Jump to content

wybór pióra


Recommended Posts

Witam wszystkich, jestem tu nowy, a moje pierwsze pytanie to pomoc przy wyborze pióra.

Aktualnie piszę Watermanem Hemisphere, ale chciałbym zmienić na jakieś nowsze i ładniejsze, no i najważniejsze, aby miało grubszą kreskę, bo F w tym piórze jest zbyt cienka.

Przechodząc do konkretów, piórko musi mieć grubszą kreskę (prawdopodobnie M), pisać gładko, bez drapania, niezbyt masywne, choć możliwe, że to kwestia wyważenia i przyzwyczajenia, co do design-u, to kopiąc troszkę, wybrałem:

Waterman Perspective CT,

Pelikan M215 czarny romb,

Lamy Studio 65 lub 67, albo Accent 95.

Za wszelkie sugestie, porady z góry ślicznie dziękuje.

Link to comment
Share on other sites

Watermana Perspective bym nie polecał ze względu na metalową sekcję - nie lubię czegoś takiego, źle się trzyma w dłoni, ale co kto lubi oczywiście.

Grubą kreskę i gładkie pisanie bez drapania zapewnia Waterman Expert M, lub Waterman L'Etalon M, chociaż L'Etalon jest dość masywny.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za szybkie sugestie, pozwalają wykluczyć mi watermana, cóż przywiązanie do marki robi swoje :)

Chyba pelikan będzie moim wyborem, choć droższy od lamy, co tu ukrywać, nawet na tym forum czytając opinie, prestiż jakby inny ;)

Jeszcze jedno pytanko, jaki sklep polecacie, aby kupić takie pióro?

Link to comment
Share on other sites

Jak już wybierzesz model, to polecam sprawdzić grubość linii, jaką pisze dana stalówka, bo F czy M nie zawsze jest takie same dla różnych marek piór. Najlepiej wybrać się do sklepu i popróbować, bądź pooglądać testy piór na forum czy filmiki na You Tube, żeby potem uniknąć rozczarowania, że stalówka nie spełnia oczekiwań. 

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

 

Oczywiście można się pastwić w ten sposób i pokazywać przykłady tego typu. Włącznie z kompromitacjami MB i innych. Tylko w jakim sensie ma to udowadniać wyższy prestiż Lamy? Jeśli ten czynnik (prestiż) w jakimkolwiek stopniu brać pod uwagę, to marka Pelikan jest mocniejsza niż marka Lamy, a w przypadku tych konkretnych piór Pelikan M205 odwołuje się do klasyki w znacznie większym stopniu niż Lamy. Ta zaś ciągle w powszechnym odbiorze daje "więcej punktów" do prestiżu niż styl Lamy. Ten zaś mógłby te punkty przebić, gdyby nowoczesność Lamy była innowacyjna, dizajnerska, a nie do bólu użytkowa.

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

 Pisanie o prestiżu Lamy, M215, M400 czy im podobnych piór jest chyba sporo przesadzone, są to typowe pisadła do codziennego użytku i tyle. Chyba, że czegoś nie zauważyłem bądź nie rozumiem.

 

Te, Pani od codziennego użytku. Powiedz swoim znajomym z pracy, by kupili sobie nowe M400 i pisali nim na co dzień.

Ciekawe czy kupią i co powiedzą o prestiżu M400, a np. IM ;)

 

Dla zwyczajnych ludzi - nie takich wariatów jak my - prestiż w piórach zaczyna się powyżej 100-200 zł. Sprawdźcie sami.

Link to comment
Share on other sites

Prestiż to kwestia odbioru przez otoczenie. Inny będzie w szkole, inny na studiach polonistycznych, inny wśród studentów prawa, jeszcze inny wśród różnych środowisk zawodowych itp.

Czy sam fakt posiadania pióra, które jest ogólnodostępne i tańsze niż np. karta pamięci do telefonu lub tabletu, w jakikolwiek sposób podkreśla lub wpływa na status szkolny, uczelniany czy jakikolwiek inny, wątpię. Sam fakt noszenia pióra namaszcza "nosiciela" do bycia kimś o wyższym statusie, chore.

 

 

Te, Pani od codziennego użytku. Powiedz swoim znajomym z pracy, by kupili sobie nowe M400 i pisali nim na co dzień.

Ciekawe czy kupią i co powiedzą o prestiżu M400, a np. IM ;)

 

Dla zwyczajnych ludzi - nie takich wariatów jak my - prestiż w piórach zaczyna się powyżej 100-200 zł. Sprawdźcie sami.

Polecałem znajomym różne modele piór i nigdy nie mówiłem o "prestiżu", a raczej o walorach użytkowych. Efekt końcowy jest taki, iż używają piór na codzień i nie tylko takich, o których tutaj jest mowa, ale i z innych półek cenowych. Akszugor, jak się dobrze rozejrzysz, to pewnie zauważysz osoby używające modele LE na co dzień. 

Link to comment
Share on other sites

Czy sam fakt posiadania pióra, które jest ogólnodostępne i tańsze niż np. karta pamięci do telefonu lub tabletu, w jakikolwiek sposób podkreśla lub wpływa na status szkolny, uczelniany czy jakikolwiek inny, wątpię. Sam fakt noszenia pióra namaszcza "nosiciela" do bycia kimś o wyższym statusie, chore.

 

Skąd ta potrzeba ocenienia czyichś aspiracji i emocji? Jeśli dla kogoś sam fakt posiadania pióra, pisania nim jest prestiżowy, to fajnie. Dlaczego chore? Rozmawialiśmy o Lamy i Pelikanie... Kiedy ostatnio kupowałeś kartę pamięci?:P

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...