bosa Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Cicha woda brzegi rwie, nie wiesz nawet jak i gdzie. Ma racje, że tak powiem, to przysłowie – cicha woda brzegi rwie! Tajemnicą poliszynela jest, że do grubostalówczaków mam słabość niesamowitą i mnie ciągnie do nich jak karciarza do kart. Problem jeno jest taki, że coraz bardziej mnie nużą pióra ogromne, które kiedyś ubóstwiałam. A gdyby ta załatwić sobie pióro szczupłe, eleganckie a z piękną sylwetką, które zdolne by było do krechy powalającej? A udało się załatwić. Dzisiaj przed Wami jedno ze ścisłej czołówki ukochanych przeze mnie pisadeł – Sheaffer Targa Slim. Który, nawiasem mówiąc okazał się zupełnie nie taki slim. Ale to mi na rękę. WyglądPióro ma kształt bezczelnie regularnego walca, co czyni go atrakcyjnym. Mosiężny pierścień na końcu bordowego odwłoku i z tegoż samego materiału ciężka skuwka z nieodłączną białą kapką na nosie, klips ze szczeliną, sekcja czarna, stalówka inlaid. Jednym słowem – красивая. Podziwiajcie sami. Niestety, pióro trafiło do mnie używane wcześniej intensywnie, co wrażeń z pisania mniej miłymi nie czyni, ale z zewnątrz bardzo jest widoczne. Co ja tak piszę jak Yoda? Trochę historii i dziwaczny fakt Z wszechwiedzącej tabeli o Targach przytargałam fakt, że piórko moje w tej akurat wersji kolorystycznej, a mianowicie Laque garnet ronce, produkowane było od 1989 roku. Problem jest jednak taki, że jego skuwka prezentowała się tak jak cała reszta pióra: … natomiast moje ma skuwkę wybitnie mosiężną. C’nie? Ot, zagadka. Spytam Szerloka Hemloka z Ulicy Sezamkowej. Wymiary Zamknięte: ok. 13,5 cmOtwarte: ok. 12 cmSkuwka: ok. 6 cmŚrednica: ok. 1 cmWaga: ok. 30 gWaga skuwki: ok. 10 g Stalówka Inlaid and breathtaking. Złota, 14 K, rozmiar B. Duże B. Bery Big Broad. Broad and Beautiful. Próba pisma Konstrukcja Pióro jest przeciętnie ciężkie (po odetkaniu dosć masywnej skuwki). Dobrze leży w ręce i jej nie męczy podczas pisania. Dzięki regularnemu kształtowi jest uniwersalne i nadaje się do pisania pod różnymi kątami. Piórko w negliżu: Tworzywo: mosiądz i propionian celulozy System napełniania: sheaffer’owski nabój/ sheaffer’owski konwerter Porównanie z innymi Tutaj z Pelikanem M150 i Parkerem Sonnetem. Zady i walety +~ świetnie się nim pisze, stalówka chodzi gładziuchno~ niezbyt grube – wygodnie leży w łapce i jej nie męczy~ przepiękna i zdecydowanie zwracająca uwagę stalówka, która pisze NAPRAWDĘ grubo.~ gargantuicznie ekspresowy przepływ –~ cena… Za nowe naturalnie.~ wyżej wymieniona stalówka, choć przepiękna, często uciupana jest w atramencie, jakiego by nie użyć. Niby palców nigdy mi nie pobrudziło, ale może komuś przeszkadzać.~ dla nieprzyzwyczajonego do grubszych kresek nie do używania na co dzień. Bo się wścieknie, co rusz będzie rozmazywał.~ gargantuicznie ekspresowy przepływ Podsumowywiwując?Pióro dla konesera grubasków. Znaczy się tego, grubostalówczaków. Mnie osobiście świetnie się nim współpracuje i zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia. Uwił sobie gniazdko ten pierzasty stworek na podium mojego prywatnego rankingu piórowego. Dziękuję za uwagę Bosa PS - jeśli chcecie poczytać więcej recenzji, zapraszam Was wszystkich serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
visvamitra Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Przyjemnie się czytało. Ale ze mną coś się stało - kiedyś lubiłem Sheaffery a na widok inlaidów zaczynałem się ślinić. Obecnie prawie mnie już nie ruszają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aspetta Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Świetna recenzja! Jednak, Bosa czy jesteś pewne tego, że masz wersję slim? Bo wydaje mi się, w porównaniu z tymi pozostałymi piórami, że to wersja regular... slim jest bardzo cieniutka... no nie wiem, może oczyska mi jednak zawodzą.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
herbatnick Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Śliczne pióro. Jak mi się podobają te stalówki Sheaffera... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Markol Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Ładne Ale jak na B, to linia nie jest powalająco gruba. M-ka, którą mam w swoim, oczywiście nie tak pięknym, Sheafferze widzi mi się podobnej grubości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Dziku Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Piórko przyjemne, recenzja też bardzo fajna. Podobnie jak Markol uważam, że jak na B to linia gruba nie jest. Aż sobie testowo w kratkach popisałem moją Lamą z blaszką B. Linia Lamowa widzi mi się tłuściejsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lepki Posted July 24, 2015 Report Share Posted July 24, 2015 Ekhem ekhem, male sprostowanko jako, że byłem poprzednim szczęśliwym użytkownikiem tego piórka. To jest na 100% model regular, a nie slim a stalówka wydaje mi się, że M, jeno lejące przeokrutnie Zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
endoor Posted July 25, 2015 Report Share Posted July 25, 2015 (edited) Świetna recenzja. Ja akurat lubię takie mokre stalówki - fantastycznie wychodzi cieniowanie, a ja przepadam za tym efektem. Ty stawiasz takie duże okrągłe litery (zazdroszczę) w sam raz pod taką mokrą M-kę. Może stalówka inlaid to akurat nie mój typ, ale sheaffery to na prawdę świetne pióra. Ja czasem je wyciągam tylko po to żeby sobie popisać. Edited July 25, 2015 by endoor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.