonały

    Lepkość: bardzo dobra

    Przebijanie: zauważalne na tanim papierze 

    Cieniowanie: zauważalne

    Strzępienie: zauważalne na tanim papierze

    Nasycenie: doskonałe

    cDYE4vP.jpg

    FOQLVGy.jpg

    ljajcAk.jpg

    hZyj8YC.jpg

    nY6M2wD.jpg

    GW6mkZM.jpg

    gH2CrBc.jpg

    xGU4qAY.jpg

    KKxLKsm.jpg

    OwWRnA9.jpg

  4. Yo,

     

    Dzisiaj kolejny wspaniały kolor z serii Sketch Ink. Te "atramenty" pigmentowe są wspaniałe. Używam codziennie już od dwóch lat tej serii R&K i jedynym mankamentem jest zasychanie drobnych grudek pigmentu w spływaku po ok. 2 tygodniach leżakowania bez pisania. Jednak drobna szczoteczka i woda w chwilę naprawiają ten błąd ;) Pigmenty R&K (bo z atramentem nie mają wiele wspólnego) to według mnie NAJLEPSZE wodoodporne płyny zaprojektowane do pisania piórem wiecznym do 40zł. Mówię poważnie, dowód pod spodem :)

     

    Producent: ROHRER & KLINGNER

    Seria, kolor: sketchINK Marlene

    Pióro: Sheaffer Award „M"

    Papier: ksero no-name

     

     

    Parametry techniczne:

    Przepływ:  doskonały

    Lepkość: bardzo dobra

    Przebijanie: zauważalne na tanim papierze. Przebicia dotyczą mokrzejszych punktów po oderwaniu stalówki od literki.

    Cieniowanie: zauważalne

    Strzępienie: zauważalne tylko i wyłącznie na tanim papierze

    Nasycenie: Bardzo dobre

    2pWhdoG.jpg

    h8vzZ6f.jpg

    7Hz7n8K.jpgebDZU26.jpg

    BqtJfbD.jpg

    tMu938V.jpg

    ECId1Km.jpg

    wejDoZC.jpg

     

  5. 2 godziny temu, TopikSH napisał:

    Tak na marginesie, R&K Scabiosa to atrament galusowy więc ostateczny kolor uzyskuje kilka godzin po napisaniu. A dokładnie to trochę ściemniej przez ten czas.

    KWZ to następnego dnia z niebiesko-czarnego zrobił się prawie całkowicie czarny co jest akurat in plus jak pisze się egzaminy państwowe 🙂

    Swoją drogą miej się na baczności przy Diamine. Niektóre z  nich robią kalafior więc przed kupnem koniecznie obejrzyj test danego koloru.

     

  6. 9 minut temu, derywat napisał:

    Daj znać gdy osiągniesz wielokolorowe cieniowanie lub uda Ci się uzyskać połysk ;) 

    Zakoczę cię! Są też perłowe do kupienia ale nie wiem jak drobny brokat tam jest żeby nie zapchać sobie sekcji :) 

    10 minut temu, derywat napisał:

    Czekam teraz na recenzję koloru uzyskanego przez mieszanie.

    Narazie kupiłem takie do pisania czyli turkus, niebieski, czerwony, biały i czarny. W przyszłym miesiącu chcę poszerzyć kolekcję o zielony i żółty, a wtedy będę mógł bawić się już do woli! :bunny01:

     

    13 minut temu, derywat napisał:

    Jak z czyszczeniem pióra po tym wynalazku? Pewnie jeszcze nie wiesz czy zabarwia trwale po dłuższym czasie, a to dość ważna kwestia. Zamierzasz poświęcić jakieś pióro na test długodystansowy?

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/14804-sukces-barwnik-spożywczy-jako-atrament/

     

  7. Najważniejsze

     

    To chyba będzie koniec mojego kupowania markowych atramentów, oczywiście prócz pigmentowych wodoodpornych ;). Markowe atramenty nie mają szans z cenami barwnika, jego kolor jest bardzo intensywny, właściwości przy dodaniu paru kropel gliceryny są identyczne jak zwykłych atramentów, składy mają praktycznie takie same. Jak skończę swoją kolekcję atramentów (która starczy mi chyba na najbliższe 20 lat :headsmack:) to przerzucam się już tylko na barwniki i atramenty pigmentowe. A tylko spróbują mi się zbrylać i gęstnieć! :D Tak samo jak poprzednio, musicie mi uwierzyć na słowo, że to turkus. Ten "prawdziwy" kolor to ten z kleksa ze zdjęcia robionego z góry :)

    Producent: Food Colours

    Seria, kolor: Azure Blue

    Pióro: Parker IM „F”

    Papier: ksero no-name

     

     

    Parametry techniczne:

    Przepływ:  bdb/doskonały

    Lepkość: bardzo dobra

    Przebijanie: zauważalne na tanim papierze (tak samo jak każdy inny atrament)

    Cieniowanie: zauważalne

    Strzępienie: zauważalne na tanim papierze

    Nasycenie: doskonałe

    Xnt5jvt.jpg

    zZAgIjj.jpg

    99KgvN9.jpg

    4OV5JPc.jpg

    JuzlvPl.jpg

    J4EEiY2.jpg

    cpdGAgj.jpg

    78pfdyz.jpg

    Ogp0ySt.jpg

    KSMHrcD.jpg

    YTYxZZq.jpg

     

    Et voila! 

  8. Na wstępie najważniejsze:

     

    Dobra, skoro muzykę już mamy to teraz czas na najciekawsze :D Siedziałem wczoraj cały dzień na stronach sklepów wybierając kolejne buteleczki i zastanawiałem się skąd taka rozbieżność za atrament. Dlaczego jedne kosztują 10, inne 20, 40, 100zł podczas, kiedy wszystkie to tylko barwnik w wodzie lub alkoholu. Zacząłem szperać w internecie, sprawdziłem z czego składa się taki zwykły atrament i szukałem przepisów. Wszystkie receptury wymagały łatwiej bądź trudniej dostępnej chemii której zwyczajnie nie chciało mnie się zamawiać :P Niedługo po tym trafiłem na jakieś spore anglojęzyczne  forum gdzie znalazłem temat o tym jak pewien australijczyk zaczął używać barwnika spożywczego zamiast atramentu. Obejrzałem jego filmiki i w sumie to byłem pod ogromnym wrażeniem. Po roku ani pióro, ani tekst nie zachowywał się w sposób inny od markowych atramentów. Poszperałem na naszym rynku i znalazłem sklep najbliżej siebie. Na stronie przeczytałem skład i co się okazuje? Barwnik płynny zbudowany jest z: wody, barwnika, reg. kwas. i konserwantu. Mówi Wam to coś? ;) Wróciłem do domu z bananem na twarzy, przygotowałem swojego 5cio letniego Sheaffera ze wspaniałą gładką stalówką i oto wynik:

    @Akszugor wybacz, że zerżnąłem Twoją estetykę ale to najczytelniejsze recenzje na forum :thumbup: Nawet się starałem żeby było jasno i wyszedłem na balkon ale za nic telefon nie chciał rozjaśnić zdjęć. Musicie zaufać mi na słowo, że kolor to taka soczysta truskawka, żadnej pomarańczy, czy różu :)

     

     

    Producent: Food Colours

    Seria, kolor: Red

    Pióro: Sheaffer Award „M”

    Papier: ksero no-name

     

     

     

    Parametry techniczne:

    Przepływ:  bdb/doskonały

    Lepkość: bardzo dobra

    Przebijanie: zauważalne na tanim papierze (tak samo jak każdy inny atrament)

    Cieniowanie: zauważalne

    Strzępienie: zauważalne na tanim papierze

    Nasycenie: doskonałe

    YoJWULX.jpg

    Woti7Le.jpg

    5tzf9mn.jpg

    H0CdV0m.jpg

    v8mQv8h.png

    CMIgSGj.jpg

    7sr6BJP.jpg

    pSCJw2B.jpg

    W4dHaap.jpg

    cSjLEuW.jpg

     

    vJr9JnV.jpg

    TnlzTNf.jpg

    aIRqvSE.jpg

     

    Dlaczego czerwony? Otóż dużo marek robi taki czerwony nijaki.., zdarzają się też kalafiory. Najtańszy ładny czerwony znany mi to Sheaffer. No może do dzisiaj nim był :lol:

     

    Osobiście wydaje mnie się, że jest ciut suchszy (tylko odrobine) od zwykłych atramentów, więc parę kropel gliceryny albo gumy arabskiej powinno załatwić ten problem. Nie wiem jak będzie sprawował się taki barwnik po czasie. Jak tylko przyjedzie do mnie Jinhao 992 mam zamiar zalać je nim, a po miesiącu wyciagnąć i sprawdzić jak pisze i w jakim stanie jest sekcja ze stalówką. Eksperyment uważam za ogromny sukces, gdyż kolor jest bardzo ładny, a co lepsze producent pisze, że KOLORY MOŻNA ZE SOBĄ MIESZAĆ ! Co daje nam nieograniczone możliwości ;) Buteleczka 135ml kosztowała mnie 18zł czyli 6.60zł za 50ml ! Paleta jest duża i jest w czym wybierać: 

    28168486_608365886172292_496955056698048

     

    Testujcie sami i piszcie co o tym myślicie :)

     

    Wybaczcie, za błędy, mam dysortografię... :cry:

  9. 42 minuty temu, TopikSH napisał:

    Podziel się wrażeniami jak już przyjdą. No i jeśli jest jeszcze miejsce w szufladzie na pióra to polecam Jinhao X450 i Jinhao X750, klasyka "chińczyzny" :D Nudne ale tanie i zaskakująca fajne w użytkowaniu. Na Ali do kupienia za kilka dolarów.

    Klony czy podróbki? Polecam klony, zwykle lepszej jakości niż podróbki np. Oaso 007, Wing Sung 6359 czy Jinhao 599. Podróbki to nie tylko obciach ale też gorsza jakość.

    I to i to 

  10. Poszło :bunny01: Zainwestowałem 320zł w chińczyki. Po co? 1. piórka do 300zł renomowanych firm były... ...nudne. No może poza Faber-Castell E-motion które jest cieżkie. 2. Moje warunki i wymagania po latach, czy nawet miesiącach pozwolą ocenić forumowiczom sens chińskich piór wiecznych. Czy nadają się one do codziennego katowania czy raczej tylko do przykuwania oka na aukcji. Nie zamawiałem w ciemno. Dobra, nie wszystkie zamawiałem w ciemno :D

    1. PenBBS 456 cena: 170zł

    - no pajac...

    Niezupełnie. To podobno najlepsze pióro z chin jakie produkują, obrabiane mechanicznie, nie wtryskowo z kontrolą jakości. Pióromaniacy ze stanów chwalą je sobie. Jak będzie z moim zobaczymy.

     

    2. Moonman M600S cena: 80zł

    - Parker to nie pióro!

    Z pewnością :D ale to nie ten wątek :P

     

    3. Wing Sung 3008 cena: 35zł

    To prostota połączona z elegancją i kwintesencją. Sam widok tego pióra sprawia że... Dobra koniec owijania. Na innych forach je chwalili, to się skusiłem ;)

     

    Poza tym dwie chińskie lamy z safari i 3 Jinhao 992 tak dla zasady, no i koniecznie stalki 6szt do tych lam ;)

  11. 32 minuty temu, juszczyn napisał:

    Sam właśnie zastanawiam się nad zakupem wielu piór.Jinhao 100, moonman m600s,p135,wing sung 670.Wszyscy zachwalają pióra chińskie za stosunek jakości do ceny jednak ich jakość to loteria.Szukam czegoś solidnego co będzie mi służyć na lata

    Mozemy sie tak umowic, zamowimy chinczyki i zrobimy ich recenzje oraz porownania, ja planowalem kupic 2 lub 3 za lacznie 300zl i moze jakies drobiazgi typu legendarne 992. Moj test bojowy jest SPORY wiec po latach uzytkowania mozna stwierdzic prawdziwa wartosc uzytkowa takich pior.

  12. 1 minutę temu, Rittel napisał:

    Mam takich Mercedesów kilka, a i tak najwięcej piszę starym Lamy ALstarem* ;)

     

    *któremu wymieniłem stalówkę na złotą xD

    Na moja klubowa strzelnice przychodzi facet z glockiem 🙂(pistolet robiony na wtryskarce za mniej niz 100$) z osprzetem za ponad 10k. Mozna? Pewnie 😀 

     

    A masz jakies chinczyki? Jak sie zachowuja po latach? Jak ze stalowkami?

  13. 12 minut temu, tom_ek napisał:

    Zdarzały mi się chińskie blaszki piszące lepiej niż wentydżowe złote stalówki. A stare pióra cenię sobie głównie za: jakość wykonania, estetykę i ebonitowe spływaki, niekoniecznie za stalówki.

    Wyobraź sobie że jesteś studentem. Masz przepisywać książki na wykładach więc twoje pióro musi być maksymalnie wygodne w użytkowaniu, pisaniu, oraz musi być pojemne. Jakie to powinno być pióro? 😀

  14. No właśnie.

     

    Piszę ten temat z mieszanymi uczuciami. Mój koszyk w Aliexpress wypchany jest pozycjami takimi jak: Moonman M600S, Wing Sung 699, Wing Sung 3008, Moonman T1, JINHAO 992 czy PENBBS 256. Wszystko pięknie, filmiki na youtube obejrzane, nic tylko brać. Tyle że na końcu głowy zapaliła się ostatnia lampka logiki i zdrowego rozsądku: czy nie lepiej za te pieniądze kupić jakiegoś porządnego używanego markowca? Z jednej strony nikt nie porównywał stalówek tych droższych chińczyków do piór markowych, ale z drugiej to takie uczucie jak kupowanie 6ciu Fiatów zamiast jednego Mercedesa. Wszystkie pewnie by pisały, lecz pisać, a pisać to różnica 🖋️

    XwHV9fy.jpg

     

×
×
  • Utwórz nowe...