aoirghe Posted August 14, 2015 Report Share Posted August 14, 2015 Do mojego piórnika dołączył właśnie śliczny, włoski safety pen. Mój pierwszy. A z nim kupa problemów. Po pierwsze - nie wiedziałam, jak to to się napełnia. Z wcześniejszych doświadczeń z zakraplaczami wnioskowałam, że należy odkręcić korpus od stalówki, tyle że nic się nie chciało odkręcić. Po konsultacji ze sprzedawcą (miał chłop pewnie ze mnie ubaw) dowiedziałam się, że należy schować stalówkę i wlewać w dziób. Tak się ucieszyłam, że już wiem, że dopiero później przyszło mi do głowy pytanie: skoro wleje się atrament w dziób, to jakim cudem nie wyleje się on potem z tego dzioba do skuwki? Postanowiłam odłożyć ten problem na potem i zrobiłam tak, jak mnie poinstruowano. Wlałam jedną pipetkę, na próbę. Odkręciłam stalówkę. O dziwo nie była nawet zbytnio umorusana. Przystąpiłam do pisania. I tu pojawił się następny problem. Pióro pisze wspaniale, tyle że co kilka słów stawia potężnego kleksa. Zbyt wolno piszę, czy co? - pomyślałam przyśpieszając i po jakimś czasie problem jakby znikł. Pióro nie kleksiło. Co więcej, po schowaniu stalówki nic mu się z dzioba nie wylewa. Zastanawiam się, czy sytuacja została opanowana? To znaczy, czy należy wlewać mniej atramentu? Czy może pióro jest nieszczelne, albo ma zbyt obfity spływ? Proszę o wszelkie porady bardziej doświadczonych forumowiczów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziej Posted August 14, 2015 Report Share Posted August 14, 2015 (edited) A to czytałaś? http://opiorach.blogspot.com/2010/02/wahl-eversharp-safety-pen-c-1919.html P.S. Piórka zadroszczę... ehhh... ;-) Edited August 14, 2015 by Czarodziej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 14, 2015 Author Report Share Posted August 14, 2015 Przeczytałam z zainteresowaniem, ale o technicznych szczegółach użytkowania takiego pióra nie znalazłam tam informacji. Niemniej dziękuję za link, zawsze warto się dokształcić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stickyfinger Posted August 15, 2015 Report Share Posted August 15, 2015 Gratuluję zakupu. Dodam, że pióra safety tak do końca safety nie były. Pamiętajmy jednak jakie to lata, więc jak na czas powstania i próby poszukiwań najlepszego rozwiązania, były raczej bezpieczne. Cały bajer polega, jak napisałaś, aby wlać kapkę prosto w mordkę, a potem wysunąć stalówkę i pisać. Pióro nie powinno jendak kleksić. Konstrukcja wygląda tak: w środku jest sztyca zakończona stalówką, która jest przebita małym trzpieniem poruszającym się po "negatywie" śruby archimedesa. Kręcąc pokrętłem, trzpień jedzie po wyżłobieniu, aż trafia na opór (koniec) - i to jest maksymalne wysunięcie stalówki. Ten punkt powinien być idealnie spasowany z końcówką korpusu, tak aby całość była szczelna. Wiele lat kręcenia wyrabia ścieżkę, a zatem pióra te przestają być szczelne. Osobną sprawą jest uszczelka korkowa (w większości sejfciaków) znajdująca się w środku pokrętła. Tutaj też lubi pokleić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 15, 2015 Report Share Posted August 15, 2015 Osobną sprawą jest uszczelka korkowa (w większości sejfciaków) znajdująca się w środku pokrętła. Tutaj też lubi pokleić. Co znaczy ostatnie zdanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Markol Posted August 15, 2015 Report Share Posted August 15, 2015 Gratulacje A jakieś zdjęcie nabytku wrzucisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stickyfinger Posted August 15, 2015 Report Share Posted August 15, 2015 Co znaczy ostatnie zdanie? Miało być pokleksić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stickyfinger Posted August 15, 2015 Report Share Posted August 15, 2015 A tak bajdełej, ktoś przyznał się do tego pióra? Coś więcej powiesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 15, 2015 Author Report Share Posted August 15, 2015 A tak bajdełej, ktoś przyznał się do tego pióra? Coś więcej powiesz? W sensie, kto wyprodukował? Ma nazwę na klipsie: Fendograph, wygooglałam, że to firma niemiecka z początku wieku, która w latach 30. stworzyła filię w Mediolanie i tam produkowano te ozdobne safciaki. Dzięki za wyjaśnienia. Wygląda na to, że za dużo lałam mu tego atramentu. A jakieś zdjęcie nabytku wrzucisz? Wrzucę, gdy tylko uda mi się zdjęcie zrobić (wersja trudniejsza), ewentualnie męża przymusić, by zrobił Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted August 17, 2015 Report Share Posted August 17, 2015 Przymuś go, please, jak najszybciej!!! Dwa dni już czekam :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
namiki Posted August 17, 2015 Report Share Posted August 17, 2015 aoirghe, dziękuję za zakup Ode mnie kupiłaś to piórko Mam nadzieje, że się dobrze sprawdza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 17, 2015 Author Report Share Posted August 17, 2015 No proszę, jaki ten świat jest mały Opanowałam trudności, tzn. moją niewiedzę na tyle, że mogę używać z przyjemnością Moje kłopoty wynikały, jak wiesz z naszej korespondencji, z faktu, że nie wiedziałam, którym otworem piórko napoić. A potem, gdy już wiedziałam, to poiłam zbyt obficie. Teraz daję niecałą pipetkę i jest już wszystko dobrze. Dziękuję, namiki, bo pióro jest przepiękne, a do tego sprawne. Zdjęcia, specjalnie dla Luxa , niebawem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
namiki Posted August 17, 2015 Report Share Posted August 17, 2015 proszę! Tak, rzeczywiście, takie pióro jest na naszym rynku rzadkością Włoskie pióra bezpieczne mają to do siebie, że często prezentują naprawdę bardzo wyrafinowaną sztukę jubilerską. To już coś więcej niż pióro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziej Posted August 17, 2015 Report Share Posted August 17, 2015 No także jestem bardzo ciekawy tych fotek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 18, 2015 Author Report Share Posted August 18, 2015 Obiecane fotografie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 18, 2015 Report Share Posted August 18, 2015 Przepiękne. Iza, gratulacje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
stickyfinger Posted August 18, 2015 Report Share Posted August 18, 2015 Emalia....mmmmmmmmmm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akszugor Posted August 18, 2015 Report Share Posted August 18, 2015 Iza, strzał w 10 Piękne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 18, 2015 Author Report Share Posted August 18, 2015 Dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ded_ Posted August 18, 2015 Report Share Posted August 18, 2015 Cacko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czarodziej Posted August 19, 2015 Report Share Posted August 19, 2015 Bardzo fajne Chyba będę marudny, ale czy stalówkę dało by radę jakoś przybliżyć na kliku fotkach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aoirghe Posted August 19, 2015 Author Report Share Posted August 19, 2015 Bardzo fajne Chyba będę marudny, ale czy stalówkę dało by radę jakoś przybliżyć na kliku fotkach? Jesteś marudny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Markol Posted August 19, 2015 Report Share Posted August 19, 2015 Urocze piórko :clap1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted August 19, 2015 Report Share Posted August 19, 2015 @aoirghe, poszłaś na MAXA!!!! piękne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted August 19, 2015 Report Share Posted August 19, 2015 O mamusiu..jakie śliczne.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.