Pióro do ok. 50zl, klasowy prezent mikołajkowy dla znajomej.

[Danhilloo]

witam, poszukuje pióra do ok.50zł, ma to być prezent mikołajkowy, polecacie cos? wymagania nie są duże. 

myślę nad parker vector i pelikan 9579343.

Edytowano Grudzień 6, 2021 przez Danhilloo

[moogoom]

Trochę późno jak ma być na Mikołaja, chyba, że mieszkasz w innej strefie czasowej..... 😛

[Danhilloo]

w sensie heh, powiedzmy ze na wigilie klasową czy cos

Edytowano Grudzień 7, 2021 przez Danhilloo

[MarcinEck]

Myślę, że w założonym budżecie obie propozycje są dobre. Jak dla mnie to z lekkim wskazaniem na Pelikana... ale to kwestia osobistych sentymentów może... cho

[Ann_gd]

nie jestem związana z żadnym Sprzedawcą, to po prostu propozycja:

Waterman Allure (mam, fajne, dobrze piszące, uniwersalne naboje)

https://allegro.pl/oferta/pioro-wieczne-allure-watterman-pastel-f-niebieskie-9811132695

Pelikan Jazz (uniwersalne naboje, miałam w ręku, ale nie pisałam - bo był na prezent :D) można znaleźć taniej

https://allegro.pl/oferta/pioro-wieczne-jazz-biale-perlowe-pelikan-tloczek-7447715812

Platinum Prefounte (naboje dedykowane i wygląda mocno plastikowo - pisze świetnie)

https://allegro.pl/oferta/pioro-wieczne-platinum-prefounte-night-sea-m-10568873700

 

[moogoom]

To ostatnie mam i faktycznie piszę się tym genialnie - to moje codzienne pióro, które noszę w kieszeni. 🙂

[TopikSH]

18 godzin temu, Ann_gd napisał:

Platinum Prefounte (naboje dedykowane i wygląda mocno plastikowo - pisze świetnie)

Jeśli już kupować to tylko z tłoczkiem i później używać atramentu z butelek. Tak jak wszystkie inne Platinum.

[Ann_gd]

to prawda, niestety przejściówka na uniwersalne naboje czasem się nie sprawdza i np. KWZ z naboju international potrafi nie płynąć dobrze.

[Rittel]

Pelikan Jazz to trochę kasztan, przy intensywnym używaniu złazi z niego lakier i wygląda okrutnie źle.

[moogoom]

Dnia 8.12.2021 o 10:43, TopikSH napisał:

Jeśli już kupować to tylko z tłoczkiem i później używać atramentu z butelek. Tak jak wszystkie inne Platinum.

Ja mam w plecaku igłę i strzykawkę, którymi tankuję dość pojemne naboje. 🙂

Kto wie, że piszę piórem to już się nie dziwi, ale raz jak zacząłem wyciągać "sprzęt" w trakcie spotkania koordynacyjnego, na którym było ze 20 osób, to... mina tych ludzi była bezcenna.... 😉

Ale taka sytuacja [gdzie brakło mi atramentu] zdarzyła się raptem może 2 razy. 

Platinum Prefounte - na prawdę fajne, robocze i tanie pióro. 🙂