jmm Posted September 27, 2021 Report Share Posted September 27, 2021 Moje m200 EF czasami skrobie, tudzież ma nieprzyjemny feedback, przy kresce rzutowej/łączącej (do góry i w lewo). Oglądałem pod lupą i nie widzę aby skrzydełka były źle ułożone. To już moja trzecia stalówka EF do m200, jedną odesłałem, inną potraktowałem mikromeshem, bo też nie byłem z niej zadowolony i z wątpliwej EF zrobiło się M albo B. Tej nie zamierzam samemu dotykać. Mam też stalówkę F i ta jest przyjemna, ale niestety jest jak M, a nie F, a przy moim piśmie i Mce litery się zlewają. Może się czepiam tej biednej stalówki, ale moje inne pióra (sheaffer prelude, pilot c74 sfm, platinum prefounte, nawet pilot plimux) piszą gładko, nawet jeżeli mają feedback. Może Pelikan to nie pióro dla mnie ;/ Nie bardzo orientuje się w warsztatach w stolicy. Stad moje Pytanie do was, do kogo się z tym udać w Warszawie, ewentualnie gdzie wysyłać aby coś zaradzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Posted September 27, 2021 Report Share Posted September 27, 2021 Można wysłać do Chorzowa (Pen Repair Shop) - namiary chyba są gdzieś tu na forum. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyci Posted September 27, 2021 Report Share Posted September 27, 2021 8 godzin temu, jmm napisał: Nie bardzo orientuje się w warsztatach w stolicy. Stad moje Pytanie do was, do kogo się z tym udać w Warszawie, ewentualnie gdzie wysyłać aby coś zaradzić? Na ulicy Ogrodowej w Warszawie jest warsztat p. Macieja Wardeckiego, jeśli chodzi o oficjalny warsztat to jedyny w Warszawie, który zajmuje się tuningiem stalówek. Poza tym Przemysław Dudek bywa w Warszawie w niektóre soboty w Piórotece na Złotej - trzeba pytać w sklepie. Poza tym ileś tam osób z forum zajmuje się tym hobbystycznie -również w Warszawie. Tak ogólnie stalówki EF wydają się nieco "drapiące" (nie mam EF w Pelikanie, ale japońskie są właśnie takie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cosa Posted September 28, 2021 Report Share Posted September 28, 2021 14 godzin temu, Tyci napisał: Tak ogólnie stalówki EF wydają się nieco "drapiące" (nie mam EF w Pelikanie, ale japońskie są właśnie takie). Nie przesadzajmy znów - zwykłe Platinumowe EF (Plaisir, Prefounte, a nawet Preppy) - czyli najtańsza z możliwych stalówek w najtańszych piórach japońskich niespecjalnie drapią - na żadne nie narzekam. Córka która została zarażona piórozą też preferuje japońskie Fki i EFki - i też w tanich piórach problemu nie ma. Skoro w piórach za 30-50 złotych nie ma problemu co mówić o droższych od Pilota, Sailora czy Platinum. Nie suną może po papierze jak po teflonie ale na pewno nie drapią. Pelikany lubię - i mam kilka ale wszystkie do F, o problemach z EFkami coś gdzieś słyszałem - i szczerze powiedziawszy skoro winszują sobie za EFki więcej to chyba powinni nie robić problemów. Tym bardziej że EF pelikana jest o 100% grubsze od EF z Preppy (0,4 vs. 0,2 mm) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyci Posted September 28, 2021 Report Share Posted September 28, 2021 No cóż, EF w porównaniu np. do SF (swoją drogą rewelacyjna stalówka - przypomina jako żywo wspaniałe elastyczne stalówki z lat 50-tych i 60-tych angielskiego Parkera) czy nawet zwykłego F akurat w Platinium to jednak niebo a ziemia. To oczywiście nie zmienia faktu, że w porównaniu z konkurencja mogą uchodzić za wcale gładkie. No i przede wszystkim liczy się indywidualne odczucie, ja może mam inny punkt odniesienia. Rozmawiałem kiedyś dłużej z jednym z naszych speców i też raczej był sceptyczny co do indywidualnego wykończenia stalówki EF jako takiej żeby pisała "jak masełko", co mogę w pełni potwierdzić i nawet nie próbuję teraz uskuteczniać żadnych cudów - mam trzy EF w Platinium i wszystkie piszą identycznie lekko "drapiąco" - więc jest jakaś tam powtarzalność i tak zostaje. Ale oczywiście takie zjawiska jak zadrapania papieru, itp przy poprawnej stalówce nie powinny mieć miejsca. I jeszcze jedno - papier oraz atrament - z różnymi atramentami odczucia w pisaniu mogą się znacząco różnić. Jak zwykle polecam test na niebieskim Pelikanie 4001 - dla mnie to wzorcowy atrament jeśli chodzi o właściwości fizyczne, jeżeli tym atramentem pióro źle pisze to zwykle coś się z piórem dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jmm Posted September 28, 2021 Author Report Share Posted September 28, 2021 (edited) Mam Preppy EF i Pilot Plumix EF i dla mnie nie drapią jakoś szczególnie ;). A to japońskie EF... Ten Pelikan był testowany na Pelikanie 4001 Royal Blue, Briliant Black, Edelstein Tanzanite, R&K Salix, Waterman Serenity Blue, J. Herbin Perle Noir, GvFC Moss Green. Mogę jeszcze sprawdzić Pilota Iroshizuku, bo mam zestaw próbek, ale bardzo wątpię w poprawę. Papier Oxford, Rhodia, Clairfontain, tanie zeszyty biurowe, niestety wszędzie to samo. Zdecydowanie coś mi w stalówkach EF Pelikana nie odpowiada . F jest super, ale nie ta grubość. Dzięki za rady, dyżur pendoctora w piórotece był w tym miesiącu, niestety ten dzień miałem zajęty. Edited September 28, 2021 by jmm Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyci Posted September 28, 2021 Report Share Posted September 28, 2021 (edited) 3 godziny temu, jmm napisał: Mam Preppy EF i Pilot Plumix EF i dla mnie nie drapią jakoś szczególnie ;). A to japońskie EF... Ten Pelikan był testowany na Pelikanie 4001 Royal Blue, Briliant Black, Edelstein Tanzanite, R&K Salix, Waterman Serenity Blue, J. Herbin Perle Noir, GvFC Moss Green. Mogę jeszcze sprawdzić Pilota Iroshizuku, bo mam zestaw próbek, ale bardzo wątpię w poprawę. Papier Oxford, Rhodia, Clairfontain, tanie zeszyty biurowe, niestety wszędzie to samo. Zdecydowanie coś mi w stalówkach EF Pelikana nie odpowiada . F jest super, ale nie ta grubość. Dzięki za rady, dyżur pendoctora w piórotece był w tym miesiącu, niestety ten dzień miałem zajęty. No to jak PELIKAN 4001 zawiódł i jest spora różnica w porównaniu do japońskich to jednak coś pewnie jest nie tak ze stalówką, to mimo wszystko dziwne, że nie da się tym normalnie pisać. Proponuję jednak wizytę na Ogrodowej u p. Wardeckiego, jak p. Dudek jest nieosiągalny. Gdzieś też spotkałem się z tym, że niektórzy radzili popisać na papierze pakowym, takim mniej więcej jak z torebki z piekarni PUTKA, ale sam tego nie próbowałem - podobno taki zabieg ładnie "układa" stalówkę - kiedyś zabierałem się do tego, ale nie miałem akurat królika doświadczalnego za 5 pln, a po drugie teraz w pierwszej kolejności zamierzam wypróbować świeżo kupione kamień z Turyngi i kamień belgijski do obróbki stalówek. Pan Maciej Wardecki np. używa/używał szarego Arkansas. BTW stalówki F moich Pelikanów piszą grubiej niż M współczesnego Pilota, ale są to bardzo dobre stalówki (uwaga: jedna rocznik ok. 1996, druga ok. 1985), ale już F Parkera 25 pisze bardzo podobna grubością. I jeszcze jedno - jak na micromesh'u zrobiło się M lub B to coś to było mocno agresywne szlifowanie z uszkodzeniem stalówki, bo tak naprawdę z EF nie da się w normalny sposób zrobić prawidłowego B. Edited September 28, 2021 by Tyci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.