Lamy Petrol

[Akszugor]

Przedstawiam test atramentu Lamy Petrol o wspaniałym odcieniu ciemnej zieleni butelkowej. Atrament jest bardzo dobrze nasycony. Cieniowanie jest delikatną zabawą odcieni tego koloru. Nie jest to spektakularne, jednak przyjemne i ciekawe dla oka. Dobra odporność na wodę i dość szybkie wysychanie to kolejne atuty. Bardzo dobry produkt. Przyjemność z pisania.

Producent: Lamy

Seria, kolor: Petrol

Pióro: Waterman Hemisphere „F”

Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m²)

 

 

Parametry techniczne:

Przepływ: bardzo dobry

Lepkość: dobra

Przebijanie: możliwe punktowe

Cieniowanie: zauważalne

Strzępienie: niezauważalne

Nasycenie: bardzo dobre

Kleks rozmazany stalówką

Maźnięcie wacikiem

Kreski

Odporność na wodę [klasa B]

Czas wysychania

Kleks na chusteczce higienicznej

Chromatografia

Próbka tekstu na papierze ksero

Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m²)

Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m²)

Próbka pisma na karcie  Clairefontaine (gramatura 120 g / m²)

Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa)

 

 

[Markol]

Miałem nieco odmienne doświadczenia z przepływem tego atramentu. Z LAMY Safari (nota bene też z serii Petrol) współpracować nie chciał za nic. W Sailorze 1911 było nieco lepiej, ale też raczej na "gęsto i sucho". Chyba mam jeszcze gdzieś zachomikowany nabój, muszę spróbować jeszcze raz.

[Klerk]

@Markol sprawdź najpierw ile z tego naboja wyparowało, jak co, uzupełnij wodą destylowaną. 

[Markol]

Oczywiście tak zrobię, jak tylko je znajdę bo zachomikowałem je jak wiewiórka orzechy na zimę i nie bardzo wiem gdzie są

Ale testowałem je jak były nowe, świeżo ze sklepu, więc odparowanie nie powinno mieć wtedy jeszcze wpływu na przepływ.

[Ann_gd]

pasowałby mi do Diplomata w kolorze Petrol, lubię tak czasem do pióra dobierać kolor atramentu do pary