Alveryn

Wilanda to ja mogę sobie sam kupić, albo dwa lub trzy. Pióro forumowe, powinno być, jak sama nazwa wskazuje, forumowe.

Z trzema możesz mieć problem. Aleksandry już nie ma, Muki, jak się ostatnio interesowałem, była jedna, a trzy egzemplarze Star to lekka przesada, IMHO.

Cześć, wiem, że to nie jest odpowiednie miejsce - ale mógłbyś mi odpowiedzieć na PW?

Pióra jeszcze nie zrobiłem. Odezwę się jak zrobię. Chyba że już nie chcesz.

Ma. Zwłaszcza z długotrwałym moczeniem w wodzie z barwnikiem.

Celuloidowe. Przesadne grzanie i długie moczenie bardzo niewskazane, a już zwłaszcza odmaczanie przez zanurzenie z resztek atramentu. Ale tutaj do wyprostowania stalówki powinny wystarczyć dwa palce. Ewentualnie dwa palce uzbrojone w kawałek gumy.

Alverynie, jak się cieszę, że Cię widzę! Próbuję się z tobą skontaktować przez PW od miesiąca. Zajrzyj na skrzynkę, proszę, bo tęsknię za Parkerem

A wydawało mi się, że minęły raptem dwa tygodnie. Jak ten czas leci...

Trzeba się było wybrać na FPD, zamiast tęsknić. Jak wrócę do domu (własnego!) to odpiszę.

Prawdopodobnie nie. Można dorobić metalową obrączkę. Ebonit, z racji odporności na rozpuszczalniki, klei się kontaktowo. Czyli słabo.

Skopiowali MB Gandhi?

Ten kolor jest absolutnie fantastyczny. I jak zwykle, musi być limitowany...

Dzięki. Organizacja świetna, atrakcji masa, towarzystwo przesympatyczne, pizza tania.

Dla każdego coś dobrego, nawet dla piórowych ignorantów. Oby jak najwięcej tak udanych spotkań.

1. ArielN

2. Rittel

3. Glassman (e-mail)

4. MarcinEck (już się gdzieś wpisywałem z numerem 1;-))

5. Czarodziej

6. Alveryn

7....

W przypadku maki-e płaci się przede wszystkim za malunek, wersje "czyste" tego modelu potrafią być nawet 4 razy tańsze.

Dżem dobry. "Ładne" masz "pióro" w awatarze.

Jeśli Twoje potencjalne ma złotą stalówkę, to spokojnie możesz dorzucić 100-150 zł.

Więcej raczej nie warto, chyba że Ci bardzo zależy.

Nowy: Sailor Professional Gear Realo, stalówka M (skoro nie ma być za cienka), na ebayu aktualnie za ok. 240-270 dolarów z przesyłką + podatkowa ruletka.

Używany: Montblanc LeGrand, możliwy do zdobycia w cenach poniżej 300 dolarów.

 

Z bardziej "kobiecych" świetne są np. Piloty Grandee i Delux.

Hmm... Visconti, Sheaffer, Edison, Bexley, Delta, Faber-Castell, Waldmann. I wielu, wielu innych.

Ubytki złocenia? To ono nie jest złote? Ma fałszywe próby, choć ma być oryginałem? Może piszę bzdury, bo na piórach się nie znam, ale co oznacza wybite 585, jeśli to tylko złocenia? Fakt, ze dziwi mnie, że próba jest na skuwce (tak się to nazywa?), a nie ma na głównym korpusie. Co do Twoich pytań, to przykro mi, ale dla mnie za trudne.

Rozumiem. Nie każdy potrafi widocznie zdjąć skuwkę i opisać/pokazać na zdjęciu to, co w środku. Jeśli próba jest na owijce, to prawdopodobnie owijka jest zrobiona z 14K złota, tzn. jest to zwinięta w walec blacha o zawartości złota 58,5%. Co nie zmienia faktu, że na zdjęciu widać przebarwienia.

Pod owijką jest ebonit, w środku prawdopodobnie stalówka, spływak i mechanizm wysuwania. W tych piórach często zdarza się brak lub poważne uszkodzenie któregoś z tych elementów, a ich stan moim zdaniem bardziej wpływa na wycenę, niż próba na skuwce.

Jeżeli mogę powiedzieć, to u nas Endoor ma i po zmianie stalówki sobie bardzo chwali

Endoor, z tego co wiem, ma jedno z rozsądniej wycenianych piór Danitrio. Ta wymiana stalówki odegrała kluczową rolę.

Stempel na stalówce powstaje na wczesnym etapie produkcji. Nie słyszałem, żeby ktoś się bawił w półprodukty. Pomijając może grawer laserowy na stalówkach OEM.

Niektóre Danitrio są masakrycznie ładne. Wszystkie modele kryte urushi są koszmarnie drogie. Zwłaszcza, że stalówki biorą od znanego niemieckiego producenta, który robi "dla wszystkich", więc pisać będzie poprawnie, przyjemnie, ale bez szczególnego efektu "wow". O ile ktoś się odważy tym pisać po zakupie.

Karmimy, mniam.

 

Stalówka niespisana, niepogięta, niewyszczerbiona? Helisa mechanizmu nie jest pęknięta? Korek wymieniony albo zaimpregnowany? Mechanizm trzyma po wysunięciu? Te przebarwienia to osad czy ubytki złocenia? Czemu mechanizm jest częściowo odkręcony? Przesunięcie owijki czy inny feler?

Alveryn, ty niedobry człowieku

Ja.

Bezcenny.

Piloty Delux są stosunkowo przystępne cenowo, choć to oczywiście takie "biedniejsze" maki-e.

Koniecznie napisz, co powiedzą w sklepie. Ale to podróbka, tak czy inaczej*.

Jeśli wcześniejsze argumenty nie wystarczą - długopis/roller MB wypuszczany w edycji limitowanej jest stylistycznym odpowiednikiem pióra. Tej sam kształt, ten sam kolor wykończeń, w miarę możliwości zbliżony kształt. Tutaj nawet kolor nie pasuje.

 

* Hmm... W zasadzie to nie do końca podróbka, bo imituje coś, czego nie ma.

Parker i Waterman są w naszym kraju postrzegane przez tzw. "common sense" jako marki "z wyższej półki". Głównie przez sentyment, opatrzenie (wszędzie tego pełno) i nieznajomość tematu. Z moich obserwacji wynika, że aktualnie królują modele WM Hemisphere i Parker IM, a po piętach im depczą Expert, Urban i Sonnet (ten ostatni w najtańszych wersjach). A przecież jest tyle fajnych, tanich i jakościowo świetnych Japończyków...