visvamitra Napisano Maj 4, 2017 Zgłoś Share Napisano Maj 4, 2017 Lubię łamigłówki, gry przestrzenne i logiczne. Ich rozwiązywanie sprawia mi przyjemność. Są zagadki łatwe i trudne. Jedną z najtrudniejszych było dla mnie, przez dłuższy czas, znalezienie źródła popularności Lamy Safari. Było dla mnie niepojęte, jakim cudem coś takiego stało się bestsellerem i zapewniło spółce Lamy rekordowe wyniki sprzedaży. Wprawdzie mówi się, że miliony much nie mogą się mylić, ale bez przesady. Sami spójrzcie. Ani to zgrabne, ani ładne. Plastikowe, lekko toporne, nieforemne. Czyżby ludzie kupowali to pióro z litości? Głowiłem się nad tym i głowiłem, rozpisywałem równania, snułem teorie i nic. Zrozumienie nie przychodziło. Swój punkt widzenia i ocenę wzornictwa Lamy wyłożyłem dosadnie i z przymrużeniem oka w recenzji klona tego modelu – Jinhao 599. I pewnie nic by się w tej kwestii nie zmieniło, gdyby nie jeden forumowiczów. KoN' wypożyczył mi swojego Al-Stara. Po kilku tygodniach zabawy zżyłem się z tym piórem, a trzeba je było zwrócić. Żeby nie tęsknić, zamówiłem sobie podobne. Potem drugie. I trzecie. A później Safari. Z czasem Lamy Al-Star stał się jednym z moich ulubionych piór. Praktycznie zawsze mam go przy sobie. Powiem więcej – zaczął mi się podobać. Wciąż miałem opory przed sięgnięciem po Lamy Safari - jest do bólu plastikowe, ale w końcu się skusiłem. A w tym roku do stada Lam dołącza nowe - w kolorze nazwanym przez Lamy Petrol. Lamy Safari jest dostępne w kilku standardowych wariantach kolorystycznych oraz co roku w edycji limitowanej. Przez lata Lamy sięgnęło po niemal każdy kolor tęczy. Z wyjątkiem fioletu. Sporo było kolorów jaskrawych (Neon Coral, Lime Green). Sporo kolorów ciekawych (Terracota, Savannah). Po ubiegłorocznym sukcesie koloru Dark Lilac, Lamy postanowiło iść dalej tropem matowych kolorów i czarnego wykończenia. Model Petrol wyróżnia się nie tylko kolorem korpusu, ale też matowym wykończeniem i czarnymi elementami (klips, stalówka). Czarne akcenty na "morskim" korpusie wyglądają – w moim odczuciu – przyjemnie. Sprawiają, że pióro to wydaje się bardziej stylowe. Oczywiście cały czas mówimy o starym, dobrym Safari – tanim, plastikowym wole roboczym. To pióro ma przede wszystkim dobrze pisać i być niezawodne. Rolę tę wypełnia doskonale. Krótki rys historyczny Lamy Safari zostało zaprojektowane przez Wolfganga Fabiana i zadebiutowało na rynku w 1980 r. Było wówczas dostępne w trzech kolorach: Terracotta Orange, Savannah Green i Charcoal Black. Z czasem design pióra zmienił się tylko kosmetycznie (na zakończeniu korpusu pojawił się napis Germany). Pierwsze kolory zostały zastąpione innymi i obecnie osiągają na Ebayu chore ceny. Konstrukcja Model Safari wykonano z trwałego i dość odpornego mna zarysowania tworzywa sztucznego. Doceniam fakt, że Lamy nie stara się nikogo przekonać, że Safari wykonano z drogocennej żywicy. Lamkę można śmiało wrzucić do plecaka z kluczami, włożyć do kieszeni albo nadużyć w inny sposób. Konstrukcja tego pióra jest Pprosta i dobrze przemyślana. Jedyną rzeczą, która mnie trochę irytuje są widoczne linie poprodukcyjne. Początkowo myślałem, ze trafił mi się wyvbrakowany egzemplarz, później dowiedziałem się, że to przyadłość wszystkich wariantów Safari. Po prostu na egzemplarzach z matowym wykończeniemn są bardziej widoczne. Stalówka Atrament na próbkach pisma to. oczywiście, Lamy Petrol Nic nowego. Nic zaskakującego. Lamy stworzyło genialny w swojej prostocie system wymiany stalówek (po prostu stalówkę nasuwa się na sekcję). Niewielkim kosztem można skompletować do dowolnej Lamy zestaw stalówek w rozmiarach od EF fo stuba 1,9. Różne są opinie na temat jakości grotów Lamy. Osobiście bardzo je sobie chwalę. Model Dark Lilac wyposażono seryjnie w czarną stalówkę dostepną w rozmiarach EF-B. czarnych italic nie ma. Wybrałem stalówkę w rozmiarze B. Wiedziałem doskonale czego się spodziewać i dostałem dokładnie to. Bardzo udaną, mokro piszącą stalówkę. System napełniania Lamy Safari można zasilić na dwa sposoby – używając albo dedykowanych nabojów Lamy albo dedykowanego konwertera Lamy. Mało sympatyczny jest fakt, że za konwerter trzeba dodatkowo zapłacić. Zdaję sobie, że rynek jest trudny a akcesoria generują najwyższą marżę, ale wydając blisko sto złotych na pióro oczekuję, że będzie w nim konwerter. Tak mam. Nic na to nie poradzę. Co ciekawe Lamy produkuje dwa rodzaje konwerterów Z26 i Z24. Konwerter Z24 pasuje do wszystkich piór al.-starowatych (Al-Star, Joy, Vista, Safari) ale nie pasuje do Lamy Studio, konwerter Z26, dodawany do Lamy Studio pasuje natomiast i do Studio i do piór al-starowatych. Hmm. Wielkość Safari to pióro całkiem spore, zamknięte ma 14 cm, waży niewiele i nie męczy ręki nawet przy dłuzszym pisaniu. Podsumowanie Lamy trafiło w dziesiątkę. Zaproponowało sprawdzony model w niecodziennym wariancie kolorystycznym, który nie rozczarowuje. Wolę Dark Lilac ale Petrol wygląda niebanalnie i ciekawie. Co więcej matowe wykończenie nadaje temu pióru charakteru i pewnej, hmmm, szlachetności. O widocznych liniach powstałych w procesie produkcyjnym już zapomniałem. Plusy funkcjonalność prostota jakość wykonania\łatwość wymiany stalówek Minusy dyskusyjny design zasilanie piór dedykowanymi nabojami / konwerterami konieczność uiszczenia dodatkowej opłaty za konwerter Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
visvamitra Napisano Maj 4, 2017 Autor Zgłoś Share Napisano Maj 4, 2017 Parę refleksji na temat zamieszczania recenzji na nowym forum: w moim odczuciu nowa skórka jest beznadziejna. Z tego, co widzę, nie mogę już nawet włączyć ankiety do tematu. Nie wspomnę o irytującym mnie braku możliwosci wyboru czcionki. Czy to jest wersja ostateczna, czy też jest szansa, że coś się zmieni / usprawni? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kleks Napisano Maj 4, 2017 Zgłoś Share Napisano Maj 4, 2017 (edytowany) Na to pytanie Ci nie odpowiem, ale mogę powiedzieć (i to zrobię), że Twoje recenzje czytam z prawdziwa przyjemnością. Gdyby były na papierze, brałbym je ze sobą do kibla (to komplement, bo tam czyta się tylko bestselery i najlepiej, bo nikt nie przeszkadza), ale że są na ekranie, to czytam na ekranie... Tyle mojego podziwu, mogę tylko dodać (i to zrobię), że zacząłem od jednego Lamy, bo likwidowali księgarnię u mnie i było przecenione. Jak tylko go wypróbowałem... Nie wiem o co w tym chodzi, ale zapragnąłem mieć następne. To jest dokładnie tak, jak mówisz, a nawet jeszcze dokładniej. Teraz mam ich dwanaście, a chcę mieć jeszcze dwa (właśnie terracota i aquamarine), plus ewentualnie... No właśnie... Petrol! Napisałem (gdzieś tam), że nie lubię matowych i nie kupię Lamy Petrol. Czy ktoś coś słyszał? Czy naprawdę ktokolwiek może potwierdzić, że coś takiego wyszło z moich ust? Nie? No to świetnie... P.S. Też myślałem nad fenomenem tego cholerstwa i chyba wiem. Ale mogę się mylić! To kolory. Tak... To są kolory, których jest milion i tak naprawdę, to chciałoby się mieć je wszystkie... Druga rzecz, to naprawdę mocne (mocarne) tworzywo, a trzecia, to fakt, że te pióra nigdy nie zawodzą. NIGDY! Pozdrawiam wszystkich jeb...tych na punkcie Lamy Safari, ze szczególnym wskazaniem na tych, którzy nie mają pojęcia, CZEMU?? P.S. Nr 2 Al-Star mam tylko jedno. Niebieskie. Takie samo sprezentowałem mojemu synowi (pierwsze pióro) i jeśli mogę wierzyć jego słowom, to jest nim zachwycony. Dostał go w komplecie z atramentem... No, zgadnijcie z jakim? Edytowano Maj 4, 2017 przez Kleks Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karwak Napisano Maj 7, 2017 Zgłoś Share Napisano Maj 7, 2017 Dzięki za recenzję. Kolor pióra na zdjęciach podoba mi się, kwestia jak na żywo wygląda. Mam Safari w kolorze Dark Lilac i jestem z niego zadowolony. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.