Skocz do zawartości

Jakie pióro "grubo" piszące polecacie?


Polecane posty

Jakie pióra "grubo" piszące polecacie? Nie wiem czy dobrze sformułowałam o co mi chodzi - lubię jak linia jest dosyć gruba. Poza tym cenowo dobrze by było do 100 zł, na wkłady i żeby były do niego dostępne wkłady w kolorze zielonym. Nie koniecznie na wkłady, ale preferowałabym ;) Z góry dziękuję za pomoc!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy, co dla Ciebie znaczy "grubo piszące"... Tu masz przykładowe rozmiary stalówek: http://www.abernatopen.pl/zasoby_pliki/npsize.jpg Jakbyś określiła, jaka Cię interesuje, to myślę, że prościej będzie Ci doradzić. I proszę, nie wkłady, naboje :)

Dzięki za wskazówkę. Interesowałby mnie rozmiar B lub C :) Co do ceny, zmieniłam zdanie i może być w okolicach 200. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardziej pytanie o stalówkę niż o pióro...

Przykładowo:

Lamy (Safari, Al Star czy Studio) z blaszką B lub BB

Kaweco - chyba każde można zamówić ze stalówką B lub BB. Warto też pamiętać, że najwęższa italica od Kaweco to 1,1 mm, a są i szersze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wskazówkę. Interesowałby mnie rozmiar B lub C :) Co do ceny, zmieniłam zdanie i może być w okolicach 200. 

Tak się numeruje biustonosze. Ze stalówkami jest nieco inaczej... Ale też przyjemnie.

 

Uszatku, grube zaczynają się mniej więcej od grubszych eMek. Czyli M, B i BB, oczywiście też wszystkie ścięte, np. OM, OB.

Możesz od razu uderzyć w B lub BB, jeśli zależy Ci na naprawdę grubej kresze, ale jeśli tylko na grubszej niż przeciętna igiełka z kiosku, to może wystarczyć Ci tłuściutka M.

 

Do 100 złotych spokojnie kupisz Duke'a, które są fajne na początek, bo ich nie szkoda, jeśli natomiast masz powszechną ostatnimi czasy alergię na Chińczyki, polecam Ci coś od Kaweco, na przykład Sport Classic, tam mają elegancki wybór stalówek. Tak on się prezentuje:

3efaf2e5-3dd5-48bd-9b3c-78dc3ff22927.jpg

 

Jeśli chodzi o grube stalówki, to mam spore stadko w szufladzie, jakbyś potrzebował jakiejś informacji, to pisz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wam wszystkim za odpowiedzi! Oglądałam pióra, które polecaliście i pojawił się mały problem - zarówno Kaweco, jak i Lamy ma dziwne odcienie zieleni. Zagłębiam się powoli w temat i doszłam do wniosku, że najbardziej odpowiadałby mi Diamine Green/Black. Stąd moje pytanie - czy mogę w tych piórach użyć wkładów innych firm? Jeśli nie, to czy możecie polecić jakieś inne pióra? Już nie koniecznie na naboje - bardzo zależy mi na tym konkretnym kolorze, stalówka BB. Jakieś pomysły? 

 

Dodatkowe pytanie niezwiązane z pierwszym: Jakie pióro polecilibyście osobie, która nigdy nie pisała piórem (coś taniego, też stalówka BB)?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

lamy ma własny rodzaj naboju, więc w tym przypadku chyba lepiej kupić tłoczek i brać atrament z butelki.

 

BB dla początkującego? żeby psioczył, że jakie to pióro beznadziejne, bo mu się ciągle wszystko rozmazuje?

To jest jakiś model z Lamy godny polecenia na tłoczek? Bo z tego co znalazłam to same na naboje. 

 

Co do BB dla początkującego - pamiętam, że jak byłam mała i kupowałam pióra za 5 zł, to grubo, fajnie pisały (chociaż się rozmazywały) i stąd ten sentyment. Ja ostatnio miałam jakiegoś Parkera (dostałam w prezencie) i właśnie pisał bardzo cienko, co mnie niezmiernie irytowało i dociskałam stalówkę bardzo mocno. Po upadku niestety stalówka się mocno wykrzywiła i nie dało się już z niego korzystać. 

 

Co innego więc polecisz dla początkującego? Mój chłopak chciałby spróbować pisać piórem, bo nigdy tego nie robił :D

 

 

Ciary przeszły mi po plecach. A jeśli są kobiety, które maja takie podejście do innych spraw, rzeczy i osób? Na przykład do facetów?

:D Nie przesadzaj, pióra to nie mężczyźni, a w przypadku piór to dosyć dobra rada wydaje mi się. Chociaż w tej chwili szukam czegoś "porządnego" bo chcę nim uzupełnić moją książkę z przepisami :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do piór Lamy trzeba dokupić konwerter oddzielnie, nie jest to wielki wydatek.

Wersja ekonomiczna czyli Z24 kosztuje kilkanaście złotych, wersja "ekskluzywna" Z26, zalecana do droższych modeli (np. Studio) jest o kilka złotych droższa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jakiś model z Lamy godny polecenia na tłoczek? Bo z tego co znalazłam to same na naboje. 

 

Co do BB dla początkującego - pamiętam, że jak byłam mała i kupowałam pióra za 5 zł, to grubo, fajnie pisały (chociaż się rozmazywały) i stąd ten sentyment. Ja ostatnio miałam jakiegoś Parkera (dostałam w prezencie) i właśnie pisał bardzo cienko, co mnie niezmiernie irytowało i dociskałam stalówkę bardzo mocno. Po upadku niestety stalówka się mocno wykrzywiła i nie dało się już z niego korzystać. 

 

Co innego więc polecisz dla początkującego? Mój chłopak chciałby spróbować pisać piórem, bo nigdy tego nie robił :D

 

1. jak kolega wyżej wspomniał, z wbudowanym tłokiem jest lamy 2000. mam takowe z dziobkiem EF i sobie chwalę. tu chwalę.

 

2. z kolei ja w dzieciństwie pisałem cienkimi, suchymi hero (616 i 329), a w liceum przez dłuższy czas pisałem pomarańczowym bikiem (najlepszy długopis świata, poważnie!), pod koniec liceum wróciłem do pióra i nabyłem pelikana p22 z blachą M. to była masakra. grubo i mokro. w liceum nie przeszkadzało to tak bardzo, ale na studiach, podczas szybkiego notowania na wykładach już tak, dlatego poszedłem do kiosku i kupiłem herba 330. ciekiego i suchego.

 

3. podsumowując, jeśli Twój chłopak trzyma pisadło tak jak większość osób używających długopisu, to nie ma szans, żeby mu podpasowało mokre pióro. grube może tak, ale na bank nie mokre. ale jeśli przechyla mocno pismo w prawo, czyli że trzyma dłoń pod tym co napisał, to może tak.

 

4. nie wiem co Ci mogę polecić. z nowych piór mam albo wynalazki, albo lamy al-star i 2000, a tak to jakieś strucle kupuję starożytne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do piór Lamy trzeba dokupić konwerter oddzielnie, nie jest to wielki wydatek.

Wersja ekonomiczna czyli Z24 kosztuje kilkanaście złotych, wersja "ekskluzywna" Z26, zalecana do droższych modeli (np. Studio) jest o kilka złotych droższa.

 

Tutaj link do jednego ze sklepów:

 

http://www.twojepioro.pl/pl/p/Tloczek-Lamy-Z26/2787

Wielkie dzięki! To rozwiązuje mój problem - nie miałam nawet pojęcia, że coś takiego istnieje :D

 

 

 

1. jak kolega wyżej wspomniał, z wbudowanym tłokiem jest lamy 2000. mam takowe z dziobkiem EF i sobie chwalę. tu chwalę.

 

2. z kolei ja w dzieciństwie pisałem cienkimi, suchymi hero (616 i 329), a w liceum przez dłuższy czas pisałem pomarańczowym bikiem (najlepszy długopis świata, poważnie!), pod koniec liceum wróciłem do pióra i nabyłem pelikana p22 z blachą M. to była masakra. grubo i mokro. w liceum nie przeszkadzało to tak bardzo, ale na studiach, podczas szybkiego notowania na wykładach już tak, dlatego poszedłem do kiosku i kupiłem herba 330. ciekiego i suchego.

 

3. podsumowując, jeśli Twój chłopak trzyma pisadło tak jak większość osób używających długopisu, to nie ma szans, żeby mu podpasowało mokre pióro. grube może tak, ale na bank nie mokre. ale jeśli przechyla mocno pismo w prawo, czyli że trzyma dłoń pod tym co napisał, to może tak.

 

4. nie wiem co Ci mogę polecić. z nowych piór mam albo wynalazki, albo lamy al-star i 2000, a tak to jakieś strucle kupuję starożytne.

 

1. Bardzo ciekawa propozycja, jednak obawiam się nieco o kształt - myślę, że palce będą mi się nieco zsuwać podczas pisania przy takim kształcie, a w dodatku mam tendencje do trzymania pióra/długopisu bardzo mocno (przez co mam nawet odcisk na jednym palcu), więc nie wiem czy to dobry pomysł.

 

2. No cóż, zapewne kwestia przyzwyczajenia, ja lubię jak atrament się rozlewa, literki są bardziej zaokrąglone. BIKi były na prawdę spoko :)

 

3. Jedno pióro jest dla mnie (miałam już parę - z lepszych chyba Scheaffera i Parkera) - chcę coś lepszego, bo będę nim uzupełniać książkę z przepisami, więc musi być estetycznie, a drugie pióro ma być dla mojego chłopaka - w tym wypadku wszystko jedno, nic bardzo drogiego - stwierdził, że też chce grubo piszące, chociaż może mu się odwidzieć - tak jak mówisz, może być za mokre, robić kleksy, no ale zobaczymy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie żebym nagabywał, ale kształt L2k jest idealny. nawiązuje on zresztą do sheafferów ze stalówkami typu Triumph © i do parkera 51. jedyna różnica to wystające blaszki w L2K, których zadaniem jest trzymanie skuwki. prawdę powiedziawszy, to ich się bałem najbardziej, ale jak się okazało, zupełnie niepotrzebnie.

 

o właśnie, tak pomyślałem, że może by tak zaproponować lamy safari/al-star? w nich można dość łatwo wymieniać stalówki, więc jak nie podpasuje B, to można dokupić jakąś o innej tęgości. nie wiem jak pisze B w lamy, ale EF, zarówno w al-star, jaki w 2000, są dośc suche, także tego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...