Skocz do zawartości

Klerk

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1095
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Klerk

  1. @zami wierz mi, to naprawdę wymaga benedyktyńskiej cierpliwości. Naprawdę warto spróbować aby docenić jak wspaniałe pióra można dziś, za kilkanaście zł kupić. Wiem też dlaczego te manuskrypty są pisane takimi wielkimi kulfonami, po prostu inaczej się nie da, a po wtóre ma taką zaletę, że i bez okularów, bo przecież ich nie było, można czytać.

    A teraz wezmę rewanż na AI😡, te stalówki chociaż "dziwne" są prawdziwe i celowo zaprojektowane:

    HTB1uxaeJVXXXXc9XFXXq6xXFXXXZ.jpg?size=1

    A stosuje w taki sposób:

    HTB1xHQvJVXXXXcSXFXXq6xXFXXXn.jpg?size=6

    Nie wiem czy to hindi, czy arabski, ale wygląda na to, że bez sztuki kaligrafii tam nic nie da się zapisać🤔:

    HTB150YRJFXXXXbxXpXXq6xXFXXXs.jpg?size=1

     

    Na przeciwnym biegunie są nasze europejskie preferencje, pióro a'la długopis, aby łatwiej można było pisać byle jak🥴😭

    41UFekCXnjL._AC_UF1000,1000_QL80_FMwebp_

    s-l1200.webp

    Parker Fountain Needle Pen 180 Silver Double Sided Nib M X 80s Vintage

    Parker posunął się jeszcze dalej, proponuje długopisy a'la pióro🤣😂

    S0976030_d.jpg

    Parker 5th.

    image-asset.png?format=1000w

  2. Wow😲!  Niech ktoś teraz powie, że nie można, brak środków, nie da się zrealizować, nic nie zrobię bo nie ma jak... A pisać każdy może, tylko chcieć! Dawniej dzieciaki były naprawdę wyćwiczone przez prozę życia:

    18366936_901.jpg

    RDT_20230216_141311298804446094009743_po

     Janko (muzykant) rowerzysta  

    A wracając do filmu, to strzykawkowe pióro pisze wspaniale🤩, ale też zostało złożone z odzysku zacnych komponentów. Jako hiper pojemny zakraplacz ma niebywałą zaletę: nadmiar powietrza zawsze można wytłoczyć i żadne wylewanie (rozszerzanie cieplne, zmiany ciśnienia bąbla powietrza) nam nie grozi🙂.  Chyba zaprzestanę ostrzyć gęsie pióra, tu puszczam oko😉 do @zami, i przesunę się o ~200 lat do przodu, zacznę coś składać z tego co poległo podczas mojej "naprawy"😄. Przy inkauście, 1ooo lat wstecz pozostaję niezmiennie:

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/11796-robimy-inkaust-średniowieczny-atrament/?do=findComment&comment=181189

    A'propos pióra z odzysku, już kiedyś coś takiego popełniłem, co prawda tylko w zakresie stalówki, napracowałem się, ale udało się👍, efekt przerósł oczekiwania:

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/12175-lamy-safari-pastel-edycja-specjalna-2019/?do=findComment&comment=184457

     

  3. Takie "wygryzione" złote stalówki przez korozję miejscową często się zdarzały 50-70 lat temu:

    2015-12-24+13.30.48.jpg

    Powodem tego było platerowanie złotem kiepskiej blachy nierdzewnej. Metalurgia wtedy dopiero się uczyła stali nierdzewnej. Często stalówki miały oznaczenie 4K, że to niby 4 Karaty, ale to nie stop tylko solidny gruby plater. Mam taką stalówkę od Watermana z cechą 4K. Ma ona dwie istotne wady: 1) jest twarda jak żelazo😁, gdzie jej do elastyczności prawdziwej złotej😋, a po 2) to skłonność do korozji punktowej. Jest dobrze dopóki warstwa złota jest nienaruszona, ale wystarczy jakieś przetarcie, i to najczęściej pojawia się w tym miejscu jak na foto od szyjki sekcji, to natychmiast pojawia sie ognisko elektrochemiczne, a wobec potencjału elektrochemicznego złota to każdy metal się rozpuści, i wystarczy każdy elektrolit (atrament), niekoniecznie żelazowo-galusowy. Nie myślicie chyba, że stop złota 14K (ten z czasem ciemnieje), ale 18K, a bywa i 21K koroduje w słabych kwasach? 

  4. Przypadkowo zobaczyłem jedno, zaciekawiony: co to?,  szukałem dalej, i znalazło się, i to sporo:  pióra o dziwnych stalówkach,  nie mam pojęcia jak piszą, wygląda na ślepą uliczkę ewolucji, ale są, a raczej były, to chyba pisały jako-tako🤔

    scribe-quill-stalowki-stacjonarne-drewno

    negativ-ultra-hd-realistyczne-zywe-kolor

    a3034456fb3c4b1087736c6c73ce40a7.jpeg

    e188d97c3b374d9ca2f555e818223cba.jpeg

    7cef77fc44e14dbc9e4fb6f62b60844f.jpeg

    a7d42693ef4b4590a4a6355797f2246e.jpeg

    1000_F_607089843_8NnCVWJnfLgdYEvzdNbid6t

    781f35bfd60146d9ac92500037529404.jpeg

    ea2ee5128a5b49c2ad216ca808da8758.jpeg

    76a4b029beb14d939355dc6690091070.jpeg

    9a9dc322bdd44a35be54b90dcc230c6f.jpeg

     

    A to łamigłówka, wizja grafika, ale cóż, "Licentia poetica", można(?)... można(!) 😉😄

    przyciagajace-projekty-na-temat-pieniedz

  5. A ja coś dopowiem o najstarszym (prawie najstarszym😉) atramencie - inkauście.  Nie ma co demonizować korozyjnego oddziaływania iron-gal na stalówki, a to z dwóch powodów: 1) obecnie stal nierdzewna jest w zasadzie stalą kwasoodporną, chociaż gatunki wybitnie odporne posiadają odrębną specyfikację (chemicznie kwasoodporna i do zastosowań morskich), a po 2) stalówka ze stali węglowej (zwykłej) reaguje z kwasem galusowym w bardzo ciekawy sposób, można to określić, że żyją w symbiozie🤝😃.  Stalówka maczanka pozostawiona w kwasie galusowym nie koroduje zwykłą rudą rdzą, tylko pokrywa się właśnie kompleksami iron-gal. Jest to aksamitna czarna (jakby inaczej?) powłoka, bardzo podobna do znanego w technice fosforanowania.  Później taka stalówka pięknie współpracuje z innymi atramentami bo ma mikropory. Na koniec ciekawostka: kwas galusowy chociaż słaby (wielokrotnie słabszy od octu spożywczego) bardzo chętnie tworzy kompleksy iron-gal  i wystarczy zacząć pisać surowym kwasem (taki jak woda) by po chwili na kartce ukazał się tekst😲🤩. Oczywiście jest to inkaust, niezbyt ciemny ale trwały jak to inkaust!

       To że niechętnie widzimy (bo się boimy) atramenty iron-gal w naszych piórach spowodowane jest fatalną skłonnością do rozwarstwiania, zagęszczania i zapychania piór wiecznych. 

  6. Pióro roku, edycja limitowana,... itp. skierowane do kolekcjonerów, ale jacy to koneserzy którzy zadowalają się kolejnym tym samym "kawałkiem plastiku" w innym kolorze? A Pelikan sypie kolorowy granulat do swoich wtryskarek i jazda😉, tak naprawdę to tylko dział marketingu ma robotę aby wcisnąć "gumę do żucia" o nowym zapachu..., zapachu, bo smak ten sam.

    5 godzin temu, tom_ek napisał:

    ...Jak dla mnie krokiem naprzód byłoby przykładanie większej wagi do jakości produktu, zwłaszcza stalówek. A gdyby tak powrócono do wytwarzania własnych stalówek i wypchnięto z rynku te nudne Bocki i Jowo, to bym może jakieś współczesne pióro znów kupił.

    Dokładnie tak! Powiem więcej: powrót do dobrej tradycji, tyle czasu minęło że dobre stare ale nowe 😉 pióra zachwyciłyby odbiorców jako nowość, zahuczałoby w Internecie na temat fleksujących stalówek, sztuki kaligrafii,.. Dzisiaj tak widzę pożytek i rolę twórczą piór kolekcjonerskich.

  7. Smar, a do tego silikonowy, to trwałe "mazidło", np. nie można go zmyć tak jak smary mineralne (ropopochodne), tak więc ostrożność i umiar wysoce wskazane.  Aby zaaplikować naprawdę cieniutką warstewkę, np. na zatarte gwinty zewnętrzne które przecież stale dotykamy palcami, najlepiej zastosować spray silikonowy do uszczelek (drzwi samochodu). Nie pryskamy całego pióra(!), tylko spuszczamy na gwint jedną kropelkę z rurki dozownika. Płyn natychmiast odparowuje i zostawia film silikonowy, a dodatkowo często jakiś zapach perfumu.  To można dotykać i nikt się nie umazia. 

  8. Oj to było😄, te hiper niewygodne ławki z kałamarzem, to uczeń musiał się dopasować w te deski, bez względu na wzrost☹️ i ani mru-mru🫢

    E95AXhmWYAUdyET?format=jpg&name=900x900

    1.jpg

    Przypomnę jeszcze te "giełdy stalówek", woźnego który z konewki dolewał atrament,....  A'propos, czy u Was też złośliwcy wrzucali do kałamarzy strzępki bibuły? 

  9.  Sprawdziłem Pelikan 4001 Black Brillant, ja nie wyczułem zapachu. Natomiast inne czarne: Hero ink Black albo czarny tusz kreślarski mają wyraźny ostry zapach który można uznać za przykry, dla mnie charakterystyczny😉, @Krzychu ty lepiej ich nie próbuj, bo możesz zostać pierwszą ofiarą śmiertelną od zapachu🤧 atramentu. Jednak zapach znika gdy wyschnie.   A może zostaniesz koneserem prawdziwego inkaustu? Ten wytworzony na koperwasie Fe2 (FeSO4) jest bezzapachowy👍.

    Nie rozumiem jak to możliwe, że jest nadal w piórze?  Zaciągałeś tłokiem kilkakrotnie /kilkunastokrotnie czystą wodę z detergentem i wypompowałeś do brudów? Jako detergent możesz użyć pachnący szampon, byle nie za dużo, dosłownie kilka kropel. 

  10. @zmija ale znalazłeś nowinkę:  

    Gravitas Special edition from Kyuseido - Matt blue Kakari FS

    €620.00

    untitled.144.jpg?format=1000w

    To próba rozwiązania wad  wielkopojemnych piór zakraplaczowych, myślę że udana. Co prawda wymaga umiejętności jak do prowadzenia samochodu z manualną skrzynią, ale czy to problem? Przecież  prawie wszyscy mają prawo jazdy. Jednak napełnianie podciśnieniowe (vacuum filling) z podobnym jak wyżej przeciwtłokiem jest łatwiejsze użyciu, a tak samo skuteczne, a do tego cena👍↘️.

    103950.jpg?auto=format&ba=middle,center&

     

  11. Tak się wkręciłem, że zapomniałbym wpisać tutaj moje nowe pióra, tak więc przybyły: Kawaii Portable Metal... Excellent Luxury Brass Fountain Pen...  

    S9925c8383b444ee08f257dcd433b547d5.jpg_6

    w towarzystwie YIREN Pens (a jaka nazwa modelu??):

    S7474df29d1b04b15b39d26a6ed12b98e9.jpg_6

    Kto jeszcze nie przeczytał, to po szczegóły zapraszam tutaj:

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/15389-pióra-które-cieszą-oko-i-łagodzą-ostre-stany-piórozy-😀/?do=findComment&comment=210633

  12. Dołączam się do głosów powyżej, demonstrator powinien demonstrować piękno atramentu, a nie "układ trawienny" 

    images?q=tbn:ANd9GcTlFYTrksz2Mg2UV07qR1z

    Obecnie tworzywa można wybarwiać dowolnie, ale najciekawsze są te szkliste (silikony), wtedy atrament zagrałby główną rolę. To jednak wymaga dopracowanej technologii. A Pelikan na skróty,..  byle kasa... 

  13. Otóż niespodziewanie już jest moje

    Kawaii Portable Metal EF/F/Bent Excellent Luxury Brass Fountain Pen...

    oczekiwałem na nie z ciekawością, a niespodziewane dlatego, bo po 12 dniach, a to się Chińczykom łańcuch dostaw skrócił😆.   Ale nie przyszło same, tylko w towarzystwie:

    S7474df29d1b04b15b39d26a6ed12b98e9.jpg_6

    To ci prawdziwa niespodzianka, piórko które kiedyś kliknąłem aby uśmierzyć nagły atak piórozy, a potem zapomniałem😄.  Gdy już nacieszę się liliputem, to przyjdzie czas na opis tego YIREN. 

    Liliput Kawaii... jest naprawdę maleńki, można się bawić w "..ence pence, w której ręce?.." zanim podarujecie je jakiemuś Dzieciakowi😉, i jest rzeczywiście kawaii, przypomnę:

    WikipediaKawaii (jap. かわいい, 可愛い) – przymiotnik w języku japońskim oznaczający: „sympatyczny”, „uroczy”, „czarujący”, „śliczny”, „słodki”, „milutki”

    ..bo to radełkowanie nie jest ostre, jest wygładzone, takie metalowe futerko. Na piórze widać wkład ręcznej pracy, nie tylko poprawnie zmontowane, ale faktura wyszczotkowana i widać że ręcznie. To nie koniec niespodzianek, bo jak pamiętam zamówiłem takie:

    S23963131b57449aa8fc6531c48b44c22h.jpg_6

    ..a dostałem takie🫢:

    Sc6a815c39e9a4ca18a781c2151f3c73bI.jpg_6

    ..i nie jest to różnica barwy foto/monitora, ale kojarzę że faktycznie występują w różnych barwach oksydacji. Mi to ciemniejsze też bardzo się podoba, a pozłacana stalówka, chociaż całość tonacji pióra metalowa, błyska jasno i "puszcza oko" do piszącego. No właśnie stalówka:

    S6bb49cef797f482187c3e52825c02191J.jpg_6

    ..ja mam dokładnie taką, ale są do wyboru inne, np. srebrne, F-ki, M-ki, itp. Ja zamówiłem F-kę, a dostałem XXF-kę, nie kojarzę abym miał inne pióro które tak cienko i "chudo" pisze. Mam co prawda dwa Jinhao 80 które piszą cienko, ale kreska jest normalnie tłusta (prawidłowo👍)

    SmartSelect_20220606-072743_eBay.jpg.06a

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/16351-jinhao-80-jak-sprawny-pisak-kulkowy👌😀/?do=findComment&comment=207494

    Liliput testowany atramentem Pelikan 4001 podaje cieniutko, ale stabilnie, przy czym stalówka twarda(!!!), dociskanie praktycznie nic nie zmienia, a kuleczka ziarna nie sprawia problemów (nie haczy) na różnych papierach. Ktoś powie, że mu szoruje po papierze (zwykłym), a ja powiem że śmiga na gładkim, bo tak jest, i kreska jakby wyraźniejsza, bo mniej chłonny. Nie będę nic kombinował, zostawię tak jak jest. Jednym nabojem (a mieści się tylko mały) można pół pamiętnika zapisać😄, i nie będę musiał na rowerową wyprawę zabierać stosownej butli z inkaustem:

    Tabakiera-6-2990-Metalowa-Brelok-Solidna

    ..tak jak z tym problemem borykał się @Marcinr :

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/16707-pióro-codzienne-do-plecaka-i-na-podróże-kaweco-bronze-sport-vs-lamy-studio-brown/?do=findComment&comment=210194

    Zresztą jeszcze bym się pomylił i którejś chłodnej nocki, pociągnął z niewłaściwego gwinta😝, po co prowokować kłopoty😉

      Trzymam to pióro w dłoni, cieszę się nim, ale nasuwa się taka refleksja, czy ja nie jestem zbyt pobłażliwy(?), mało wymagający(?), bo ostatnimi czasy każdy "chińczyk" mi się podoba🫢, a przecież inny kolor, stalówka nie taka, a jeszcze na pewno coś by się znalazło.  Może jako pióromaniak ze stażem, powinienem być zwyczajowo coraz bardziej "przesmrodny", przecież to nie wypada tak cieszyć się byle czym🫠.  Bo czy to możliwe, aby do mnie trafiały same dobre...🤔??

  14.  

    2 godziny temu, Malwina napisał:

    ...Ciekawe, nic Montblanc o nich nie wspomniał, ale może to dlatego, że pytałam ich o to z rok temu :D Dobrze wiedzieć!

    Montblanc Warszawa ma wieloletnią, ale za to niezbyt chlubną😁😂🤣 tradycję, aby sytuacje się nie powtarzały i tak wszystko wysyłają do Niemiec (3 miesięczne terminy naprawy😯), a bywało tak:

    https://www.piorawieczneforum.pl/topic/9535-serwis-montblanc-przygoda/

     

  15. To sprawa zdjęć się wyjaśniła: Chrome na Windows i na Androidzie jest przewrażliwione nt. bezpieczeństwa, wymaga certyfikatów i diabli😈 wiedzą czego jeszcze🥴.  Ad. telefonu: ponieważ trzeba je wymieniać bo padają baterie, to teraz taki średniak ma ekran np. 6.5", 2400x1080px, pamięć 128GB, 8 procesorów..., i inne cuda, (mój pierwszy komputer miał dysk 20MB i bursztynowy monitor😭),  tak więc widać jak na dużym monitorze, a zawsze jest pod ręką i nie trzeba "grzać" kompa, a te potrafią łyknąć mocy☹️

  16.  

    Pelikan M480 - czy ktoś o nim pamięta?

    Ja pamiętam😄, bo miałem je 10 godzin temu w ręce, prawdopodobnie pierwszy i ostatni raz w życiu😉.  Przypadkowo byłem na pchlim targu staroci i jeden z koneserów miał, o dziwo bo to teraz rzadkość, 4 pióra vintage godne uwagi, właśnie takie typu codziennego, roboczego, bez złotych stalówek. Tego Pelikana, potem Schaeffera, i dwa inne których marki nie dociekałem🤔🥴. Wszystkie "zapuszczone", zaschnięty atrament, ale robiły wrażenie sprawnych technicznie. Jak się zapewne domyślacie nie podbiły mojego serca, tym niemniej wzbudziły ciekawość, a nawet ucieszył fakt, że trafiają się takie "starocie"😃.

    A teraz do Ciebie @My-Szy sprawa techniki redakcji tego posta: czy Ty widzisz u siebie załączone zdjęcia? Na komputerze? Na smartfonie?  Ja obecnie posługuje się omalże wyłącznie telefonem (wygoda) i widzę tylko gołe linki do twoich zdjęć, muszę je oddzielnie otwierać, co mnie, powiem szczerze, irytuje i gdyby nie to że teraz się relaksuję, to bym ich nie otworzył i nie byłoby tej frajdy🤩, podwójny zbieg okoliczności, ktoś czuwa☝️😉. Ja zawsze posługuję się mechanizmem edytora forum: Wstaw inne multimedia /  Wstaw grafikę z adresu URL /  potem do tabelki kopiuję adres i  voilà, jest obraz.  Ale niestety Ty przechowujesz zdjęcia na hostingu:

    http://ms.sdf-eu.org/piornik/m480/Peli-M480_10-02-24_180.jpg

    który nie gwarantuje bezpiecznej transmisji (dostępu), jest znak zakazu /!\ i nie wychodzi (czerwone pole).  Może zmień hosting na imgur lub podobny inny? Albo trzeba wyłuskać rzeczywisty link?

  17. Pióro tyle razy płukane to ma wodę w spływaku już wiele dni, dalsze namaczanie można sobie darować ale płukanie gruszką to koniecznie trzeba zrobić i to w obu kierunkach. 

    A potem test:  do starego (pustego) naboja wlać tę wodę z płynem (strzykawką), można nieco podbarwić atramentem, nabić i pisać otwartym piórem aby było widać nabój. Pisać cierpliwie na chłonnym papierze i obserwować pojawiające się maleńkie pęcherzyki powietrza w naboju. Powinny regularnie się pojawiać aż w końcu np. po 15min utworzą warstewkę pianki (ale piórem nie trzęsiemy, delikatnie i spokojnie). Gdy brak pęcherzyków to piszemy aż zupełnie stalówka wyschnie, jeśli nie pobierze atramentu (wody) to niestety tylko warsztat i naprawa. Pióro trzeba rozmontować.

×
×
  • Utwórz nowe...