bosa Posted August 2, 2015 Report Share Posted August 2, 2015 Ponoć jak zaczynać przygodę z Pelikanami, to tylko od M150. Ja moją zaczęłam od P30, ale czy to oznacza, że z Panem Em Stopięćdziesiątką już nie mogę mieć do czynienia? Nie tak znowu ostatnio znalazł się w moim piórniczku ten właśnie gagatek z potłuczonym tyłeczkiem -chyba ktoś go sprał, pewnie się szlajał po mieście wieczorami. Ale czy używany znaczy gorszy? A nie! bo używany znaczy, że sprawdzony, o! Wygląd Piórko jest czarniutkie z transparentnym okienkiem do podglądania atramentu, kiedy się myje wieczorami. Obowiązkowo złociutki (tylko z koloru) dziubek Pelikana i równie pozłaca obręcz na końcu skuwki. Przewężenie na końcówce korpusu - pokrętło od tłoka. Kształt i nieśmiertelne połączenie złota z czernią stanowią dla mnie tytułowe ucieleśnienie Klasyki. Historyja Rok 1984 obrodził w wiele ciekawych zdarzeń. O 1984 roku Orwell napisał powieść, w 1984 również w Polsce było niezwykle mokre i deszczowe lato. 1984 rok był rokiem CZEGOŚ co wydarzyło się na pokładzie Challengera i pierwszej gwiezdnej wojny. W roku 1984 w Etiopii była klęska głodu też. I produkcję Pelikana M150 rozpoczęto w 1984 roku. Dopiero po dwóch latach nadano mu nazwę M150, którą nosi do dnia dzisiejszego. Wymiary: Waga pióra bez skuwki: 7g Waga pióra ze skuwką: 11g Średnica sekcji piszącej: 9mm Średnica korpusu: 11mm Długość zamkniętego pióra: 121mm Długość skuwki: 55mm Stalówka Żtkzctuje: "Ręcznie pasowana, pozłacana, wykonana ze stali szlachetnej stalówka gwarantuje precyzję pisania." Nnno, skoro gwarantuje, to gwarantuje. Moja osobista jest, i bardzo mi z tym dobrze, w rozmiarze M. M jak Mama, Małysz albo Mirinda. Albo Motłoch. Albo Mazda. Nie wiem, jak jeździ mazda, bo okazji do wypróbowania nie miałam jeszcze, może Panowie się wypowiedzą, natomiast stalóweczka śmiga aż miło. Jak po masełku. Aż czasem i moje upasione, wyprostowane literki się lekko pochylają z tej radości. Ukłon biją. Próba pisma Atramentem partnerskim był Graf von Faber Castell Royal Blue. Raz, dwa, czy, próba mikrofonu. Si wu ple, prosz bardz! Konkstrukcja Piórko jest bardzo lekkie. Trudno mi ocenić obiektywnie, czy plastik z którego został zrobiony wygląda na solidny, bo do Pelikanów mam słabość ogromną. Przyjemnie się nim pisze i dobrze leży w łapce; ma uniwersalny kształt. Tworzywo: czarna żywica + elementy pozłacane Sposób napełniania: piston filler (tłokowy) - wbudowany w pióro Porównanie z innymi ...Parkerem Sonnet i Sheafferem Targa Slim: Zady i walety+ ~ bardzo lekkie i poręczne ~ stalóweczka śmiga aż miło ~ przystępna cena ~ to Pelikan - ~ komuś może przeszkadzać jego plastikowość i że za mało jest solidne Podsumowywiwując? Ja wiem, ja wiem, że Pelikany mają wielu oponentów i MOŻE oni mają rację. Ale czymże by było życie bez ulegania Pelikanowych kuszeniom? Ten akurat piórek trafił do mnie w dość nieoczekiwany sposób i dobrze mu tu. Odkarmiony, zatankowany, syty i szczęśliwy, czyści sobie pelikanowym dziubkiem skrzydełka. Dziękuję za uwagę Bosa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted August 2, 2015 Report Share Posted August 2, 2015 Jeśli jak mazda, to wiadomo... ;-))))) Dzięki za przeuroczą recenzję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted August 2, 2015 Report Share Posted August 2, 2015 Mazdy ostatnio bardzo kradną w Warszawie, nie polecam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kerad Posted August 2, 2015 Report Share Posted August 2, 2015 (edited) To był model Pelikana który do mnie trafił jako pierwszy. Ale troche rozczarował. Musiało uplynąć trochę czasu zanim się do niego przyzwyczaiłem. Coś chyba pokombinowałem ze stalówką i potem już jakoś szło, jednak to pióro jest dla mnie za małe. Ale to bardzo sympatyczny maluszek i dzielnie sobie radzi. Jednak jak dostałem M800 to maluch wylądował w kolekcji. Edited August 2, 2015 by kerad Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Andrew Posted August 2, 2015 Report Share Posted August 2, 2015 Już od dłuższego czasu łazi za mną jakiś Pelikan (prawie tak łazi: https://www.youtube.com/watch?v=p3r-m6-8mT8), ale M150 byłoby chyba za małe. Wymiarowo raczej odpowiadałoyby mi coś w okolicach M200/M400 lub M600 A recenzja jak zwykle świetna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
norbie Posted August 3, 2015 Report Share Posted August 3, 2015 Ciekawa recenzja. Fajnie bawisz się słowami. Np. dziubek (a nie dzióbek) bardziej pasuje do piór wiecznych, które dziubią i kłują stalówkami kartki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lena Posted August 3, 2015 Report Share Posted August 3, 2015 Gratuluję M150. Sama jestem wielbicielką Pelikanów, więc o jakości obiektywnie mówić nie umiem. Choć moje egzemplarze trochę rozczarowały i chwilowo wolę cieszyć wzrok ich widokiem niż nimi pisać (niestety). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest nilfein Posted August 3, 2015 Report Share Posted August 3, 2015 M150 to był mój pierwszy Pelikan. Bardzo miło wspominam. Świetne piórko, choć faktycznie - ciut za małe, jak dla mnie. Niemniej - jako instrument piśmienniczy robi robotę i pozwala czerpać przyjemność z pisania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 3, 2015 Author Report Share Posted August 3, 2015 Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa Już od dłuższego czasu łazi za mną jakiś Pelikan (prawie tak łazi: https://www.youtube.com/watch?v=p3r-m6-8mT8),... Uwielbiam ten filmi, mogłabym go oglądać w kółko :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Andrew Posted August 3, 2015 Report Share Posted August 3, 2015 Oj tak, też go lubię i już oglądałem kilkanaście razy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 Genialne :-) Jednak Pelikany rządzą :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel88 Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 Ładne piórko, jednak nie na moją kieszeń jeśli chodzi o zakup nowego.Może kiedyś nabędę jakiegoś używanego ptasiora Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 Pelikan to Pelikan, wiadomo. I żadne tam kręcenie nosem! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiasemba Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 Pelikan to Pelikan, wiadomo. I żadne tam kręcenie nosem! jesteś! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Andrew Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 Kurde, nie wytrzymam do jutra i muszę się pochwalić Łaził za mną ten Pelikan, łaził aż przylazł (a właściwie leci i jutro wyląduje u mnie) M215 w obręcze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 4, 2015 Author Report Share Posted August 4, 2015 Kurde, nie wytrzymam do jutra i muszę się pochwalić Łaził za mną ten Pelikan, łaził aż przylazł (a właściwie leci i jutro wyląduje u mnie) M215 w obręcze Oto film ilustrujący stan Andrzeja w ostatni dniach: pelikan to Pelikan, a Andrew to ten gołąb, co wyrywał się z gardzieli. Ale się nie wyrwał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tsyrawe Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 jesteś! Cały czas, chociaż nieco z boku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Andrew Posted August 4, 2015 Report Share Posted August 4, 2015 Oto film ilustrujący stan Andrzeja w ostatni dniach: pelikan to Pelikan, a Andrew to ten gołąb, co wyrywał się z gardzieli. Ale się nie wyrwał. ale ja się nie wyrywam, bo to bez sensu - z pokorą poddam się pelikanozie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iux Posted August 5, 2015 Report Share Posted August 5, 2015 Oto film... O rany, co za masakra!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 5, 2015 Author Report Share Posted August 5, 2015 O rany, co za masakra!!! Przepraszam, nie uprzedziłam o drastycznej zawartości :< Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted August 5, 2015 Report Share Posted August 5, 2015 (edited) Przepraszam, nie uprzedziłam o drastycznej zawartości :< U ludzi też tak bywa, że się zakąska na wolność wyrywa... Edited August 5, 2015 by Dziku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted August 5, 2015 Report Share Posted August 5, 2015 Świetny test pomimo, że ja jestem tzw. "przeciętnym miłośnikiem" piór tej firmy (tzn nic im nie można zarzucić, ale zwłaszcza wizualnie wolę trochę mniej zachowawcze projekty), natomiast jestem w stanie zrozumieć upodobanie do tych piór i ich było nie było, wciąż (praktycznie) niezmiennego kształtu Gratulacje bo pióro bardzo przyjemne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
raf2107 Posted August 8, 2015 Report Share Posted August 8, 2015 Twoje recenzje czyta się z przyjemnością Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bosa Posted August 8, 2015 Author Report Share Posted August 8, 2015 Twoje recenzje czyta się z przyjemnością Bardzo się cieszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzbanek Posted August 8, 2015 Report Share Posted August 8, 2015 Lipiec w 1984 roku istotnie był deszczowy, ale sierpień i początek września były bardzo ciepłe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.