ljasinskipl Napisano Listopad 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 20, 2017 (edytowany) Po przeczytaniu sporej liczby recenzji tutaj, z których wiele mi pomogło w zakupach (a zaszkodziło mojemu portfelowi, ale pióroza rządzi się swoimi prawami) doszedłem do wniosku, że wypadałoby dać też coś od siebie. Zacznę od krótkiej recenzji atramentu, który oszukał mnie swoją nazwą. Spodziewałem się czegoś w okolicach "fern" na powyższej planszy, otrzymałem atrament które moje męskie rozumienie nazywa limonką, a powyżej najbliżej ma do chartreuse (francuskiego likieru ziołowego). Mniejsza o kulinaria, butelka koloru nie zdradzała, na kleksie wyglądało to przyjemnie: Więc wziałem się za pisanie. Pierwsze wrażenie było kiepskie, ale tu winny głównie kiepski papier (jakiś stary zeszyt bez okładki, także nawet nie wiem co to za papier) Zwłaszcza pisząc suchym Jinhao 599 (na samej górzee), ciężko się czytało tekst. Na zwykłym papierze ksero było przyjemnie (noname bambusowy stub 1.5). Na rhodii również Atramentem pisze się przyjemnie, fajnie cieniuje. Na kiepskim papierze potrafił przebijać i strzępić tylko, jak obficie zalewałem kartki Ahabem, w normalnych piórach bez problemów. Papier rhodii potrafił przyjąć każdą ilość bez niepożądanych efektów ubocznych. Na rhodii zasycha dwadzieścia kilka sekund. Jest w miarę odporny na wytarcie zaraz po zalaniu (lewa strona testu), 2 min pod wodą rozpuszcza go prawie całkowicie (prawa strona). Tyle suchych faktów. Po początkowym rozczarowaniu (nie tego chciałem), zacząłem dostrzegać w atramencie potencjał. Nie będę nim prowadził codziennych notatek, ale w dodatkowym piórze jako zakreślacz czy do kilku doodli w kalendarzu, może jakichś nagłówków, czemu nie? Edytowano Listopad 20, 2017 przez ljasinskipl Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Listopad 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 20, 2017 Dzięki za recenzję. Ja za nim nie przepadam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Listopad 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 20, 2017 Tak! Właśnie jako zakreślacz. Bo do normalnego pisania, to raczej nie. I chyba większość się zgodzi... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lena Napisano Listopad 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 20, 2017 Hmm, ja przez wiele lat używałam właśnie Jade Green Diamine do zwykłych notatek i go uwielbiałam. Nawet teraz sprawdziłam z ciekawości, czy jestem w stanie je rozczytać po kilku ładnycch latach i wzrok się nie męczył. Kolor młodej trawy . Wiosno, wróć... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alrun Napisano Listopad 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 20, 2017 Ja bym nie mogła pisać takim kolorem. Mam Kelly Green i też jest dla mnie za jasne. Ale jako zakreślacz czy podkreślacz może posłużyć Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Topaz Napisano Listopad 20, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 20, 2017 Dziękuję @ljasinskipl za ciekawy test, właśnie takie dziwne kolory w testach są wartością Forum, bo ciężko samemy zdecydować się na zakup, zdobycie próbek jest praktycznie niewykonalne... a ciekawość jest. Kolor mi sie podoba, na codzień bym go nie wykorzystał, ale na wypisywanie życzeń i notatki osobiste już tak. Dobre jest to porównanie na różnych papierach. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szalasnikov Napisano Listopad 21, 2017 Zgłoś Share Napisano Listopad 21, 2017 Heh, Parallela nim zatankować 6mm i wio do szkoły, mamy podkreślacz XD Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.