Wielkie dzięki! To rozwiązuje mój problem - nie miałam nawet pojęcia, że coś takiego istnieje
1. Bardzo ciekawa propozycja, jednak obawiam się nieco o kształt - myślę, że palce będą mi się nieco zsuwać podczas pisania przy takim kształcie, a w dodatku mam tendencje do trzymania pióra/długopisu bardzo mocno (przez co mam nawet odcisk na jednym palcu), więc nie wiem czy to dobry pomysł.
2. No cóż, zapewne kwestia przyzwyczajenia, ja lubię jak atrament się rozlewa, literki są bardziej zaokrąglone. BIKi były na prawdę spoko
3. Jedno pióro jest dla mnie (miałam już parę - z lepszych chyba Scheaffera i Parkera) - chcę coś lepszego, bo będę nim uzupełniać książkę z przepisami, więc musi być estetycznie, a drugie pióro ma być dla mojego chłopaka - w tym wypadku wszystko jedno, nic bardzo drogiego - stwierdził, że też chce grubo piszące, chociaż może mu się odwidzieć - tak jak mówisz, może być za mokre, robić kleksy, no ale zobaczymy.