vit Napisano Styczeń 3, 2013 Zgłoś Share Napisano Styczeń 3, 2013 dlatego nie pluję więcej i doceniam, konstatując, że to parker i jak na pioro wieczne..... zgrabny Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Sierpień 22, 2013 Zgłoś Share Napisano Sierpień 22, 2013 fajne pióro, fajna recenzja, ale nie na moją kieszeń, zwłaszcza że na ibeju pojawił się olympus om4ti black w bardzo dobrej cenie. o taki: będzie pasował do drugiego (trzeciego) czarnego olka i czarnego timora 1321: Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nicola Napisano Listopad 8, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 8, 2013 A i w mojej kieszeni pojawił się predator Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSteelNib Napisano Listopad 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 9, 2013 (edytowany) Tym Timorem, to mnie rozwaliłeś. Piękny jest. Czekam właśnie na przesyłkę z maszynką Edwin Jagger. Gdybym wpadł na tego Timora wcześniej, to prawdopodobnie czekałbym na niego Czego to się człowiek nie dowie na foróm o piórach... Edytowano Listopad 9, 2013 przez MrSteelNib Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Uczeń Czarnoksiężnika Napisano Listopad 9, 2013 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 9, 2013 A i w mojej kieszeni pojawił się predator Mówiłem to już wcześniej, ale jeszcze raz gratuluję i życzę aby dobrze się sprawował. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSteelNib Napisano Listopad 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 9, 2013 Tym Timorem, to mnie rozwaliłeś. Piękny jest. Czekam właśnie na przesyłkę z maszynką Edwin Jagger. Gdybym wpadł na tego Timora wcześniej, to prawdopodobnie czekałbym na niego Czego to się człowiek nie dowie na foróm o piórach... Ło matko! forUm, miało być. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 9, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 9, 2013 A i w mojej kieszeni pojawił się predator To Król czy predator Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nicola Napisano Listopad 10, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 10, 2013 Król to ja Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan_Q Napisano Listopad 11, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 11, 2013 Król to ja OK Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 12, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 12, 2013 Tym Timorem, to mnie rozwaliłeś. Piękny jest. Czekam właśnie na przesyłkę z maszynką Edwin Jagger. Gdybym wpadł na tego Timora wcześniej, to prawdopodobnie czekałbym na niego Czego to się człowiek nie dowie na foróm o piórach... timor jako jedyny czarny motylek był dostępny od ręki. także tego. teraz pewnie bym się skusił na parkera (nomen omen) 22r. też gunmetal butterfly: http://www.parkershaving.com/products/22R-Safety-Razor.html Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość nilfein Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 Ja się skusiłem na sprzęt Edwin Jagger i żyletki Derby. Póki co, prawie sobie gardło poderżnąłem......ale opanuję sztukę golenia "klasykiem". A Moja Pani, zamiast mi współczuć stwierdziła, że przypominam...wku....nego indyka...ot, Kobiety... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 Chociaż żyletki to bardzo indywidualna sprawa to jednak Derby nie mają najlepszej opinii. Polecam takie żyletki: feather, timor, merkur. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSteelNib Napisano Listopad 18, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 18, 2013 Z żyletkami, jak z piórami. Trzeba poeksperymentować. Jednemu podejdą, drugiemu nie. W Rosssmanie są żyletki Isana. Dla mnie tępe po wyjęciu z opakowania, ale są ludzie którze je chwalą. Weź i pisz wiersze. A Timor jednak ładnieszy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 Ja się skusiłem na sprzęt Edwin Jagger i żyletki Derby. Póki co, prawie sobie gardło poderżnąłem... ...ale opanuję sztukę golenia "klasykiem". A Moja Pani, zamiast mi współczuć stwierdziła, że przypominam...wku....nego indyka...ot, Kobiety... jak mówił Jerzy Dąbczak: przyzwyczaisz się do żytniówki. ja ogólnie nie przepadam za klonami gillette 1904, nawet przy zamkniętym grzebieniu, są dla mnie zbyt agresywne. w facetarii mają fajny set testowy żyletek, po sztuce każdej marki. polecam, bo można sobie wyrobić zdanie. co do wspomnianych żyletek isana, to ja je odnajduję jako podobne do timora. i to i to produkowane w Niemczech. z ogólnodostępnych dobre są rzecz jasna wilkinsony. natomiast żyletki bic omijać szerokim łukiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSteelNib Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 Może dobrze, że nie wziąłes Parkera, opinie są bardzo różne i zdarzają się niedorobione egzemplarze. Zestaw testowy żyletk sobie chyba zafunduję na Mikołajki, fajna rzecz. Co do Bic-ów, to faktycznie, sprzęt dla masochistów. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 19, 2013 Zgłoś Share Napisano Listopad 19, 2013 (edytowany) Może dobrze, że nie wziąłes Parkera, opinie są bardzo różne i zdarzają się niedorobione egzemplarze. Zestaw testowy żyletk sobie chyba zafunduję na Mikołajki, fajna rzecz. Co do Bic-ów, to faktycznie, sprzęt dla masochistów. tak też czytałem o tym parkerze na angielskich forach. a kto pamięta żyletki "krwawa Rawa"? Edytowano Listopad 19, 2013 przez rbit9n Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość nilfein Napisano Grudzień 16, 2013 Zgłoś Share Napisano Grudzień 16, 2013 Ja pamiętam. Dziadek używał ich w swojej maszynce o bliżej nie znanych parametrach...miał tego zapas jak dla pułku wojska... Ojciec z kolei w latach 80-tych golił się Wilkinsonami, a potem przerzucił na kolejne modele maszynek tej firmy z wymiennymi główkami (pierwszą była taka z czerwoną rączką, popularna w latach 90-tych, nie pamiętam już nazwy). Ja do tej pory byłem wierny Gillette (najlepiej wspominam Sensor Excell), ale od przybycia EJ nasze uczucia jakby osłabły... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.