Tym razem w Olsztynie...

[Ann_gd]

... spotkało się nas czworo. Ja, Hrabia, @aoighre i jej Mąż. Milutkie powitanie, pierwsze nieśmiałe prośby i etujki na stół, po czym się zaczęło. Chaos jak to zwykle na spotkaniach, piórowość wszelaka, na początku jedynymi płynami były kawo-herbaty i ciacha, żeby mieć siły. Z moich planów zwiedzania najpierw Zamku niewiele wyszło, po wszystkim też nie wyszło, bo za dobrze nam się siedziało i relatywnie nie mam daleko, żeby jeszcze muzea pozwiedzać. 

 

dość pisania, przechodzimy do prezentacji!

 

1. pierwsze nieśmiałe początki i wspomniane kawo-herbaty

 

2. docieniona blaszka Pilota Plumixa BB (Sheaffer czerwony w środku)

 

3. Pelikanki, Sheafferzyki i inne cuda

 

4. kropeczkowy notatnik i Pelikany 140 (?) zielony i bordowy, będą jeszcze potem widoczne

 

5. chciało by się napisać, że dębowa przedwieczna skrzynia skrywała płyny, jakie się pradawnym alchemikom nie śniły, ale to chyba po prostu zgrabny kartonik i atramenty. pudełeczko oprócz przechowywania ma właściwości rozmnażające, o czym Małżonek dowiedział się dopiero na spotkaniu

 

6. wszystko widać, jak na dłoni

 

7. ręce mi drżały z wrażenia...

 

8. wspomniane już 140, całkiem zgrabne te piórka

 

9. dla pewności jeszcze raz

 

10. sreberko - jedno z dwóch obecnych na stole (drugie to mój Senator, nie tak szałowy...)

 

11. sreberko jeszcze raz

 

12. zielone paseczki na skuwce lekko się zwichrowały i skręciły, perfekcjoniści - nie patrzcie!

 

13. Mąbel, ale numerku nie pamiętam, to chyba ten, co ma "pędzelek" zamiast stalówki

 

14. maczanki nie miały wzięcia tym razem, ale były i owszem

 

15. zgrabny szaraczek

 

16. zostaję do środy, taka impreza!

 

17. Małżonek drobił maczkiem, aż miło, testowany Prelude i 78G chyba najbardziej stalówkami przypadły do gustu, jednak Pilot za delikatny i zbyt leciutki, o zachwycie nad czołgiem - Core już nawet nie wypada mi wspominać a rysował chyba to, co faceci w tajemnicy rysują w swoich notatnikach, skrywanych na półkach

 

 

 

18.to chyba ten sam Mąbel, albo ten drugi, nie pamiętam...

 

19. skarby, wszędzie skarby 

 

20. dźwigienki rządziły, zdecydowanie.

 

21. M200, szary ładniejszy

 

22. brak fioletowej bluzki nie do końca został mi wybaczony, próbowałam uzyskać mój idealny zielono-niebieski kolor

 

23. oprócz sreberek zdarzały się i złotka

 

24. bez podziałów i bez granic, wszystkie piórka się ze sobą zapoznawały

 

25. wspomniany mniej atrakcyjny Senatorek, złotko i czarna bestia

 

26. @aoighre miała ze sobą maczankowe próbki kolorów, niesamowicie to wygląda

 

 

27. wiedźma jest albo czysta, albo szczęśliwa, rozlewnictwo i dzielny pomocnik opisujący etykietki dla próbek

 

 

28. Akszugor dzielnie drobił, jak gejsza 

 

29. była też Książka i losowo wybrane zdjęcia jej zawartości

 

30. Akszugorowe zabawy kolorami i wodą

 

31. bałagan końcowy i niedobitki przed spakowaniem, Iza z tego wszystkiego mężowego pióra nie chciała zabrać, bo uznała, że to nie jego

 

32. w nagrodę, pośród deszczu dziedziniec Zamku i Pruska Baba

 

 

gorące podziękowania dla was za obecność i chęci, przemile spędzone trzy godzinki

 

edit:

ja nieszczególnie przepadam za upublicznianiem siebie w sieci, ale skoro już z niejednego spotkania można mnie wyłapać, to co się będę kryć. natomiast Izę i Małżonka dodam, jeśli wyrażą takie chęci.

Edytowano Maj 11, 2014 przez Ann

[visvamitra]

Czad

[Akszugor]

Zimbabwe

[vannolot]

Na początku myślałem, że to będzie w Olsztynie koło Częstochowy, bliziutko mnie, a tu taaki kawał nad morze.. Może kiedyś w Częstochowie..
 

[marwis]

Zimbabwe

Rodezja

[aoirghe]

Ann, wielkie dzięki za fascynującą relację To było bardzo przyjemne spotkanie. Mam nadzieję, że będziesz nas odwiedzać.

[bosa]

 

 

26. @aoighre miała ze sobą maczankowe próbki kolorów, niesamowicie to wygląda

 

 

 

Łał! Ale świetne!   

Dzięki za zdjęcia. I jakie ładne herbatki.

[aoirghe]

Dzięki

A za herbatki i kawki podziękowania się należą Akszugorowi...

[foxy]

Świetne zdjęcia:) 

I jak sądzę spotkanie też udane

[Ann_gd]

Z kawą ciastem i herbatkami Akszugor zrobił nad na szaro, zemsta będzie straszna, ale chociaż zapewni mój przyjazd do was oby tylko o jej skutkach nie musieli mówić w wieczornym wydaniu Panoramy...

[Gość nilfein]

A mi najbardziej z tej feerii kolorów i wzorów w oko wpadło zgrabne etui ze zdjęcia 19 i 24. Skąd, jeśli można wiedzieć, bierze się takowe torebusie?

[Rittel]

To 'etui na 12 piór' z sąsiedniego forum.

[Akszugor]

Jest jeszcze etui na 2 i 3 zdjęciu z notesem i bez notesu.

 

A następne olsztyńskie spotkanie pewnie w większym gronie. Przynajmniej tak się zapowiada

 

Od razu dodam, że pisałbym się przed wakacjami na jakieś gdańskie lub warszawskie, o ile pomysł wypali.

[bosa]

Od razu dodam, że pisałbym się przed wakacjami na jakieś gdańskie lub warszawskie, o ile pomysł wypali.

 

Gdańskie raczej słabo, ale warszawskie czemu nie? Może i ja bym się wybrała nareszcie sprawdzić kto się kryje za tymi nickami i awatarami i jaki tam ma arsenał broni? 

[kasiasemba]

do warszawy i ja się piszę !

[INAHON Sp. z o.o.]

do warszawy i ja się piszę !

 

I to jest najsłuszniejsza koncepcja!

[vannolot]

Kraków, Katowice, Częstochowa..?

[bosa]

Kraków, Katowice, Częstochowa..?

Lublin? Tam na pewno będę.

[marwis]

Dobra, zalicytuję: Szczecin

[kasiasemba]

dobra, a co mi tam : Poznań?

[piter22]

Grudziądz?

[Akszugor]

Dobra, dobra.

Licytujcie większe miasta i bardziej centralnie, jeśli mamy spotkać się w większym gronie.

Spotkania lokalne to inna inicjatywa

 

Zostaje chyba Warszawa, tak jak ostatnio. Tylko termin i błogosławieństwo Admina nam potrzebne

[kasiasemba]

Warszawa chyba jest najbardziej optymalna dla każdego. tylko błagam, nie między 27czerwca a 12 lipca. Bardzo bym chciała was poznać

[rbit9n]

nieważne kiedy, i tak będę w Stuposianach.

[Gość nilfein]

Białystok?