W poszukiwaniu świętego Graala:
Z lektury pewnej ilości postów dotyczących wyboru pióra wyłania się dość smutny obraz dla wielbiciela pisania piórem (podkreślam pisania a nie posiadania).
Założenie polega na zdobyciu (nie wprost kupieniu) bardzo solidnego pióra, jako narzędzia, które pozwoli właścicielowi skupić się na tworzeniu treści tekstu będącego odpowiednią formą komunikacji. Bez zajmowania się aspektami technicznymi narzędzia, one bowiem zajmują znacznie umysł piszącego ze szkodą dla meritum przekazu. Chodzi zatem o narzędzie uniwersalne i niezawodne, nie wymagające nadmiernej atencji ocierającej się o fetyszyzm. Dochodzimy do sedna zagadnienia. Jak pozyskać takie cudowne pióro. Zakup pióra współczesnego (przyjmijmy z ostatnich 40 lat) generuje wysoki stopień niepewności co do jakości i niezawodności, niezależnie od półki cenowej. Nawet takie prosto ze sklepu może nam dać zajęcie polegające na zmaganiu z rozmaitymi wadami niedoróbkami (vide duża część naszego forum). O ile możemy przyjąć, ze stopień irytacji i boleści jest proporcjonalny do zainwestowanych pieniędzy, to często rozwiązania tych problemów bywają niesatysfakcjonujące. Poczucie porażki jest frustrujące w konfrontacji z wyobrażeniami zbudowanymi w oparciu o perfekcyjny marketing. Może zatem poszukać pióra ze złotej epoki przed II wojną światową. Mają one zwykle bardzo dobre opinie na forum, chwalone za precyzję wykonanie i przede wszystkim bezkompromisowy dobór materiałów. Biorąc pod uwagę, że przeżyły już koło setki lat, niewielki odsetek egzemplarzy rokuje na kolejne dziesięciolecia. Praktycznie nieprofesjonalny użytkownik nie ma szans na wyłowienie pożytecznej sztuki. Czy istnieje słuszne rozwiązanie, czy jesteśmy skazani na wieczną ruletkę, bo może w końcu się trafi? Powyższy tekst jest prowokacyjny, bardzo jestem ciekaw Waszej opinii. Pozdrawiam