Leuchtturm1917 (część 1) - diabeł tkwi w szczególe

[Alveryn]

Latarnia morska (niem. Leuchtturm) - znak nawigacyjny w postaci charakterystycznej wieży umieszczonej na brzegu lub wodzie (latarniowiec) wysyłający sygnały świetlne. Opisy pierwszych kolumn, na których rozpalano ogień pochodzą z 400 r. p.n.e. Na terenie Polski najstarsze wzmianki o rozpalaniu ognia na brzegu pochodzą z około 1070 r.¹

 

Niemiecka firma papiernicza Leuchtturm1917, jak podpowiada jej nazwa, została założona w drugiej dekadzie XX wieku. Reaktywowana w 1948 roku w Hamburgu, w latach 60. ugruntowała swoją pozycję na rynku przede wszystkim jako producent klaserów filatelistycznych i numizmatycznych. A przynajmniej tak twierdzi oficjalna strona internetowa.

 

Leuchtturm posiada całkiem spory asortyment: bruliony, kalendarze, adresowniki, księgi pamiątkowe, teczki, segregatory, okładki, podkładki do pisania, organizery i... pudełka. Oraz kilka innych, czasem zaskakujących akcesoriów, jak samoprzylepny uchwyt na długopis pióro. Notatniki (i nie tylko) Leuchtturm są od jakiegoś czasu obecne na polskim rynku, jednak trudno mówić o jakiejś powszechnej dostępności. Zarówno wzornictwo, jak i segment cenowy przypominają znacznie bardziej rozpowszechnioną u nas markę Moleskine. Oraz kilka innych, które także mają w sobie coś z „kreciej skórki”. Najwyraźniej ogólna forma „notatnika z gumką i zakładką” wystarczająco już zbliżyła się do ideału, a diabeł tkwi co najwyżej w szczególe. Ale czy taki diabeł straszny, jak go wysmarować atramentem?

 

Producent deklaruje, że papier w tych notatnikach jest atramentoodporny ('ink proof'). Albo, że jest bezpieczny od/dla atramentu ('Tintensicheres'). Lub też, że jest on nieprzepuszczalny ('imperméable à l'encre'). Czyżby papier-poliglota w tajemniczy sposób dostosowywał właściwości do kraju pochodzenia atramentu? I czy wobec powyższego da się po nim pisać piórem? Nie zaszkodzi sprawdzić.

 

Przez kilka dni zamierzam pobawić się produktami spod znaku latarni morskiej. Ofiarami padną, niekoniecznie w tej kolejności:

• Jottbook Pocket
• Jottbook A4
• Softcover Pocket
• Medium Notebook
• Master Notebook

 

¹"Latarnia morska", Wikipedia, wolna encyklopedia (dostęp październik 20, 2013).

Edytowano Październik 27, 2013 przez Alveryn

[Blant Monc]

W Hamburgu robią też Mąblą, więc to na pewno musi być dobra firma

 

powodzenia!

[Akszugor]

To ja czekam na recenzje i mam nadzieję na bezstronność

[visvamitra]

Czekamy na wyniki

[atuzi]

Ja kupiłem Softcover Pocket i żadnego więcej nie kupię. Nie dla piór. Ciekaw jestem jednak innej opinii. Podobno w tych większych formatach jest lepszy papier. 

[Alveryn]

Brawo, atuzi, wytypowałeś pierwszy obiekt do testu.

[tsyrawe]

 Podobno w tych większych formatach jest lepszy papier. 

Nie zauważyłem.

[atuzi]

Nie zauważyłem.

Gdzieś o tym czytałem, ale nie pamiętam gdzie. W każdym razie czekam na zdanie Alveryna. 

[Alveryn]

Kończę testy papieru. Wyszły bardzo duże różnice, ale nie tam, gdzie się ich spodziewałem. Nie skreślałbym tej marki jako całości.

Przynajmniej recenzje nie będą pisane na jedno kopyto.

[Pan_Q]

Chętnie przeczytam opinie Alveryna, zobaczę czy mam prawidłowe odczucia