Dulczi Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 Witam wszystkich, potrzebuję wsparcia przy wyborze pióra na 40-te urodziny dla przyjaciela. Po zagłębieniu się w tematy na forum i mając budżet w granicach 300PLN główny wybór padł na tytułowe: - Sheaffer Prelude 337 - Waterman Hemisphere GT Ponieważ mam zerowe doświadczenie, a zakup pióra argumentowany jest badaniem gustu przez żonę jubilata, całkowicie zdaję sie na Waszą podpowiedź :-) W zwiazku z tym proszę o sugestię, które będzie lepsze? Obciążenie pióra w pierwszym momencie raczej nie będzie duże, ale jak mu się spodoba to zapewne wzrośnie Z góry dzięki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Restoration Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 (edytowany) oba sa polecane, ktore lepsze nikt Ci chyba nie powie. beda to dobre wybory, ale ja zaproponowalbym cos ciekawszego wizualnie, moze faber castell z drewnianym korpusem? (ciekawszego mam na mysli ciekawszego dla mnie ) modele zaprezentowane to : ambition coconut, ondoro oak wood i emotion pear wood. pozdrawiam Edytowano Listopad 26, 2014 przez pitzmaker Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andreo Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 Js 100% za @pitzmaker Za 300 zl Można coś fajniejszrgo wybrać Prelude i Hemi To "prościaki" proponuję Lamy Studio Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 o, kolega mnie ubiegł, bo też miałem wspomnieć o studio Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dulczi Napisano Listopad 26, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 @pitzmaker - gustowne ale to nie ten typ Lamy Studio - na czym polega jego wyjątkowość? Mam jeszczę chwilę na zastanowienie, więc warto doczytać przed dokonaniem zakupu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andreo Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 (edytowany) Studio nie jest jakieś BARDZO wyjątkowe ale jest INNE niż zwykłe Hemi lub Prelude na czym polega RÓŻNICA? chmm.... powiem tak.... pisałem w/w piórami stąd mój (subiektywny) osąd ale jak ma być zaproponowany wybór - ja wybrałbym zdecydowanie Prelude Korpus czarny lakier, skuwka pokryta wypolerowanym palladem, elementy pokryte 22 karatowym złotem. albo Hemisphere Deluxe Korpus i nasadka w kolorze stali o eleganckim, satynowym połysku. Wykończenia platerowane złotem. Pióro wyposażone w stalówkę z wysokiej jakości stali nierdzewnej platerowaną 23-karatowym złotem. wersja deLUX jest (ponoć) lepiej wykonana - w zwykłym pozłota schodzi - a z LUXa (ponoć) nie Edytowano Listopad 26, 2014 przez andreo Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Restoration Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 @pitzmaker - gustowne ale to nie ten typ Lamy Studio - na czym polega jego wyjątkowość? Mam jeszczę chwilę na zastanowienie, więc warto doczytać przed dokonaniem zakupu. na fajnym designie i dobrej jakosci. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryard Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 Na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie robi Prelude. Przynajmniej wśród moich, Sheaffer śmiga nie tylko przyjemniej ale i obiektywnie lepiej. Po tygodniu bezrobocia startuje od pierwszego kontaktu z papierem, czego o wyżej wspomnianym Łotermanku powiedzieć nie mogę. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andreo Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 (edytowany) na fajnym designie i dobrej jakosci. dodam że... poniższa wersja Lamy Studio ma sekcję (odcinek w którym się trzyma pióro podczas pisania) ze specjalnego tworzywa - jest takie "miłe" i nieślizgające się słowem - ergonomiczne Pióro Lamy Studio to ponadczasowa doskonałość. Studio - to wykładnik nowoczesności. Klips wykonany z metalu. Jest w kształcie śmigła - innowacyjny akcent projektu. Skierowane jest do ludzi lubiących myśleć inaczej i od czasu do czasu spojrzeć na świat z nowego punktu widzenia i wyjść poza ramy. Edytowano Listopad 26, 2014 przez andreo Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lepki Napisano Listopad 26, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 26, 2014 Z tą sekcja w Studio to jest tylko w w/w wersji kolorystycznej, w pozostałych jest chromowana/niklowana, czytaj bardzo ślizgająca się ze skrajności w skrajność Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 - Waterman Hemisphere GT ...- Sheaffer Prelude 337 Z tych dwóch - skłaniał bym się do Prelude, resztę koledzy napisali. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 Z tą sekcja w Studio to jest tylko w w/w wersji kolorystycznej, w pozostałych jest chromowana/niklowana, czytaj bardzo ślizgająca się ze skrajności w skrajność a mnie to szczerze zastanawia. golę się metalową, chromowaną maszynką na żyletki i nic mnie się nie ślizga, ani na sucho, ani na mokro. wyjątkiem jest sytuacja, kiedy mam mydło do golenia na palcach, ale raczej nie mam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 a mnie to szczerze zastanawia. golę się metalową, chromowaną maszynką na żyletki i nic mnie się nie ślizga, ani na sucho, ani na mokro. wyjątkiem jest sytuacja, kiedy mam mydło do golenia na palcach, ale raczej nie mam. A masz w końcu tego Borsuka do golenia? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 mam. Żona mi sprezentowała na, z angielska zwany, bear's day. w porównaniu z dzikiem, to jest po prostu krok Neila Armstronga na Księżycu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 mam. Żona mi sprezentowała na, z angielska zwany, bear's day. w porównaniu z dzikiem, to jest po prostu krok Neila Armstronga na Księżycu. Skoro tam piszesz, to kto wie, może też się skuszę, ale żal mi tego biedaka... dylemat... Ale nie ma to jak zadowolenie z dobrego golenia Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 tak jest. wcześniej myślałem, że to tylko chwyt marketingowy, ale poważnie widać, słychać i czuć (co najważniejsze) różnice. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 tak jest. wcześniej myślałem, że to tylko chwyt marketingowy, ale poważnie widać, słychać i czuć (co najważniejsze) różnice. THX, To wiem o co prosić Mikołaja Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilot Inspektor Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 Skoro tam piszesz, to kto wie, może też się skuszę, ale żal mi tego biedaka... dylemat... Ale nie ma to jak zadowolenie z dobrego golenia Akurat z tego co wiem, borsuki na pędzle pochodzą z chin gdzie są podobno szkodnikami i się je tępi Też czuję znaczną różnicę w porównaniu z dzikiem. Odradzam omegę - traci włosy jak elton john. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 Akurat z tego co wiem, borsuki na pędzle pochodzą z chin gdzie są podobno szkodnikami i się je tępi Też czuję znaczną różnicę w porównaniu z dzikiem. Odradzam omegę - traci włosy jak elton john. Dziękuję za cenne uwagi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dulczi Napisano Listopad 27, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 jak niedaleko jest od pióra do golenia. Z tych dwóch - skłaniał bym się do Prelude, resztę koledzy napisali. Dzięki za wszystkie uwagi, decyzja zapadła - będzie Sheaffer Prelude 337.Jak prezent się przyjmie i będzie używany, to przy następnej okazji poszukamy dla niego bardziej wyjątkowego pióra Postaram się napisać, post factum, czy prezent się spodobał i jakie są pierwsze wrażenia.Jeszcze raz dzięki. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Listopad 27, 2014 Zgłoś Share Napisano Listopad 27, 2014 (edytowany) jak niedaleko jest od pióra do golenia. musisz nam, szczególnie mnie wybaczyć. ja luźno kojarzę. zaczyna się od chromu, a na borsuku się kończy Żona podarowała mi taki pędzel: http://www.muehle-shaving.com/en/Shop/hjm/MUEHLE-shaving-brush-pure-badger-handle-material-plastic-black-grey.html w jakiejś drogerii kupiła. tylko uważaj, bo w tej samej rączce obsadzają też syntetyk i wieprza. http://www.muehle-shaving.com/en/Shop/hjm/ borsuka poznasz po zapachu i kolorze. aczkolwiek syntetyk black fiber, do złudzenia udaje czystego borsuka. w każdym razie od początku października wyszedł dopiero jeden włos. znaczy, ja zauważyłem jeden włos. Edytowano Listopad 27, 2014 przez rbit9n Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.