Jurek Napisano Październik 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 Hej. Szukam sobie piórado pracy. Mam jakąś, nie za dużą kolekcję piór, ale żadne z nich nie nadaje się do pracy (bo nie jest na naboje), ew. go szkoda. Generalnie szukam pióra które będzie zasilane ze standardowych nabojów i które nie będzie wysychać. W tej chwili używam Hemisphere, ale to piórko wysycha jak butelka na weselu. Fakt, jest już stare (ponad 10 latek ma), ale mimo wszystko. Piórko pracuje jako narzędzie do notatek i szkicowania schematów oprogramowania etc. Musi być w stanie wytrzymać tydzień albo dwa bez pisania i zastartować od pierwszego przyłożenia do papieru (ew. po polizaniu ). Gdyby nie to, że do zasilania używam nabojów (wygoda w pracy) to pewnie kupiłbym Pilota Falcon. Moje domowe trzymane przy licznikach do spisywania ich stanu wytrzymuje miesiąc i pisze bez problemów "od polizania". Atrament to Diamine, naboje "reklamowe" które dołączają do zamówień. Mój budżet to do 200 PLN, nie obrażę się jak wydam mniej. W grę wchodzi tylko nowe pióro, bo jak kupię jakieś stare to mi go będzie żal w pracy trzymać To chyba tyle. Sam z siebie myślę o: - Lamy Safari - Sheaffer Sagaris - Platinum Plasir - Faber-Castel BasicJakieś rady i porady kochani? Sam wielkiego doświadczenia jeżeli chodzi o pióra na naboje nie mam. Poza pracą używam tylko zasialnych w ludzki sposób (tłoczek, kroplomierz itd.). Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
empi Napisano Październik 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 (edytowany) Osobiście polecił bym Platinum (tez zamierzam go kupić) tylko musisz dokupić przejściówkę do "zwykłych" naboji (9 zł). Do Lamy i Sheaffera też pasują tylko ich naboje. Edytowano Październik 2, 2014 przez empi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinEck Napisano Październik 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 Platinum to prawdziwe "plaisir" (tj przyjemność;-) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilot Inspektor Napisano Październik 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 Safari jest świetne. Sam w pracy trzymam w wersji Charcoal obok pelikana 140 ale z tych co wymieniłeś na "normalne naboje" jest chyba tylko Faber Castell. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Dziku Napisano Październik 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 A ja bym jednak radził porządnie wypłukać to hemi. Moje ma półtorej dekady i ile by pełne nie leżało - startuje od razu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jurek Napisano Październik 2, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 (edytowany) Było płukane "dokumentnie" bo w którymś momencie się wpieniłem: zatargałem do domu, rozebrałem, wyszorowałem i złożyłem. Nic nie pomogło. Tydzień poleży bez używania i trzeba albo trząchać, albo wyjąć nabój i wędrować do łazienki na płukankę. Może to wina atramentu, Diamine ma tendencję do wysychania, ale z drugiej strony w Pilocie nie mam z tym atramentem problemu. Do Lamy podobno pasują standardowe naboje? O adapterze do Platinum wiedziałem, o tym, że Sheaffer ma swoje - nie, ale nie mam żadnego Sheaffera. Producentom musi się bardzo nudzić, że tak wymyślają kształty nabojów To wybór ogranicza mi się do Lamy, Fabera i Plasira ze wskazaniem na Japończyka. Lubię japońskie pióra, więc ma sporą szansę Czy może macie jeszcze jakieś typy? Edytowano Październik 2, 2014 przez Jurek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSteelNib Napisano Październik 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 2, 2014 Z Japońcem trudno zbłądzić. Szedłbym tą drogą Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Dziku Napisano Październik 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 3, 2014 Do Lamy podobno pasują standardowe naboje? Nie pasują. Lamy ma swój "format" nabojów. Osobiście wolę napełniać strzykawką nabój do Lamy Studio, choć awaryjnie paczkę nabojów posiadam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pilot Inspektor Napisano Październik 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 3, 2014 Na 100% nie pasują. Ale warto rozważyć zrobienie wyjątku Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jurek Napisano Październik 3, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 3, 2014 Ciekawe, gdzieś czytałem że pasują. No nic, to Lamy odpada. Mam pół kubka nabojów Diamine i szkoda, żeby się zmarnowały. Czyli Platinum Plasir, którego przed chwilą zamówiłem. Ładne, bo czerwone razem z adapterem. Ma niby przyjść w ciągu pięciu dni, obaczymy. Dzięki za rady. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kerad Napisano Październik 3, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 3, 2014 (edytowany) Jest jeszcze taka japońska firma Tombow na uniwersalne, standardowe naboje. Bardzo dobre pióra. W Twojej cenie to modele Object i Havana. Mam Havane stalową i spokojnie polecam ten model. To kawał porządnego pióra. Object to mniejszy model. Bardzo dobre stalówki, a materiały wybrane do produkcji piór używane są w technologiích budowy statków kosmicznych (zalożenie technologiczne firmy). Ciekawy producent i ciekawe, bardzo dobře i solidne pióra. Edytowano Październik 3, 2014 przez kerad Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jurek Napisano Październik 3, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 3, 2014 Zamówiłem już Plasira, ale może się skuszę na Tombowa jak mi trochę gotówki zostanie po kupnie atramentów Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czarodziej Napisano Październik 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 4, 2014 Dziwi mnie ze latwiej kupić nowe pioro niz sprobowac na innym atramencie. Moj Hemisphere, na atramencie niebieskim parkera nie wysycha. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Dziku Napisano Październik 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 4, 2014 Dziwi mnie ze latwiej kupić nowe pioro niz sprobowac na innym atramencie. To się naukowo nazywa "pretekst" ;-) Coś jak na studiach szukanie okazji dla której należy pójść na piwo ;-) Moje Hemi nie wysycha z żadnym atramentem. Teraz pojone jest brązowym Pelikanem i jest ok. Zawsze można kupić kałamarz Watermanowskiej Floridy (czy jak tam się ona teraz nazywa) i powinno być ok. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MrSteelNib Napisano Październik 4, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 4, 2014 Jest jeszcze taka japońska firma Tombow na uniwersalne, standardowe naboje. Bardzo dobre pióra. W Twojej cenie to modele Object i Havana. Mam Havane stalową i spokojnie polecam ten model. To kawał porządnego pióra. Object to mniejszy model. Bardzo dobre stalówki, a materiały wybrane do produkcji piór używane są w technologiích budowy statków kosmicznych (zalożenie technologiczne firmy). Ciekawy producent i ciekawe, bardzo dobře i solidne pióra. O, właśnie. Zapomniałem, że mam jedno w składziku. Może pora najwyższa poużywać. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jurek Napisano Październik 5, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Październik 5, 2014 A mój Hemi mi wysycha ze wszystkim, co w niego włożę. Mam jeszcze naboje Watermana (czarne), niebieskiego Parkera, jakieś noname z supermarketu, niebieskiego DuPonta - wszystko wysycha jeżeli pióro leży nieużywane dłużej niż tydzień. Jak jest w miarę regularnie używane - to nie ma problemu. Z adapterem i butelkowymi atramentami jest to samo. A pretekst... do kupna pióra i butelki nie potrzebuję pretekstu Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano Październik 5, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 5, 2014 A u mnie zależy od sposobu przechowywania pióra. Jak wrzucone w kubeczek skuwką w dół to jest raczej ok. Skuwka w górę - zasycha dość szybko. Leżakujące pióro zachowuje się należycie. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mate Napisano Październik 12, 2014 Zgłoś Share Napisano Październik 12, 2014 Schowaj mala butelke atramentu w szufladzie w pracy obok piora I problem z glowy ... a moze Pilot Metropolitan? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.