-
Ilość treści
431 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Wszystko napisane przez AquaMAN
-
Kolejna prośba o pomoc od początkującej
temat odpisał AquaMAN na matrioszka w Wybór i zakup pióra wiecznego
Czyli podsumowując, jeśli Noodler's to tylko akrylowy, lub ebonitowy. Ale to że okienko podglądu atramentu się odbarwia, to jest niedopuszczalne - to jakiś bubel jest. A mam jeszcze jedno pytanie, czy jak skórzane etui wyciągnęło z tego śmierdziela zapach, to czy samo w środku teraz nie śmierdzi ? -
Kolejna prośba o pomoc od początkującej
temat odpisał AquaMAN na matrioszka w Wybór i zakup pióra wiecznego
No nie wiem, nie wiem, dobrze że mnie ostrzegłeś, że nieładnie pachnie bo też swego zapragnąłem mieć Noodler'sa ze względu na fleksującą stalkę. -
Kolejna prośba o pomoc od początkującej
temat odpisał AquaMAN na matrioszka w Wybór i zakup pióra wiecznego
Rittel, o co chodzi z tym Noodler's smell? A czy próbowałeś wypłukać te pióra w domestosie? -
Kolejna prośba o pomoc od początkującej
temat odpisał AquaMAN na matrioszka w Wybór i zakup pióra wiecznego
No tak, używane pióro, jeśli jest w przyzwoitym stanie, ładnie pisze i pochodzi z pewnego źródła - to warto. Na pewno jeszcze długo posłuży nowemu właścicielowi. -
Kolejna prośba o pomoc od początkującej
temat odpisał AquaMAN na matrioszka w Wybór i zakup pióra wiecznego
Witaj matrioszko! Nie napisałaś najważniejszej rzeczy: czy to ma być nowe pióro, takie prosto ze sklepu czy używane? -
Gratuluję - Panie przodem, tzn. górą A chłopom, nie pozostaje nic innego jak się lepiej przyłożyć w przyszłorocznym konkursie
-
Cześć, może to głupie pytanie, ale ile kosztuje wstęp?
-
„Quality Pen” czyli datowanie piór Parkera
temat odpisał AquaMAN na quetzal w Historia piór wiecznych
Aż taki ciekawski to ja nie jestem . Jak rozkręciłem kiedyś trzy chińskie pióra, to potem mi cały czas ciekły i brudziły paluchy, aż wylądowały na śmietniku. -
„Quality Pen” czyli datowanie piór Parkera
temat odpisał AquaMAN na quetzal w Historia piór wiecznych
Nic z tego. Mój P51 nie ma żadnych numerów - czy to znaczy, że jest to podróbka. -
„Quality Pen” czyli datowanie piór Parkera
temat odpisał AquaMAN na quetzal w Historia piór wiecznych
A jakie oznaczenie daty produkcji miałby mój Parker 51 z 1957 roku? I gdzie tego szukać? -
Strzeż się, czyli wady i usterki róznych modeli piór
temat odpisał AquaMAN na Thay w Pióra wieczne i akcesoria
Nie zakładajcie skuwki na koniec korpusu Watermana Hemisphere, bo odciśnie się taka widoczna obrączka na lakierze. W Parkerze I.M. grubość kreski nie odpowiada oznaczeniu na stalówce, przykładowo F u mnie pisała grubością M, jak marker i nie wiedziałem co z tym zrobić więc pióro poszło do Żyda. -
Cześć Piotrze! Ja też mam na imię Piotr. Co do zgromadzonego przez Ciebie stada wiecznych piór mam tylko jedno zastrzeżenie - jest ich o 5 więcej, niż u mnie, a ja nie uważam się za początkującego kolekcjonera
-
Szanowni Forumowicze - melduję się posłusznie! :-)
temat odpisał AquaMAN na Ewelaila w Przedstaw się
Sonnet jest wybornym piórem, jedynym problem jest to, że coraz więcej przebierańców, coraz trudniej o oryginał. -
1. #6 2. #10 3. #4
-
A na koniec piosenka o mojej kolekcji: Jeden jest rodem z miasta Paryża, drugi rodem jest z miasta Londynu, no a trzeci z dalekiej Aiowy. W trójkę razem chodzili do szkoły. ref.: Trzej przyjaciele z piórnika: Waterman, Parker i Sheaffer żyć bez siebie nie mogą, wierni zasadzie gender. Niejeden list napisali, niejedną kartkę skreślili, często podróżowali, lecz zawsze znów się schodzili. Każdy z nich pisze innym kolorem: granatowym, niebieskim, zielonym. A gdzie czarny? Czarnego tu nie ma, bo to dobry kolor, ale dla markera. ref.: Trzej... Stary Paker 51 jak zwykle się dąsa, papier skrobie i cały jest w pąsach. Żeby mu tylko gumka nie pękła, ujdzie z niego atrament, będzie pusty jak dziurawa dętka. ref.: Trzej... Dobranoc
-
To miało być w jednym ciągu, ale ten edytor postów jest całkiem dla mnie nie do przejścia, jak cię blokuje przy edycji. Na FOP jest to dużo lepiej pomyślane
-
Kolega Rittel mi się tu wciął - ot przerwa na reklamę jego sklepu papierniczego Powiem tylko tyle: impressive, most impressieve. Ja nie posiadam tylu piór, bo nie potrzebuję. Ale jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć B. W połowie roku do towarzystwa dla Watermana kupiłem niebieskiego Sheaffera Prelude GT. A najnowszym nabytkiem jest Parker 51 Mk1 z 1957 roku, ot zachciało mi się vintage. Cała moja kolekcja w ilości 3 (słownie: trzech) piór mieszka w skórzanym etui w kolorze wiśniowej nalewki babuni. I tą imponującą ilością piór wiecznych zakończyłem rok 2013, ale to jeszcze nie koniec...
-
Dobry wieczór! Chciałbym Wam opowiedzieć co się wydarzyło w moim składzie piór wiecznych w minionym roku. Na początku zacznę od tego, że pióroza dopadła mnie gdzieś na początku 2013 roku. Powód był dość prozaiczny, zaczęły mnie irytować metalowe długopisy z wypalonym laserowo z boku napisem reklamowym czegoś tam. Może i dobrze się tym pisze, ale jak dla mnie były zbyt śliskie i wypadały mi z łapy. Przypomniałem sobie, że w piwnicy mam porzuconego Watermana Hemisphere, którym pisałem w czasie studiów, nie pamiętałem w jakim on jest stanie. Znalazłem je i po wyczyszczeniu z kurzu ukazał mi się taki widok: Okazało się, że jest zaschnięte na wiór i ma lekko skrzywioną stalówkę. Poza tym nic mu (temu piórowi) nie dolegało. Zachęcony tym odkryciem przystąpiłem do czynności reanimacyjnych w celu przywrócenia życia trupkowi. Wszystko rozkręciłem, wypłukałem, wyczyściłem, przedmuchałem, pozostał jeszcze problem krzywej stalówki. Stalówkę wziąłem na kowadło zrobione z trzonka od starej szczoteczki do zębów i zacząłem prostować stalówkę. Sprawiło mi to niebywałą przyjemność, bo poczułem się jak kowal, który robi w kuźni podkowy dla czystej krwi rumaka. A oto efekty mojej pracy: Załadowałem nabój (odłamkowy, niebieski - jakby powiedział Gustlik) i wiooo na pierwsze próby pisania wskrzeszonym po latach zapomnienia piórem wyszły bardzo obiecująco:
-
Witaj kolego! Popracuj nad ortografią, bo błędy kolą w oczy niemiłosiernie. A piórko ładne
-
Albo będzie żądała rozwodu, a w sądzie powie, że to Twoja wina - bo jej złe pióro kazałeś kupić!
-
Z tymi piórami vintage, to uważaj - potrafią uzależnić i to bardzo Ja niedawno trafiłem parkera 51, bardziej z ciekawości niż z realnej potrzeby posiadania takiego pióra. Zastanawiało mnie co ludzie widzą w tym modelu, przecież wygląda jak chińskie Hero. Jak zatankowałem do pełna gumowy kondonik i zacząłem nim pisać, to już wiem że się z nim szybko nie rozstanę (nawet myślę o dokupieniu drugiego P51, ale w wersji vacu).
-
Szanowni Forumowicze - melduję się posłusznie! :-)
temat odpisał AquaMAN na Ewelaila w Przedstaw się
Dzień dobry Ewelino! Widzę, że lubisz pisać markowymi piórami i dobrze!. IM nie żałuj, ja miałem z nim krótką przygodę i powiem tak było to najgorsze pióro jakim pisałem. Ale cieszę się, że dołączyłaś do Nas -
Wiedziałem he, he. Jakoś tak się dziwnie składa, że pióra wieczne przyciągają koty. W tym Twoim uzależnieniu - nazwijmy to pióroholizmem nie ma nic złego. Ja sam na co dzień używam trzech piór wiecznych i dobrze mi z tym. A czy kupujesz nowe pióra, takie prosto ze sklepu, czy raczej preferujesz używane?
-
Cześć Kasiu! Witaj na forum ludzi pozytywnie zakręconych na punkcie piór wiecznych. Podobają mi się Twoje pasje (aż dwie!), a powiedz Nam czy masz kota?
-
Waterman Hemisphere vs. Sheaffer Agio
temat odpisał AquaMAN na ivonne w Wybór i zakup pióra wiecznego
Weź Watermana, jak dla mnie jest on ładniejszy i nie do zdarcia. Ja swojego katuję już 17 lat i oczywiście widać ślady użytkowania (emalia ma rysy, złocenia zeszły i stalówka się wytarła z F zrobiła się M), ale pisze dalej - bo to jest prosty wół roboczy. Do Agio się przymierzałem, ale nie pasowała mi linia (taki prosty patyk jak Parker Vector) i sekcja pokryta taką żeberkowaną gumą. A czy myślałaś o Sheafferze Prelude? Ja mam trzy i są świetne.