Kałamarz podróżny

[Gość Andrew]

Nie radzę zabierać ze soba naboi. Z jednej strony wydają się latwą forma przechowywania atramentu i tankowania piór, z drugiej jednak powodują wiele niedogodności i nawet niebezpieczeństw -- potrafią gubić sie, wypadać z palców na brudne podłoże i ginąć w szczelinach, ocierają się o siebie w kieszeni lub w pojemniku, potrafią mieć niestandardowe kształty a na dodatek zużyte zaśmiecają środowisko.

 

sama prawda 

[Rittel]

Naboje to zło.
Ale jeżeli ktoś potrzebuje, to myślę że przyzwoicie w podróży sprawdzi się coś takiego:

I tak jak w przypadku polecanego przeze mnie podróżnego kałamarza - atrament gratis

[Romii]

Do niektórych piór trudno to będzie zastosować - żeby nie szukać daleko nie nadaje się ani do Vacumatica ani do MB 146 które leżą

przede mną na biurku.

 

Pozdrawiam Romek.

[kasiasemba]

A w temacie-w sumie, po co szukać podróżnych kałamarzy. nie lepiej zabrać kilka(naście ) piór z różnymi atramentami?

[Inekane]

Nie wyobrażam sobie tachania w góry kilku pior tylko po to, zeby przypadkiem nie zabrakło atramentu. Juz lepiej kilka naboi.

[kasiasemba]

to zart miał być

[tsyrawe]

A co to za przyjemność pisania jednym piórem...

[Iux]

No i po co byłby ten temat?!

[Gość nilfein]

...a wracając do tematu - ktoś wie, gdzie tego Viscontiego można dostać?

[tsyrawe]

Ja swój kupiłem przez brytyjskiego amazona. Cena 40 funtów.

[Gość nilfein]

@tsyrawe - faktycznie, przyzwoita cena. To już z kosztami przesyłki? 

[tsyrawe]

Niestety, nie. Do mnie kosztowało 4,20 funta.

[Gość nilfein]

To i tak po bożemu...w PL widziałem go po 300-350 zł...ale za cholerę nie pamiętam, gdzie...

[Arek]

Zastanawiam się nad użyciem tego jako kałamarza podróżnego:

http://allegro.pl/hit-piersiowka-brelok-hit-nowosc-na-prezent-i4468918462.html

Co Wy na to?

[kasiasemba]

(wczoraj to wsadziłam w złym poście, powinno być tutaj):

 

http://www.ebay.co.u...=item3393b382d6

 

spójrzcie na to.. jaka szkoda, że nie mam psiakrew 20 funciaków na wylocie :/

Edytowano Sierpień 24, 2014 przez kasiasemba

[tsyrawe]

Nie ufałbym...

[kasiasemba]

może i nie, ale urocze

[mac.kozinsky]

To i tak po bożemu...w PL widziałem go po 300-350 zł...ale za cholerę nie pamiętam, gdzie...

 

Kupowałem u dystrybutora: http://www.innertomar.com.pl/ Napisz, zapytaj. Chyba sprzedaż bezpośrednia jest nadal możliwa. Cena była duuużo niższa niż 300-350, choć dostałem też jakiś rabat, być może w związku z poprzednimi zakupami. Właściciel jest bardzo konkretny i nie powinno być problemu z dogadaniem się.

 

Powodzenia,

Mac

[Czarodziej]

(wczoraj to wsadziłam w złym poście, powinno być tutaj):

 

http://www.ebay.co.u...=item3393b382d6

 

spójrzcie na to.. jaka szkoda, że nie mam psiakrew 20 funciaków na wylocie :/

Sorry, ale poza zwykłym, nie wiele chyba się różni, zatyczką?