Segul Posted April 30 Report Share Posted April 30 Cześć. Postanowiłem i ja wyjść z ukrycia, bo nie wypada ciągle tylko tak lurkować i nic. Moja przygoda z piórami zaczęła się w podstawówce. Zmuszali wtedy mnie (oraz inne towarzyszki i towarzyszy niedoli) do pisania czymś dziwnym. Było to plastikowe coś, które zamiast stalówki miało taki plastikowy dziobek. Pisało to koszmarnie, lało, kleksiło i ogólnie zniechęcało do. Później przyszła era Hero, ale z tego co pamiętam wtedy już pisał piórem kto chciał a reszta mogła używać "dugopisu". Chyba też miałem swoje Hero ale raczej jakoś się z piórem nie polubiliśmy. Po drodze zdarzało się że do pióra wracałem, ale na krótko żeby w końcu znowu wylądować z długopisem w łapie. Najdłużej używałem Inxcrom'a, którego kiedyś dostałem. Jednak jakieś pół roku temu naszło mnie żeby do pisania piórem wrócić. Drogą kupna nabyłem Platinum Prefounte bo raz że cena przyzwoita, dwa że bardzo mi się podobało. Wtedy to dowiedziałem się, że są różne stalówki, ich grubości, itp. Kolejnym razem, przy okazji wizyty w sklepie papierniczym, "nostalgia mode: on" i kupiłem Herb 330 i Zenith'a Omegę za całe 17 złotych oba. (Że Herb to nie Hero zauważyłem dopiero później.) A dalej to już trochę "pojszło"... Kupuję pióra niedrogie, bo wprawdzie hobby trzeba karmić, ale staram się je utrzymać w rozsądnych granicach biorąc pod uwagę to że czym pisać mam a czego pisać za bardzo nie mam (pewnie jakiś bullet journal zacznę :)). Jest to zatem bardziej zbieranina niż kolekcja. Wyjątkiem jest Kaweco Student, które dostałem w prezencie. Testuję, czasem przeszlifuję jakąś stalówkę i to wszystko dzięki wiedzy z tego forum, za którą dziękuję. Lekkie hobby, ale sprawia przyjemność. Segul Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zami Posted April 30 Report Share Posted April 30 41 minut temu, Segul napisał: Postanowiłem i ja wyjść z ukrycia Wstęp jak na Pudelku 🙃 42 minuty temu, Segul napisał: Kupuję pióra niedrogie Popieram. Jako sympatyk Hero 329 i Platinum Meteor. 44 minuty temu, Segul napisał: Lekkie hobby, ale sprawia przyjemność. Jak nam wszystkim tu zgromadzonym. To przyjemne i sympatyczne grono wielbicieli atramentów i urządzeń go dozujących. Baw się dobrze 🤜🤛 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Segul Posted April 30 Author Report Share Posted April 30 Cytat Jako sympatyk Hero 329 i Platinum Meteor. Oba bardzo fajnie wyglądają. Ale nie, będę twardy jak stal Kruppa... ...zwłaszcza że jedzie do mnie Jinhao 82 😁 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zami Posted May 1 Report Share Posted May 1 13 godzin temu, Segul napisał: Ale nie, będę twardy jak stal Kruppa... Standardowa deklaracja wszystkich tu obecnych 😉 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmija Posted May 1 Report Share Posted May 1 Cześć @Segul Dnia 30.04.2023 o 20:17, Segul napisał: Kupuję pióra niedrogie, bo wprawdzie hobby trzeba karmić... Dziś jest w czym wybierać. Wstaw jakieś fotki kolekcji jak możesz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Segul Posted May 2 Author Report Share Posted May 2 (edited) Jasne, proszę bardzo. Od lewej: Jinhao 280. Pierwsze pękło, wyrzuciłem, zostawiłem stalówkę 1,5 i dokupiłem 1,1 i kilka stalówek M. Hero Black Forest, M. Najbardziej "maślana" stalówka ze wszystkich piór jakie miałem w ręku. Dodatkowo wygląd - rewelacja, skuwka ma ledwie widoczny brązowy odcień. Wielkie, pozytywne zaskoczenie za 26 złotych. Hero 330, EF. Kupione na pchlim targu. Zenith Omega, F. Fajne, ale skuwka luźno się kręci. Zenith 60 Elegance, F. Początkowo ledwie pisało, przeszlifowałem stalówkę i pisze bardzo ładnie. Jacques Herbin Mini, F. Bardzo nijakie pióro, kupiłem bo fajnie wygląda i jak znajdę odpowiedni oring to spróbuję zrobić eyedropper (tak to się chyba nazywa). Styb, F. Bodajże hiszpańskie. Leżało w szufladzie, odkopałem i wrzuciłem nabój. Kiepskie, straszny "drapak". Cerruti 1881, F. Tak na prawdę chyba chińczyk? Mam od dawna, po jakimś tygodniu używania zaczął się łuszczyć lakier. Jestem w trakcie szlifowania korpusu, może kiedyś ładnie zaśniedzieje. Inoxcrom, M. Fajne, porządne, hiszpańskie pióro. Niczym nie zaskakuje ale i nie zawodzi. Pilot Plumix M, zwany przez moją lepszą połowę "Pilotem Plemnix". Coś w tym jest :D. Pilot MR, M (czyli "nasze" F). Bardzo dobre piórsko, niezawodne, uskok pomiędzy korpusem a sekcją mi nie przeszkadza. Pasuje końwerter od Zenitha 60. Platinum Prefounte, M. Super, choć dla mnie chyba za gruba ta M-ka. Kaweco Student. Mam do niego dwie stalówki: F i 1,1. Niezawodne, świetne i - jak dla mnie - wygląda jak milion dolarów. Edited May 2 by Segul Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmija Posted May 2 Report Share Posted May 2 Ooo, całkiem miła kolekcja! Nie wiem czemu cieplej mi się zrobiło jak zobaczyłem Hero 330 Chyba sentyment się włączył... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Segul Posted May 2 Author Report Share Posted May 2 Cytat Nie wiem czemu cieplej mi się zrobiło jak zobaczyłem Hero 330 I w odróżnieniu od Herb 330 pisze bez zarzutu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmija Posted May 2 Report Share Posted May 2 10 godzin temu, Segul napisał: Pilot Plumix M, zwany przez moją lepszą połowę "Pilotem Plemnix". Coś w tym jest :D. A to nie jest ten, co mówią na niego "płetwa rekina", czy jakoś tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Segul Posted May 2 Author Report Share Posted May 2 (edited) Cytat "płetwa rekina" Może tak być, też by pasowało . Ale świetna jest ta kaligraficzna M-ka, chyba 0,7. Szkoda że Kaweco takich nie robi. Edited May 2 by Segul Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmija Posted May 2 Report Share Posted May 2 Lamy robi całkiem fajne 1.1. Ja mam w Joy, te same stalówki, co w Safari, można podmieniać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmija Posted May 2 Report Share Posted May 2 Ale nieprecyzyjnie napisałem. Joy to Safari z nieco udziwnionym korpusem. Cała sekcja jest taka sama. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Segul Posted May 3 Author Report Share Posted May 3 1,1 już mam, do Kaweco, ale niewykluczone że kiedyś nabędę i Lamy, z ciekawości. Mi chodziło o kaligraficzną 0,7, taką jaka jest w Plumixie - żeby i taką wersję Kaweco robiło. Wg mnie taka stalówka 0,7 jest najfajniejsza do codziennego pisania. Trudno, najwyżej przełożę z Plumixa do Pilota MR. Joy wygląda super, jak na takie piórsko do kaligrafii, dużo lepiej niż Plumix. Ale i cena dużo zabawniejsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted May 3 Report Share Posted May 3 Jeśli nie bolą Cię koszta (w sumie około 100 euro) to wchodzisz tu: https://fpnibs.com/collections/kaweco-size-5-steel-nibs/products/kaweco-size-5-nib-unit-ef-tip i wybierasz rozmiar B, regrind do stuba i cierpliwie czekasz. Albo wymieniasz zastanawiasz się nad innymi opcjami do wyboru, ewentualnie konsultując się z nimi. Lub, jeśli lubisz zabawę w DIY, kupujesz stalówkę B lub BB Kaweco i możesz ją samemu zeszlifować na płasko. Lub kupić 1.1 i ją zeszlifować w dół Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Segul Posted May 3 Author Report Share Posted May 3 Cytat kupujesz stalówkę B lub BB Kaweco i możesz ją samemu zeszlifować na płasko O, i to jest bardzo dobra koncepcja. Dziękować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
missieek Posted May 4 Report Share Posted May 4 Stalówkę z Plumixa można też sobie przełożyć do Pilota MR. Wtedy jest trochę wygodniej i jest mniej odstraszające dla otoczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.