Jump to content

Pióro wieczne


dora

Recommended Posts

Guest nilfein

Jakiś Montblanc typu safety pen. Lata 20/30 XX wieku? Stalówka to chyba jakieś OM/OB? Chowa się, jak przekręcisz tylne pokrętło? Próbowałaś nim pisać?

 

Z daleka wygląda na całkiem nieźle zachowane.

Link to comment
Share on other sites

Stalówka chowa się jak przekręcę! Pióro z tego co wiem od początku kiedy mój dziadek wszedł  w jego posiadanie  nie było używane. Teraz dał mi je. Zastanawiam się, czy przedstawia jakąś wartość materialną? Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Guest Markol

Kurde, czemu to zawsze musi być dziadek? W końcu babcie żyją dłużej i są bardziej "szczodre"   :)

 

Widocznie babcie rzadziej posiadają pióra kupowane w celu podpisywania ważnych umów biznesowych i nie mają potem czego przekazać wnuczkom ;)

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za odp. Ale wartość w tysiącach około  ile tys.?

Tyle, za ile ktoś wylicytuje/będzie chciał kupić.

 

 

Kurde, a czemu to przeważnie kończy się pytaniem o wartość materialną, a nie "Jak to doprowadzić do stanu używalności"?

Mimo wszystko - piękne pióro :-)

To tutaj wygląda na całkiem używalne. Będąc 'niewtajemniczonym' w pióra raczej bałbym się używać zabytkowego pióra o wartości idącej w tysiące.

Link to comment
Share on other sites

Guest Andrew

Pióro jest w bardzo dobrym stanie i chcę je sprzedać, dlatego pytam się o realną cenę!

 

Wystaw na Allegro licytację to się dowiesz ile jest warte :)

Link to comment
Share on other sites

Guest nilfein

@dora - mi wygooglanie pierwszej z brzegu aukcji na e-bay zajęło kilka sekund. Wpisz sobie "Montblanc Safety Pen" i wszystko stanie się mniej więcej jasne.

Jak chcesz konkretnej wyceny, to polecam jakiegoś antykwariusza, "Desę", biegłego albo coś w tym stylu. PWF NIE WYCENIA piór, szlafmyc, desek klozetowych, butów po dziadku i gaci po tacie…  :angry:

Link to comment
Share on other sites

@dora - może jednak jeszcze się zastanów. Skoro to pióro 'po dziadku', to przeszło przynajmniej przez 3 pokolenia. Pióro wygląda na dobrze zachowane. Może kiedyś sama będziesz chciała je przekazać kolejnym pokoleniom w rodzinie. Takie drobiazgi dają poczucie ciągłości pokoleń i jakiejś rodzinnej tożsamości. Jako młody chłopak chodziłem z dumą w kurtce po stryju (brat dziadka) lotniku, który latał w Anglii w czasie drugiej wojny światowej. Przyjdzie taki czas, że jeśli kurtka przetrwa (bo nie jest tak trwała jak pióro, sic!) podaruję ją synowi. Pewnie jak skończy 18-tkę. :)

Edited by endoor
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...