W czasach kiedy dużo pisałem, pliki notatek rosły w zastraszającym tempie, szczególnie fiszek. do większości nie wracałem.
Atramenty Hero z lat 70/80 są czytelne, czasem wracam do starych zapisków/listów.
Camel jest dobry i bardzo tani, jak kupisz z pięć butelek po trzy złote (z konwerterkiem gratis) to nawet przy Twoim przerobie starczy na dwa lata. Do tego opakowanie Preppy, pięć sztuk, za 79 złotych i piszesz ile chcesz. Lubię też Plumixy i Piloty 78g te piszą cieniutko. Stalówki innych firm nie zawsze dają jednakowo cienką kreskę, lubi być loteria.
Pozdr. Ch.