Robbi

Używam długopisów/piór kulkowych Retro od 25 lat. Ta firma produkuje tylko korpusy, najpierw były aluminiowe, potem doszedł akryl. Bardzo ładne wzornictwo wiele serii specjalnych, pełny wybór tylko w USA. Stalówki, wkłady głównie niemiecki Schmidt, ale rozmiary standardowe (Parker). Piór nie używam bo były dostępne tylko w rozmiarze M i to pełnym europejskim i to dla mnie za grube. Plusem są również bardzo ładne opakowania (coś w rodzaju tuby do cygara) idealnie pasujące na prezenty. Materiały bardzo wysokiej jakości.

@linuxup Nie wiem jak to liczysz, ale: Pilot Capless w cenie poniżej USD 100 z Japonii to odmiana ze stalówka z lekkiego stopu, a nie z 18 kt złota. Odmiana ze stalówkami ze stopu nie jest dostępna poza Japonią. Modele z rynku polskiego to te z 18 kt stalówką, a więc po co najmniej USD 115,- do tego koszta wysyłki ok 40. Nie wiem jak przeliczałeś Usd 12,00. A teraz najważniejsze, oficjalny przedstawiciel nie wysyła piór pojedynczo licząc na to, że na cle "nie złapią" tylko płaci cło i VAT. w ten sposób jesteśmy na poziomie 600 złotych samych kosztów.

Tak, pasuje

Niebieski przeźroczysty jest bardzo ciemny i szczegóły wewnętrzne widać tylko pod światło, natomiast daje piękne refleksy i kolor nawet leżąc na biurku pod lampą. Carny jest po prostu elegancki. Natomiast trzeba Cię uprzedzić, że są wykonane z innego materiału, czarny jest bardzo odporny mój Balance po 30 kilku latach nie ma rys, ani innych śladów, a na Century jest pewna podatność na ryski, lekkie zmatowienie w miejscach ocierania się o brzeg wewnętrznej kieszeni marynarki

I tak i nie, co do stalówki są nawet do kupienia w polskich sklepach Balance ze 14 kt stalówką złotą (np. tutaj na przecenie: http://buylux.pl/p,Platinum-Pioro-Wieczne-Balance--3776-Czarne-14k,8085.html:cPath=683_843), natomiast nie ma Century ze stalówka pozłacaną. Następne różnice Century jest nieco wieksze (dłuższe o 4 mm i grubsze o +/- 1,5 mm co widac po małym uskoku pomiędzy sekcją i korpusem w Century. Dalej Balance 3776 nie ma rewelacyjnego mechanizmu slip-and-seal, a w Century i wyżej jest. Jakość stalówek jest rewelacyjna w obydwu modelach, to są jedne z najprzyjemniej piszących stalówek japońskich. Tak samo własności przepływu, są racej nie wrażliwe na rodzaj atramentów. Piszę Balancem od 1985 (chyba jakiś rok po tym jak się pokazał poza Japonią) stalówka M, atrament od pierwszego dnia do dziś czarny Parker Quink. Pióro do dziś bez rys czy jakichś innych oznak eksploatacji. Century mam jakieś 3 lata (jeden z F-ką i jeden z M-ką). Stalówki 14 kt niec delikatniejsze i subtelniejsze niż pozłacana atarment Waterna Florida Blue w M'ce i Visconti w F'ce, która jest bardo cienka (połowa europejskiej EF, jak w Lamy, Watermanie...) natomiast świetnie dobrany przepływ więc kreska bardo cienka, ale soczysta i intensywna.

Koh i Noor jest bardziej znany z ołówków i kredek, ale produkuje też dobre atramenty, relacja cena do jakości jedna z najlepszych na rynku, świetne właściwości przepływowe, nie strzępi, nie przebija. Kolor niebieski raczej z tych nie rzucających się w oczy, gdzieś w okolicach Pelikana, Duke. Mam go w Caran d'Ache 849 nie wysycha, mimo, że nie używany codziennie. Czarny atrament Koh i Noor ma całkiem intensywny kolor, nasycony i też doskonałą jakość. Czerwony raczej blady podobny do Pelikana. Cena w Pradze 16-20 Kcs, to jest coś ok PLN 3,50 za 50 ml.

@Bartosz_T To jest dobra cena, ale jak najbardziej w skali "normalności" tego modelu nie było ze stalówką inną niż 14 kt. złoto. Dalej Grubośc UEF to jest igła, EF bardzo cieńka linia, F to coś jak połowa europejskiego XF (Lamy, Faber Castel..)

Wing Sung, czego koledzy nie napisali, a może być ważne, to to że wing Sung 659 jest znacząco mniejszy i wykonany z tańszego materiału stalówki podobne, ale jest ogromna różnica w wykonaniu. Po drugie wszystkie te pióra jakością nie umywają się do np. taiwańskiego TWSBI Eco nie mówiąc o droższym 580. Tak więc jeżeli chcesz się trzymać limitu 100 złotych to chyba jednak 698 ze stalówką EF (0.38 mm, według ich reklamy) moje pochodzą http://stores.ebay.com/YCPENS. Starannie zapakowane, wysłane zawsze tego samego albo następnego dnia. Naogół ok 2-3 tygodnie w drodze.

Z Diamine używam na bieżąco czterech: 1. Florida blue - mój ulubiony odcień, ma lekką tendencję do przebijania na cienkich i niższej jakości papierach 2 Sargasso blue - piękny ciemny niebieski, właściwie granatowy, ale bardziej niebieski od blue blacków - doskonałe właściwości 3. China blue - doskonały jasnoniebieski ale nie tak żywy i intensywny jak Florida blue, też doskonałe właściwiści 4. Onyx Black - bardzo głęboka i ciepła czerń, bez przebijającego fioletu - też bardo dobre własności Przy następnym zamawianiu z Anglii dodam Classic Red nie do dostania w Polsce, tak jak i duże buteleczki Florida blue

Jest model Pilota, który odpowiada wszystkim wymaganiom poza ceną. Poszukaj na E-bayu Pilota Murexa, był produkowany w latach 80-tych poprzedniego wieku, wytrzyma każdy nacisk, bo jest wytoczony z bloku stali narzędziowej. Używam Murexa od 1983 pisze przez kopie i inne wynalazki wymagające silnego nacisku

Z tego co pamiętam to jest to wklad pasujacy do Ballograf Epoca, są dostępne w różnych sklepach

Mowa o formule akrylu w piórach TWSBI, jest bardo odporny na rysowanie i przyjemny w dotyku, ale w modelach z lat do 2017 lubił niekiedy po prostu dzielić się na fragmenty, np. VAC 700 w okolicach gwintu i to w trakcie normalnego użytkowania. Według producenta, skład żywicy akrylowej został poprawiony, tak, że w bieżącej produkcji to się zdarzać nie powinno. Ale to chyba jest potwierdzenie zasady, że testowanie jest bardzo długą i kosztowną częścią cyklu produkcji. Z drugiej strony reakcja TWSBI na te problemy jest absolutnie wzorcowa, przysyłają zamienniki bez słowa. Nawiasem mówiąc plasti HERO 359a rozlazł się w miejscu gdzie klips wchodzi do skuwki, ale tam już nie ma co reklamować.

Odpowiedzi po kolei: CON-20 jest od dwóch lat nie produkowany i to co jest na rynku (E-bayu) to stare zapasy i jest tego sporo, zastąpił go CON-40 i ztego co wiem jest do kupienia w kilku miejscach w Polsce np. w Piórotece cena chyba coś koło PLN 25,00. Ale sa chyba do dostania przez Pilot Pen Polska Capless a Decimo, główna różnica to grubość (Decimo jest cieńszy) Na stronie Pilota Polska jest lista wszystkich sklepów z produktami Pilota również w Lublinie, ale tylko niektórzy w skali kraju trzyma pióra klasy capless/Decimo. Trzeb by ich obdzwonić, albo wybrać się do stolicy.

Stalówki, zasilanie atramentem są w Capless'ie i Decimo takie same. Pióra różnią się obudową i mechanizmem wysuwania "wkładu". Pomimo, że zasada działania Lamy i Pilota jest podobna, pióra różnią się od siebie diametralnie. Pilot zbudował wyspecjalizowaną linię ze zminiaturyzowaną stalówką jest prze to lekki i bardzo wygodny w użyciu. Lamy Dialog to standardowej wielkości pióro obudowane mechanizmem wysuwania, przez to grube i ciężkie, prawie wielkości składanej pałki służbowej... Caplesów używam prze ostatnie 35 lat i poza przpłukaniem raz na rok i ostatnio zamiany konwerterów CON-20 na CON-40, nigdy nic przy nich nie było robione. Aha i jeszcze zmieniłem atrament z Parkera Quinka (Czarny i nibieski) na Monteverde Horizon Blue i Black Ash. Obydwa ze składnikiem ITF i to bardzo poprawiło przepływ i jakoś pisma.

Bez przesady, jest na Ebayu kilkunastu sprzedawców z Japonii, jeżeli popatrzysz się na opinie, prawie wszyscy mają same pozytywy, Ebay gwarantuje dostawę, albo zwrot, a jeżeli płatność idzie przez PayPal to i tam jest gwarancja. Koszt ok. USD 125-130 z dostawą to jest ok PLN 500,- cło to są pojedyncze procenty natomiast VAT to pełne 23%, a więc pomiędzy 600 i 650 PLN. Ja kupiłem kilka piór od Taizu z Engeiki rok temu i wyciągnięcie dostawy była drogą przez mękę. Zabrało ok. 3 miesięcy. Zakup od Gouleta to nie jest dobry pomysł, cena USD 140 ale jeszcze ok. 25 za przesyłkę i z tego co wiem przesyłki z USA dostają z automatu VAT i cło,

Używam 2 egzemplarze od 2 miesięcy, kupiłem razem z 659, który jest dokładną kopią Pilota G78, według wpisów na FPN, są produkowane na oprzyrządowaniu Pilota. 698 jest większe i lepiej leży w ręku, jakościowo dużo powyżej chińskiej przeciętnej, ale daleko mu do TWSBI 580, którego jest odpowiednikiem (materiał, dokładność wykonania, spasowania gwintów. W sumie stosunek ceny/jakości bardo dobry. Zamówiłem z stałówką EF i wesję 14 karatową. Za 2-3 tygodnie podzielę się wrażeniami. EF w wersji kolorystycznej zobaczymy jaki to materiał.

Pomiędzy Pilotem 92 i 823 jest ogromna różnica na korzyść 823, niestety z mniej więcej rocznego doświadczenia z serią 91/92 zakwalifikowałbym je do klasy średniej. 823 ma po pierwsze dużo (W mojej opinii) lepsza stalówka w rozmiarze 10. Jedyne co może Ci nie odpowiadać to specyficzny system napełniania analogiczny do TWSBI VAC700. Ogólnie stalówki Platinum to jednak chyba klasa wyżej od Pilotów (szczególnie tych tańszych (5 i 3)

Jeżeli można wtrącić moje 3 grosze, nie za bardzo widzę tutaj turkusowe odcienie, Standargraph Cornflower Blue raczej jest w kategorii bardo jasno, a może raczej blado niebieskich, używam go w Monteverde Prima turquoise, które jest mozaika błękitów i tukusu. Atrament raczej nie ciekawy i niczym nie wyróżniający się, blady i daje wrażenie wodnistego

Jako, chyba jeden z niewielu tu piszacych używam obydwu modeli omawianych na codzień, mam następujące uwagi. Największa róznica to wielkość i dotyk TWSBI 580 jest znacząco większe od Pelikana 200. Drugi to dotyk - 580 jest cięższy i żywica akrylowa wydaje się solidniejsza (praktycznie nie rysuje się). Stalówki sa porównywalne (grubość pisma) ale są zupełnie inne w odczuciu i w mojej opinii 580 jest przyjemniejsze. Ostatnie, wykonanie - TWSBI 580 bije na głowę wspólczesne M200, moje mają po ponad 30 lat więc to inna jakość. 580 jest całkowicie demontowalne z łatwością. A wygląd, co kto lubi Pelikan to klasyka TWSBI przedmiot codziennego użytku przyjemne i nowoczesny. Cenowo Pelikan ok. 50% droższy, więc z małym budżetem można wybrać Wing Sunga 698....

No tak, tylko kolega nie doczytał o co chodzi z Montblanc'iem w tej cenie jest analiza i wyprodukowanie spersonalizowanej stalówki. To ciągle nie jest mało, ale nie jest to jakaś abstrakcja gdzie analiza pisma kosztowałaby więcej niż tomografia komputerowa, np. głowy....

Witaj na forum; Do używania w terenie to zerknij na Uniball z serii PowerTank modele SG-200 i/lub SN-227 używają wkładu pod ciśnieniem, piszą pod każdym kątem, nawet do góry nogami. Nie są tanie, ale za to bardzo dobre. Natomiast z terenowych piór wiecznych to może a początek Lamy Safari?

Czytam tutaj różne porady i choć dużo jest w nich wiedzy praktycznej to wydaje mi się, że zamiana atramentu na płyn do prania to chyba nie jest to co pytający miał na myśli. I tak w spływaku Lamy od Safari do Studio jest wbudowany mechanizm regulujący przepływ. Ustawienie wymaga kompletnego demontażu, żeby się do ruchomego elementu dostać (dokładne opisy procedury do znalezienia w dziale napraw na FPN). To może mieć wpływ, bardziej prawdopodobna jest sama stalówka, pewien procent stalówek Lamy ma za bardzo ściśnięte skrzydełka i po prostu wymaga rozszerzenia. Sam atrament też ma wpływ i atramenty Lamy, które są średnio przepływowe tutaj raczej nie pomogą.

Ja w E-motion używam Diamine Sargasso Sea, doskonałe właściwości, ale kolor to rzecz gustu jest raczej bardzo ciemny, natomiast w Onduro mam Diamine Florida Blue, który jest bardzo intensywnym jasnym niebieskim, właściwości doskonałe. Z fioletów spróbowałbym Monteverde, dzięki dodatkowi ITF jest to jeden z najlepszych atramentów jeżeli chodzi o przepływ, nie zasychanie i nie pozostawianie osadów.

Tutaj możesz takie pióro kupić IMHO nie jest warty tej ceny: http://www.ebay.com/itm/KIN-SIN-VINTAGE-FOUNTAIN-PEN-MADE-IN-CHINA-/381846364834