jasiek196 Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 Witam. Kończę w tym roku osiemnaście lat i w związku zapytano mnie o to, jaki chciałbym z tej okazji dostać prezent. Jako, że uważam siebie za człowieka raczej poważnego, interesuję się elegancją, mój wybór padł na wieczne pióro. Budżet mają raczej spory, około 350-400 zł. Rozglądałem się trochę, czytałem forum i na oku mam: Pelikan M200, Scheaffer Prelude, Waterman Perspective. Które z nich byłoby najlepsze? Dodam, że lubię klasyczną stylistykę i chciałbym wyrobić sobie ładny charakter pisma. Kto wie, czy nie będzie to początek kolekcji wiecznych piór. Pozdrawiam. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Inekane Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 Wybierz: pióro ciężkie/lekkie, małe/duże, grube/cienkie, naboje/tłok/obojętnie, pismo drobne/duże, nacisk duży/mały Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasiek196 Napisano Marzec 7, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 Trudne pytanie, bo nie miałem w rękach nigdy dobrego pióra (jedynie parker vector), ale tak orientacyjnie to: - nacisk raczej duży; - pismo nieduże, aczkolwiek widziałem dużo mniejsze (z tego co czytałem to dla mnie odpowiednia będzie stalówka F); - co do rozmiaru to jak wspomniałem, trudno mi się określić, ale wolałbym raczej coś konkretniejszego, bo takie delikatne pióro w moich rękach może nie do końca zdać egzamin. Co do sposobu podawania atramentu, to bardziej klasyczny wydaje mi się tłok, więc chyba jednak zostanę przy tłoku, lecz świat się nie skończy, jeśli będę używał nabojów. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Inekane Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 (edytowany) M200 jest megalekkie wiec może lepiej 205. Perspective jest metalowe i część osób skarży sie na ślizganie sie ręki po sekcji tym bardziej, ze dociskasz pioro. Dlatego tez odradzę Pelikany bo maja miękkie stalówki - ja nie dociskam ale mogę sobie wyobrazic jak pod naciskiem z biegiem czasu taka stalówka zmieni kreskę z F na M. Co powiesz na TWSBI 580 CT/GT? Edytowano Marzec 7, 2014 przez Inekane Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rittel Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 Musi być nowe? Z takim budżetem możesz kupić starsze pióro przy którym współczesne zaproponowane przez Ciebie odpadają w przebiegach. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasiek196 Napisano Marzec 7, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 TWSBI 580 z tego co widzę jest przeźroczyste, a ja jak już wspomniałem, wolę klasyczny wygląd. Najlepiej czerń połączona ze złotem (ew. srebrem), podobało mi się również jedno z piór w kolorze szampańskim. A masz jakieś propozycje starszych piór? Nie mam na tyle dużej wiedzy, żeby wybierać takie rzeczy samodzielnie Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Inekane Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 http://www.twsbi.com/product.php?id_product=60 Classic w wersji czarnej CT. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 (edytowany) Z takim budżetem, jeśli mogloby być używane, to już naprawdę można kupic wypasione, po renowacji pioro. zobacz na Ebayu np. Conway Stewart, dużo ich jest w klasycznej czerni. na przykład: http://www.ebay.co.uk/itm/Boxed-near-mint-vintage-black-CONWAY-STEWART-100-14ct-Duro-20-Nib-/301109134155?pt=UK_Home_Garden_PensPencils_WritingEquipment_SM&hash=item461b80c34b http://www.ebay.co.uk/itm/Vintage-Conway-Stewart-759-Black-Fountain-Pen-Full-Working-Order-/111293057945?pt=UK_Home_Garden_PensPencils_WritingEquipment_SM&hash=item19e9954b99 Edytowano Marzec 7, 2014 przez kasiasemba Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endru098 Napisano Marzec 7, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 Najlepiej pójść do jakiegoś sklepu i posprawdzać co najlepiej leży w ręku Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasiek196 Napisano Marzec 7, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 7, 2014 to Conway Stewart w pudełku - piękne i chyba na nie zachoruję Jeśli nie będzie im sprawiało problemu kupienie za granicą - poproszę o nie, ale warto mieć jakieś wyjście awaryjne na miejscu. A co z tym Sheafferem Prelude? Ten model bardzo mi się podoba. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 (edytowany) Ja myślę, że jeśli ktoś z pewną nieśmiałością przymierza sie do pierwszego pióra, to bezpieczniejsze jest pióro nowe. Po pierwsze jest w znakomitym stanie, wszystko błyszczy i lśni, co podsyca satysfakcję z jego posiadania, po drugie ma gwarancję. Piora wintydżowe, choć nierzadko świetne, bywaja kapryśne i czasam są piórami specjalnej troskl. Trzeba mieć do nich podejście, i od czasu do czasu wykazywać się praktycznmi umiejętnościami likwidowania piórowych dolegliwości. Co do ciężkiej ręki. Jeśli chcesz pisać piorem, to zapomnij o ciężkiej ręce. Bedziesz jeszcze pare razy zmienial i szlifował swoja technike pisania. W końcu jedną z zalet i przewag wiecznego poióra ad długiopisem jest to, że nie trzeba przyciskać. Twoj nadgarstek i lekarz ortopeda za 20-30 lat będą ci wdzięczni. Dlatego nie odrzucałbym np. Pelikana. Rada endru098, by pójść do sklepu i popróbować jest dobrą radą. Edytowano Marzec 8, 2014 przez tsyrawe Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasiasemba Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 Fakt, jest coś tym, co mówi Tsyware o starym piórze. Możę być cud-miód, a możesz trafić na coś, co cię zniechęci. Co do Prelude, mam jednego i z czystym sumieniem polecam. Na żywo ładniejsze niż na zdjęciu i niezawodne. Moje startuje po 2 tygodniach leżakowania. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ender Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 jeśli chodzi o start po długim leżakowaniu bez jakichkolwiek problemów to moje Platinum #3776 zalane dwoma różnymi atramentami (Grenate i Pigmentum Black od Sailora) wystartowały po 6 tygodniach leżakowania... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsyrawe Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 jeśli chodzi o start po długim leżakowaniu bez jakichkolwiek problemów to moje Platinum #3776 zalane dwoma różnymi atramentami (Grenate i Pigmentum Black od Sailora) wystartowały po 6 tygodniach leżakowania... Sześci tygodni. To długo mu zajęło. Moje startuje od razu. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 Ależ jesteś dziś dowcipny. Tsyrawe, stop it, you... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasiek196 Napisano Marzec 8, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 Uprzejmie dziękuję za pomoc, chyba zdecyduję się na Scheaffera z palladową skuwką. Pozdrawiam, a z okazji Dnia Kobiet, wszystkim Paniom życzę wszystkiego najlepszego i jak najwięcej szczęśliwych chwil w życiu:) Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kerad Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 Z tych trzech modeli to fakt. Scheaffer Prelude to najlepszy wybór. Jeszcze tak, aby Tobie troche namieszać to może rozważ dwa tańsze modele Scheaffera Gift 300. Też klasyka taka troche nowoczesna Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 Nie wiem czemu, ale pisanie 'Scheaffer' kojarzy mi się z jakimś niemieckim rowerem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jasiek196 Napisano Marzec 8, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 przed napisaniem posta chyba ze trzy razy sprawdzałem pisownię tej nazwy Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinEck Napisano Marzec 8, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 8, 2014 przed napisaniem posta chyba ze trzy razy sprawdzałem pisownię tej nazwy Ja bym Coi radził Pelikana, bo to klasyka czystej wody (np. 150 lub 200) w czerni ze złoceniami... No i łatwiej sie nazwę pisze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
endru098 Napisano Marzec 9, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 9, 2014 Nie wiem czemu, ale pisanie 'Scheaffer' kojarzy mi się z jakimś niemieckim rowerem. Może kojarzy Cisię z shimano stąd te rowery Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter22 Napisano Marzec 9, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 9, 2014 Raczej ze 'Schwann'. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rbit9n Napisano Marzec 10, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 10, 2014 albo Schwalbe. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.