Właśnie się zorientowałem, że przypadkiem napisałem dwa razy to samo. No cóż, nie sprawdziłem poprzednich postów, nim odpisałem @konrad white, więc przepraszam, jeśli kogoś takie powtarzanie kole w oczy.
Naleśnik Donata jest z prawdziwej skóry. O ile sprawdzałem na stronie producenta, to wykonuje on wyroby albo z grubszej skóry polskiego pochodzenia albo właśnie cieńszej skóry włoskiej proweniencji. Twoje Pióro zdecydowało się na wariant włoski. Jeśli Ci zależy, to na zrobienie zdjęć będę miał czas dopiero jutro-pojutrze.