Skocz do zawartości

Parker Premier Black Edition


Polecane posty

  • 7 months later...
  • 2 months later...

Tym Timorem, to mnie rozwaliłeś. Piękny jest. Czekam właśnie na przesyłkę z maszynką Edwin Jagger. Gdybym wpadł na tego Timora wcześniej, to prawdopodobnie czekałbym na niego :)

Czego to się człowiek nie dowie na foróm o piórach...

timor jako jedyny czarny motylek był dostępny od ręki. także tego. teraz pewnie bym się skusił na parkera (nomen omen) 22r. też gunmetal butterfly:

 

22R__56171_zoom.jpg

 

http://www.parkershaving.com/products/22R-Safety-Razor.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się skusiłem na sprzęt Edwin Jagger i żyletki Derby. Póki co, prawie sobie gardło poderżnąłem...:(...ale opanuję sztukę golenia "klasykiem".

 

A Moja Pani, zamiast mi współczuć stwierdziła, że przypominam...wku....nego indyka...ot, Kobiety...:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się skusiłem na sprzęt Edwin Jagger i żyletki Derby. Póki co, prawie sobie gardło poderżnąłem... :(...ale opanuję sztukę golenia "klasykiem".

 

A Moja Pani, zamiast mi współczuć stwierdziła, że przypominam...wku....nego indyka...ot, Kobiety... :P

jak mówił Jerzy Dąbczak: przyzwyczaisz się do żytniówki.

 

ja ogólnie nie przepadam za klonami gillette 1904, nawet przy zamkniętym grzebieniu, są dla mnie zbyt agresywne.

 

w facetarii mają fajny set testowy żyletek, po sztuce każdej marki. polecam, bo można sobie wyrobić zdanie.

 

co do wspomnianych żyletek isana, to ja je odnajduję jako podobne do timora. i to i to produkowane w Niemczech. z ogólnodostępnych dobre są rzecz jasna wilkinsony. natomiast żyletki bic omijać szerokim łukiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dobrze, że nie wziąłes Parkera, opinie są bardzo różne i zdarzają się niedorobione egzemplarze. Zestaw testowy żyletk sobie chyba zafunduję na Mikołajki, fajna rzecz. Co do Bic-ów, to faktycznie, sprzęt dla masochistów. :nono:

tak też czytałem o tym parkerze na angielskich forach.

a kto pamięta żyletki "krwawa Rawa"?

Edytowano przez rbit9n
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Ja pamiętam. Dziadek używał ich w swojej maszynce o bliżej nie znanych parametrach...miał tego zapas jak dla pułku wojska... Ojciec z kolei w latach 80-tych golił się Wilkinsonami, a potem przerzucił na kolejne modele maszynek tej firmy z wymiennymi główkami (pierwszą była taka z czerwoną rączką, popularna w latach 90-tych, nie pamiętam już nazwy).

 

Ja do tej pory byłem wierny Gillette (najlepiej wspominam Sensor Excell), ale od przybycia EJ nasze uczucia jakby osłabły...:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...